Skandaliczna aukcja odwołana. Dom aukcyjny miał oferować dokumenty należące do ofiar niemieckiego terroru

Aukcja „Das System des Terrors Vol. II 1933-1945” została zaplanowana na 17 listopada 2025 roku. Podczas niej planowano zlicytować listy, karty pocztowe, akta więźniów obozów koncentracyjnych oraz dokumenty dotyczące pracy przymusowej czy dokumenty medyczne związane z przymusową sterylizacją mężczyzny w Dachau w 1937 roku z powodu rzekomego „wrodzonego upośledzenia umysłowego”. 

Ceny przedmiotów wynosiły nawet kilkaset euro. Znajdujący się wśród nich list od polskiego więźnia Auschwitz z 1940 roku wyceniono na 180 euro, a kartę z akt Gestapo z informacjami o egzekucji żydowskiego mieszkańca getta Mackheim w Prusach Wschodnich w lipcu 1942 roku na 350 euro. Cała kolekcja ta należy do prywatnej osoby.

Dla ofiar prześladowań nazistowskich i ocalałych z Holokaustu ta aukcja jest cynicznym i bezwstydnym przedsięwzięciem, które pozostawia ich oburzonych i bez słowa. Ich historia i cierpienie wszystkich prześladowanych i zamordowanych przez nazistów są wykorzystywane dla zysku komercyjnego. Dokumenty dotyczące prześladowań i Holokaustu należą do rodzin ofiar. Powinny być eksponowane w muzeach lub na wystawach pamiątkowych, a nie degradowane do poziomu zwykłego towaru. Apelujemy do osób odpowiedzialnych w domu aukcyjnym Felzmann o okazanie choćby odrobiny przyzwoitości i odwołanie aukcji

Informacja o skandalicznej aukcji obiegła cały świat. O jej organizacji donosiły nawet media w Indiach. 

- Prezydent RP Karol Nawrocki oczekuje od polskiego rządu, żeby zażądał zwrotu, w ostateczności wykupił wszystkie pamiątki po Ofiarach zbrodni niemieckich na ziemiach polskich, a koszt tego przedsięwzięcia doliczył do ogólnego rachunku reparacyjnego! Niemcy wywołały II wojnę światową, Polska była jej pierwszą ofiarą. Niemieckie winy nigdy nie zostały rozliczone, czego skutki odczuwamy do dzisiaj. Prezydent będzie konsekwentnie domagał się reparacji za niemieckie zbrodnie dokonane w Polsce w czasie II wojny światowej! – napisał na portalu X Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego.

Jak poinformował Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski, odbył on już rozmowę z Johannem Wadephulem, Ministrem Spraw Zagranicznych Niemiec w sprawie planowanej w Neuss aukcji przedmiotów z czasu terroru niemieckiego podczas drugiej wojny światowej.

- Zgodziliśmy się, że należy zapobiec takiemu zgorszeniu – podkreślił Radosław Sikorski na portalu X.

Po protestach instytucji pamięci, fali internetowej krytyki i interwencji dyplomacji wszystkie przedmioty zostały usunięte ze strony internetowej domu aukcyjnego Felzmann. 

W niedzielę, 16 listopada, zwołano konferencję prasową związaną z poniedziałkową aukcją.

- Nie możemy dopuścić do sytuacji, żeby pamiątki po osobach, które cierpiały w nazistowskich obozach zagłady były wystawione na sprzedaż – mówiła podczas konferencji prasowej ministra Marta Cienkowska.

Zapowiedziała też, że przedmioty zostaną zbadane. Trzeba bowiem ustalić, czy są autentyczne, jaką przeszły drogę i w jaki sposób trafiły do domu aukcyjnego.

- Jeśli okażą się autentyczne, to my je odzyskamy – podkreśliła.

Źródła:

• Konferencja ministry Marty Cienkowskiej.
• Portal X,
• www.auschwitz.info,
• www.timesofindia.indiatimes.com,
• www.fritz-bauer-institut.de,
• www.tokfm.pl.

Polecamy e-book Krzysztofa Rozwadowskiego pt. „Mit blitzkriegu w Polsce. Dlaczego wciąż utrwalamy niemiecką propagandę?”: