Zmarła major Józefa Życińska „Zośka”
O śmierci Józefy Życińskiej poinformowała na Twitterze Kancelaria Prezydenta:
Bardzo przykra wiadomość.
Odeszła Pani Major Józefa Życińska. Do AK została zaprzysiężona przez samego J.Piwnika "Ponurego".
Po wojnie w więzieniach ubeckich. Rok temu Prezydent
@AndrzejDuda nadał Jej Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Wieczna pamięć i chwała!
Jak stal!
„Zośka” służyła w trakcie wojny w oddziale Jana Piwnika „Ponurego”. Wówczas poznała też swojego przyszłego męża, żołnierza Armii Krajowej i Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Aleksandra Życińskiego ps. „Wilczur”. Po zakończeniu konfliktu padła ofiarą komunistycznych prześladowań – trafiła do więzienia, gdzie była torturowana, wówczas urodziła także córkę Aleksandrę.
W latach 40. i 50. w wyniku represji komunistycznych straciła oboje rodziców, brata i męża. Miejsce pochówku jej małżonka udało się odnaleźć dopiero po 68 latach. „Wilczur” spoczywał w bezimiennym grobie znajdującym się pod Kielcami.
Józefa Życińska została w zeszłym roku odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Jan Piwnik „Ponury”, dowódca oddziału „Zośki” walczył na terenie Gór Świętokrzyskich i w okolicach Nowogródka. Zginął 16 czerwca 1944 r.
Źródła: wiadomosci.wp.pl, telewizjarepublika.pl