Ruszą ekshumacje w kolejnej miejscowości na Wołyniu. Ukraina wydała zgodę
Przekazałem drogą dyplomatyczną kolejne zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych na terytorium Ukrainy. To zezwolenie dotyczy miejscowości Ugły na Wołyniu. Zapraszamy Stronę Polską do uzgodnienia szczegółów. Kolejne zezwolenia w trakcie przygotowywania.
– napisał Wasyl Bednar w serwisie X.
Poniżej dodał:
Stanowczo i otwarcie kontynuujemy realizację wcześniejszych ustaleń dotyczących prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych.
⚡️Przekazałem drogą dyplomatyczną kolejne zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych na terytorium Ukrainy. To zezwolenie dotyczy miejscowości Ugły na Wołyniu. Zapraszamy Stronę Polską do uzgodnienia szczegółów. Kolejne zezwolenia w trakcie przygotowywania.
— Vasyl Bodnar (@VasylBodnar) October 13, 2025
Informację tę podała również ambasada Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej, zaznaczając, że zezwolenie zostało wydane w odpowiedzi na prywatny wniosek Karoliny Rymanowskiej – przewodniczącej Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie. Wcześniej w mediach społecznościowych poinformowała ona, że zwróciła się bezpośrednio do prezydenta Ukrainy z prośbą o pochówek dla 18 osób, w tym członków jej rodziny zamordowanych we wsi Ugły. Wniosek w tej sprawie trafił również do ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
W wywiadzie dla agencji Ukrinform Bednar powiedział, że Ukraina jest gotowa wydać zgodę na prace poszukiwawcze także w innych miejscowościach – wymienił m.in. Hutę Pieniacką. Podobnie jak w miejscowości Ugły spoczywają tam Polacy zamordowani przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej.
Mamy (z Polską) odpowiednie ustalenia, które są realizowane. (...) Strona ukraińska jest do tego gotowa i wyda pozwolenia w najbliższym czasie
– powiedział.
Zbrodnia w Ugłach
12 maja 1943 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii pod dowództwem Nikona Semeniuka „Jaremy” zaatakował wieś Ugły położoną w powiecie sarneńskim województwa wołyńskiego. Najpierw dokonał ostrzału pociskami zapalającymi, wszczynając pożary, następnie przystąpił do szturmu, łamiąc oddział polskiej samoobrony i napadając na domostwa cywilów. W wyniku ataku zginęło ponad 100 Polaków i spłonęło 50 gospodarstw. Większość ofiar pochowano w zbiorowej mogile na miejscu kaplicy spalonej przez ukraińskich nacjonalistów.
Instytut Pamięci Narodowej szacuje, że w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie członkowie oddziałów UPA zamordowali około 100 tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej.
Spór o ekshumacje
Od 2017 roku między Polską a Ukrainą trwał spór o ekshumacje szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. IPN tego kraju wydał zakaz prowadzenia prac poszukiwawczych w odpowiedzi na demontaż pomnika UPA w Hruszowicach w województwie podkarpackim – Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało to za prowokację i próbę odwrócenia uwagi od obchodów 70. rocznicy akcji „Wisła”.
W 2024 roku szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Anton Drobowycz stwierdził, że Polska i Ukraina powinny przejść do konstruktywnych działań „w problematycznych kwestiach dotyczących ekshumacji i pochówków” ofiar rzezi wołyńskiej. Zaproponował przyjęcie w tej sprawie „planu prac”.
Mowa w nim była m.in. o odnowieniu zdewastowanych pochówków Ukraińców w Polsce, udostępnieniu przez obie strony działek w celu budowy cmentarzy i miejsc pochówku, udzieleniu Polakom pozwoleń potrzebnych do prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych oraz uruchomieniu mechanizmów instytucjonalnych w sprawie rozwiązywania problematycznych kwestii dotyczących pochówków i miejsc pamięci.
1 października 2024 Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej oświadczył, że na wniosek polskich rodzin planuje przeprowadzić w 2025 roku poszukiwania szczątków polskich ofiar w obwodzie rówieńskim.