„Zagubieni” – reż. Petr Zelenka – recenzja i ocena filmu

opublikowano: 2016-10-13 13:40
wolna licencja
poleć artykuł:
Czy satyra na narodowe świętości może pomóc w zastanowieniu się nad historią? Czy film może zmienić powszechną opinię na temat dawnych wydarzeń? Oto recenzja filmu „Zagubieni”, którego reżyser Petr Zelenka próbuje zmierzyć się z tymi wyzwaniami i w najlepszym stylu rozprawia się z popularnymi mitami.
REKLAMA
Zagubieni
nasza ocena:
10/10
Premiera:
14 października 2016 (Polska), 8 października 2015 (świat)
Gatunek:
Komedia
Reżyseria:
Petr Zelenka
Scenariusz:
Petr Zelenka
Produkcja:
Czechy
Czas:
2 godz.

Petr Zelenka, twórca „Guzikowców”, „Roku diabła” czy „Braci Karamazow”, powraca w najlepszej formie. Swoją najnowszą satyrą na czeski stosunek do historii, mitologizację i współczesny świat udowadnia, że tematy nawet największych narodowych świętości można podejmować z dystansem i humorem.

W 70. rocznicę podpisania układu monachijskiego na konferencji prasowej poświęconej temu wydarzeniu przedstawiony zostaje niezwykły świadek tamtych dni… papuga Edouarda Daladiera. Okazuje się, że zwierzę doskonale pamięta, jakie zwroty padały z ust jego właściciela, co może skończyć się niemałym skandalem dyplomatycznym. Zdaje sobie z tego sprawę Pavel, przechodzący kryzys wieku średniego dziennikarz, którego kariera utknęła w martwym punkcie. Postanawia on wykorzystać daną mu szansę – kradnie papugę i wywołuje medialny szum. Wszystko to w połączeniu z autotematyzmem, opowieścią o tworzeniu filmu w konwencji dokumentu – mockumentem – skutkuje znakomitą i zaskakującą komedią absurdów. Co tu jest fikcją, a co prawdą?

Scena z filmu (fot. Gutek Film)

Reżyser z właściwym sobie humorem rozprawia się z mitem, który na dobre utrwalił się w świadomości Czechów. Do dziś naród ten nie może wybaczyć sobie niepodjęcia walki z okupantem w 1938 roku i postrzega układ monachijski jako swoją klęskę i zdradę ze strony sojuszników. Zelenka konfrontuje się z takim postrzeganiem tego wydarzenia – przywołuje opinię historyka Jana Tesařa, który przekonuje, że w rzeczywistości było ono sukcesem czeskiej dyplomacji. Dzięki przemyślanej strategii Czesi nie tylko wyszli z wojny bez większego szwanku, mówi Zelenka w oparciu o Tesařa, lecz także po zakończeniu konfliktu stali ramię w ramię ze zwycięstwami. Mimo to układ monachijski do dziś postrzega się jako klęskę i, jak uważa reżyser, to wydarzenie nadal wpływa na stosunek Czechów do reszty świata. Samotność, po którą Zelenka tak chętnie sięga, dotyka tu całego narodu – nie z winy krajów zewnętrznych, lecz mentalności jego członków.

Reżyser pokazuje też sam proces tworzenia się mitów. Bez głębszego zastanowienia, w biegu, na podstawie niepewnych przesłanek i pogłosek – tak kreuje się kolejne, większe i mniejsze legendy, w ten sposób wpływa się na postrzeganie rzeczywistości przez rzesze ludzi. I nie jest to tylko domeną Czechów.

Zelenka nie odpuszcza także środowisku filmowemu i dziennikarskiemu, pokazuje m.in. powierzchowność zagrażającą tym kręgom. Pokazuje, jak rozpowszechniane przez nich nic nieznaczące słowa, za którymi nie stoi ani głębsza analiza, ani rzetelność, mogą wpłynąć na rzeczywistość. Tak właśnie na naszych oczach tworzą się kolejne mity, niemające często wiele wspólnego z prawdą.

Scena z filmu (fot. Gutek Film)

W tych dosyć gorzkich wnioskach nie brakuje jednak pozytywów – żyją między nami ludzie, którzy potrafią zafascynować się otaczającą rzeczywistością, decydują się na walkę o swoje ideały, nawet jeśli wymaga to największych poświęceń. Właśnie prawdziwe zainteresowanie pozwala obalić, choć na małą skalę, fałsz, w którym tkwimy.

„Zagubieni” są opowieścią, w której fikcja przenika się z rzeczywistością, absurd goni absurd, a papuga może zmienić losy historii. Satyra na współczesne społeczeństwo i jego postrzeganie świata prezentuje najwyższy poziom autora – nie bez przyczyny został wytypowany jako tegoroczny czeski kandydat do Oscara. Trzymam za niego kciuki, bo film zasługuje na najwyższe wyróżnienia.

Polecamy e-book Agaty Łysakowskiej – „Damy wielkiego ekranu: Gwiazdy Hollywood od Audrey Hepburn do Elizabeth Taylor”:

Agata Łysakowska
„Damy wielkiego ekranu: Gwiazdy Hollywood od Audrey Hepburn do Elizabeth Taylor”
cena:
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
87
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-04-4
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Agnieszka Woch
Studentka filologii polskiej i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, interesuję się wszelkiego rodzaju literaturą, historią XX wieku i językiem, a także filmem i teatrem. Redakcyjny mistrz boksu.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone