W średniowieczu istniały małżeństwa gejów?

opublikowano: 2007-08-31 07:49
wolna licencja
poleć artykuł:
Historycy twierdzą, że już 600 lat temu, w średniowiecznej Europie istniały związki homoseksualne akceptowane w świetle prawa. Większość komentatorów jednak nadal pozostaje sceptyczna wobec tych rewelacji.
REKLAMA

Historycy z Shippensburg University w Pensylwanii przedstawili dowody na taki stan rzeczy. Allan Tulchin mówi, że badacze pracujący w jego zespole dotarli do prawnych dokumentów oraz płyt nagrobnych, które sugerują, że już przed stuleciami legalizowano homoseksualne związki.

Jeśli te dowody okazałyby się prawdziwymi, wynikać z nich może, że „małżeństwa” między osobami tej samej płci w średniowieczu nie były traktowane, jak społeczne tabu i nie szokowały tak bardzo, jak może nam się dzisiaj wydawać.

Jednym z dowodów na taki stan rzeczy jest podpisana we Francji u schyłku średniowiecza umowa prawna, która zawiera sformułowanie „affrèrement”, które nieprecyzyjnie można przetłumaczyć jako „braterski związek”. Wspomniana umowa zawiera postanowienia analogiczne do majątkowej umowy małżeńskiej (m.in. mowa w niej o instytucjach analogicznych po polskiego wiana, posagu i wyprawy), ale zawarta została miedzy dwoma mężczyznami.

W umowie obaj „bracia” ślubują, że będą żyli razem dzieląc się „chlebem, winem i sakiewką” (w oryginale „un pain, un vin, et une bourse”).

Jednak to tylko jeden sposób rozumienia tego dokumentu, jak podkreślają krytycy grupy z Pensylwanii. W podobny sposób przecież zawierano w średniowieczu umowę miedzy braćmi, którzy po śmierci ojca dziedziczyli wspólny majątek. Szukając polskiej analogii, można napisać, że amerykańscy historycy pomylili homoseksualny związek z niedziałem braterskim. Sednem niedziału było to, że dziedziczony po ojcu majątek miał jednego właściciela, którym była grupa osób (tzw. własność pospólnej ręki).

Allan Tulchin zgadza się, że w przytaczanym dokumencie niekoniecznie musiało chodzić o homoseksualny związek, ale mówi, że dzięki zawartym sformułowaniom można było legalizować właśnie tego typu relacje między osobami tej samej płci. Zdaniem historyka takie umowy służyły zarówno ustanawianiu niedziałów, jak i sankcjonowaniu związków między dwoma mężczyznami.

Wiadomość za Live Science

POLECAMY

Chcesz zawsze wiedzieć: co, gdzie, kiedy, jak i dlaczego w historii? Polecamy nasz newsletter – raz w tygodniu otrzymasz na swoją skrzynkę mailową podsumowanie artykułów, newsów i materiałów o książkach historycznych. Zapisz się za darmo!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Paweł Rodak
Absolwent politologii i student prawa na Uniwersytecie Warszawskim, współpracował z redakcją „Życia Warszawy” i branżowego miesięcznika poświęconego samorządowi terytorialnemu „Forum Samorządowe”. Obecnie pracuje w administracji rządowej, czym, jak mówi, zdradził swoją miłość do samorządu terytorialnego. Jest fanatycznym kibicem snookera i włoskiego futbolu. Do końca 2007 roku blisko współpracował z redakcją „Histmaga”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone