Sztandar okrętu Floty Pińskiej zostanie zaprezentowany po 86 latach
Sztandar ORP Admirał Sierpinek zostanie uroczyście zaprezentowany 25 sierpnia 2025 roku o godz. 13:00 na konferencji w Wojskowym Biurze Historycznym przy ul. Pontonierów 2A w Warszawie.
Organizatorami konferencji są Instytut Spraw Wojennych im. Jana Karskiego we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Urządem do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych i Wojskowym Biurem Historycznym.
Czym była Flotylla Pińska?
Odradzające się państwo polskie stanęło przed wieloma wyzwaniami. Już 19 kwietnia 1919 roku za zgodą gen. Antoniego Listowskiego trzy łodzie motorowe stały się podstawą stworzenia nowej flotylli. Okręty brały udział w monitorowaniu sytuacji na tzw. morzu pińskim, w dorzeczu Prypeci. Flotylla stacjonowała w porcie rzecznym w Pińsku (stąd nazwa). Jednostki brały udział m.in. w czasie walk podczas wojny polsko-bolszewickiej.
W kolejnych latach Flotylla była sukcesywnie rozbudowywana dzięki determinacji komandora Witolda Zajączkowskiego, choć ambitnym planom rozwoju formacji przeszkodził kryzys gospodarczy. Od października 1931 roku funkcjonowała pod nazwą Flotylli Rzecznej Marynarki Wojennej. Pod koniec lat trzydziestych liczyła ona przeszło sto okrętów bojowych i transportowych, jak na swoje czasy bardzo nowoczesnych. Zadbano także o unowocześnienie systemu szkolenia personelu i rozbudowę warsztatów.
Jakie były losy ORP Admirał Sierpinek?
Ten parowiec został zmobilizowany przez bolszewików w marcu 1919 roku i pełnił role transportowe, jednak w kwietniu 1920 roku w Czarnobylu został zdobyty przez Polaków i wcielony do służby jako transportowiec "T-2". Kontrofensywa wojsk bolszewickich spowodowała potrzebę zatopienia jednostki już w lipcu 1920 roku. Okręt został wydobyty przez Sowietów i następnie, tym razem na skutek ich odwrotu, ponownie samozatopiony.
Polacy odzyskali jednotkę, wyremontowali i w 1922 rolu wcielili do służby we Flotylli Wiślanej jako ORP Admirał Sierpinek na cześć szesnastowiecznego dowódcy kaprów królewskich i pierwszego polskiego admirała, Mateusza Sierpinka (Matthiasa Scharpinga). Okręt pełnił funkcje szkoleniowe, a w 1928 roku ponownie wszedł w skład Flotylli Pińskiej jako statek sztabowy. Los nie był dla niego łaskawy, bowiem po agresji sowieckiej we wrześniu 1939 roku został po raz kolejny samozatopiony. Podzielił tym samym dramatyczną dolę wielu okrętów Flotylli. Rosjanie odzyskali jednostkę i wcielili do służby w charakterze okrętu sztabowego jako "Prypeć". Ostatecznie, już po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej, został zbombardowany i zatopiony przez Luftwaffe.