Po co archeologom garnki?

opublikowano: 2016-07-22 07:19
wolna licencja
poleć artykuł:
Archeologiczne książki są pełne naczyń. Najczęściej zajmują one większość ilustracji i sporą część tekstu. Dlaczego gliniane garnki są dla archeologów tak ważne?
REKLAMA

Początki obsesji

Zainteresowanie ceramiką pojawiło się już na samym początku środkowoeuropejskiej archeologii. Pierwsi zbieracze starożytności szybko zauważyli, że w grobie określonego rodzaju czy w konkretnym typie osiedla z reguły odkrywane są podobne naczynia. Podczas badań na jakimś terytorium powtarzały się zarówno specyficzne formy garnków, jak i sposób ich zdobienia. XIX-wiecznym badaczom nasunął się prosty wniosek – groby i cmentarze, na których znajdowano takie same zestawy naczyń, funkcjonowały w tym samym czasie. Jeśli więc w jakimś punkcie występuje ceramika wykonana według kilku zupełnie różnych stylów – mamy do czynienia z wielokrotnym używaniem tego samego miejsca przez kolejne społeczności w różnych okresach dziejów.

Grecka waza z VI w. p.n.e. (domena publiczna)

Trochę geologii

Archeologia wiele zawdzięcza geologii. W XVIII-XIX w., kiedy niewiele było wiadomo o społecznościach zamieszkujących „barbarzyńską” Europę na długo przed wynalezieniem pisma, narzędziami krzemiennymi i pozostałościami prahistorycznej fauny często interesowali się ci sami ludzie (być może stąd należy wywodzić współczesny mit, że archeolodzy zajmują się dinozaurami). Nie może dziwić więc, że pierwsi starożytnicy zapożyczyli wiele fachowych terminów z geologii oraz nauki, która dziś nazywamy paleontologią. Jednym z takich pojęć jest „skamieniałość przewodnia”. W oryginalnym znaczeniu stosuje się je w odniesieniu do szczątków organizmu, które są charakterystyczne dla konkretnej epoki geologicznej. W archeologii w taki sam sposób próbowano zaklasyfikować kultury.

Co to jest kultura?

W związku z powtarzaniem się form przedmiotów oraz rodzajów znalezisk, ojcom archeologii nasunęły się kolejne wnioski. Żeby produkować takie same naczynia czy chować zmarłych w jeden ustalony sposób, nie wystarczyło, że ludzie żyli na jakimś terenie w tym samym czasie. Konieczne jest także, żeby mieli oni ze sobą związek – wspólne pochodzenie, religię, język, a także utrzymywali stałe kontakty. Takie prehistoryczne wspólnoty nazwano kulturami. Tylko jak odróżnić jedną kulturę od drugiej? To proste – trzeba im nadać nazwy.

Narodziny nomenklatury

Pierwsi starożytnicy nazywali kultury posługując się swoją wiedzą geologiczną – szukali ich skamieniałości przewodnich. W ten sposób narodziła się „kultura grobów katakumbowych”, „kultura urn domkowych”, „kultura toporów bojowych” czy „kompleks kultur z ostrzami liściowatymi”. Najczęściej jednak takim najbardziej charakterystycznym rodzajem zabytku zostawały garnki. Jako przykład można podać chociażby kultury: „ceramiki wstęgowej rytej”, „pucharów lejkowatych”, „amfor kulistych”, „ceramiki sznurowej” czy „ceramiki dołkowo-grzebykowej”.

REKLAMA
Ceramika ozdobiona rysunkiem ryby. Kultura Mogollon (Meksyk) (domena publiczna)

Dlaczego ceramika?

Na większości stanowisk archeologicznych naczynia lub ich fragmenty stanowią najczęstszą kategorię zabytków. Co więcej – od momentu rozpowszechnienia umiejętności lepienia garnków z gliny (w Europie od 6-7 tys. lat p. n. e., w Polsce od ok. 5 500 p. n. e.), można je znaleźć w zdecydowanej większości miejsc użytkowanych przez człowieka. Dodatkowo, wypalona glina, w przeciwieństwie do drewna, tkanin, szkła czy żelaznych przedmiotów, doskonale opiera się działaniu czasu. Fragmenty naczyń nie rozkładają się, i o ile nie zostaną później mechanicznie rozdrobnione, mogą przetrwać w stosunkowo dobrym stanie tysiące lat. Tak więc nie tylko ceramiki jest stosunkowo dużo, ale także występuje ona na sporej części stanowisk archeologicznych – co czyni ją bardzo przydatną do określania datowania zarówno czasu użytkowania danego miejsca, jak i określania ilości takich faz zasiedlenia.

Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!

Anatomia garnka

Typowy opis zbioru ceramiki ze stanowiska archeologicznego składa się z trzech elementów: technologii, form oraz zdobnictwa. Każda z tych cech dostarcza nieco odmiennych informacji.

Terra sigillata - rzymska ceramika użytkowa, wytwarzana na terenie Italii od I w. p.n.e (fot. User:Bullenwächter, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Cechy technologiczne to sposób wykonania (naczynia lepione ręcznie, obtaczane na kole garncarskim, kształtowane w całości na kole, odciskanie w formach), temperatura i atmosfera wypału (z dostępem powietrza (wypał utleniający), bez dostępu powietrza (wypał redukcyjny) bądź mieszany – ta cecha wpływa na barwę oraz właściwości fizyczne ścianek garnków), grubość ścianek naczyń czy też zastosowana domieszka schudzająca.

Co to takiego domieszka? Okazuje się, że bardzo trudno było ulepić ręcznie duże naczynie z czystej gliny. Z tego względu w pradziejach z reguły do masy garncarskiej dodawano określone składniki – sieczkę, piasek, tłuczone kamienie, muszle, a nawet rozdrobnione fragmenty stłuczonych naczyń (tzw. domieszka szamotu). Domieszkę stosowano także, aby uzyskać ceramikę o określonych właściwościach – np. ścianki o pożądanej przepuszczalności. Inny rodzaj domieszki możemy znaleźć w naczyniach do gotowania, przechowywania płynów czy składowania zboża. Pokrywanie ścianek naczyń angobą (zewnętrzną warstwą glinki), grafitowanie, odymianie w celu uzyskania czarnych ścianek naczyń– to także zabiegi technologiczne.

REKLAMA

Forma formie nierówna

Forma naczynia określa w gruncie rzeczy jego kształt. Wyróżnia się m. in. garnki, puchary, amfory, kubki, talerze czy dzbany. Pomimo tych samych nazw, archeologiczne rodzaje naczyń różnią się jednak od tych wydzielanych współcześnie. Podstawową rozbieżność stanowi fakt, iż w odniesieniu do pradziejów nie możemy z góry zakładać, że konkretny typ naczynia był używany w ten sam sposób, co obecnie. Taką pewność mogą nam dać jedynie źródła historyczne. Przykładem mogą być talerze – formy o takim samym kształcie mogły służyć zarówno jako podkładki, pokrywki czy nawet element zestawu, wykonywanego do odlewania przedmiotów z brązu.

Zdobienie

Mając w ręce zdobiony fragment naczynia, archeolog jest z reguły w stanie określić jego datowanie i przynależność kulturową. Duża część wzorów była charakterystyczna tylko dla jednej społeczności. Wyróżniamy wiele typów zdobienia: malowane, odciskane czy naklejane na ściankach garnka. Bardziej szczegółowy podział uwzględnia, jakich środków czy przyrządów użyto do wykonania ornamentu (np. czarna farba, prostokątny stempelek czy sznur skręcany z dwóch nici). Kolejną kwestią jest forma zdobienia, jego lokalizacja na naczyniu, czy też elementy, z jakich się składa.

Po co ludziom były gliniane garnki?

Współcześnie nie zdajemy sobie sprawy z mnogości sposobów, w jakie wykorzystujemy naczynia. Taka sama sytuacja mogła mieć miejsce także w pradziejach. W materiałach z wykopalisk niekiedy da się wyróżnić ceramiką „kuchenną” oraz delikatniejszą, staranniej zdobioną „stołową”. Oprócz tego występuje grupa naczyń o znacznych rozmiarach (niekiedy przekraczającym 1 m – i to w przypadku garnków lepionych w całości ręcznie), prawdopodobnie służących do przechowywania zboża czy innych produktów rolnych. Na cmentarzyskach odkrywane są naczynia składane do grobów obok zmarłych. Mogła znajdować się w nich ofiara dla zmarłego lub posiłek na życie pozagrobowe. Kolejną kategorię stanowią ceramiczne popielnice – urny, w których umieszczano spalone kości zmarłych.

REKLAMA

Naczynia wyrabiane na miejscu?

Wypalona glina się nie rozkłada, ale wykonane z niej przedmioty łatwo się tłuką. Z tego względu podczas badań wykopaliskowych pozostałości osiedli znajduje się tak dużo fragmentów naczyń. W oparciu o tą obserwację powstała teoria, że w pradziejach naczynia gliniane z reguły nie były transportowane. Uważano, że w większości wykonywano je na tym osiedlu, na którym ich użytkowano, stłuczono, a po tysiącach lat wykopano z ziemi. Glina potrzebna do lepienia naczyń miała być wydobywana ze złóż znajdujących się w najbliższej okolicy. Powiększanie się zasięgu różnych stylów ceramicznych lub też pojawianie się na jakimś terenie „obcych” naczyń było najczęściej tłumaczone albo migracją grup ludności danej kultury, albo też braniem sobie za żony kobiet pochodzących z odległych terenów.

Kto w ogóle lepił garnki?

Amfora kultury łużyckiej (fot. Wolfgang Sauber, opublikowano na licencji Creative-Commons-Lizenz „Namensnennung – Weitergabe unter gleichen Bedingungen 4.0 international)

Przez długi czas w środkowoeuropejskiej archeologii panowało przekonanie, że w pradziejach lepienie naczyń z gliny było jedną z prac domowych kobiet, obok przygotowywania posiłków i wychowywania dzieci. Dopiero w przypadku ceramiki o bardziej skomplikowanych zdobieniach lub wymagającej specjalnych zabiegów technologicznych (np. kształtowania na kole garncarskim) dopuszczano udział mężczyzn w jej wykonywaniu. Krótko mówiąc – uważano, że wraz z pojawieniem się garncarzy-specjalistów, którzy opanowali rozwinięte techniki produkcji, następował proces „przejmowania” produkcji garncarskiej przez mężczyzn. Hipoteza ta była podparta kilkoma takimi sytuacjami zaobserwowanymi u ludów pierwotnych przez antropologów kultury.

REKLAMA

Trochę wysokiej teorii

Z rozwojem teorii archeologii i antropologii przestano z góry uważać kulturę archeologiczną za prehistoryczny odpowiednik plemienia, państwa czy języka. Zamiast tego, zaczęto za każdym razem podejmować próby ustalenia, odpowiednikiem jakiej wymarłej struktury jest wspólnota obserwowana w postaci podobnych zabytków i stanowisk. Zwrócono uwagę, że zmiany stylistyki naczyń ceramicznych mogły być wynikiem wielu nakładających się procesów i zjawisk, a nie tylko biernego powielania tradycyjnego zdobienia. Wśród nich można wymienić ponadregionalne mody, chęć zdobycia prestiżu, przekazywanie ukrytych treści czy w końcu – manifestację umiejętności czy też zmysłu artystycznego wytwórcy.

Dziękujemy, że z nami jesteś! Chcesz, aby Histmag rozwijał się, wyglądał lepiej i dostarczał więcej ciekawych treści? Możesz nam w tym pomóc! Kliknij tu i dowiedz się, jak to zrobić!

Nowe obserwacje

Antropologia kultury i etnografia zna przykłady plemion, w których lepieniem ceramiki zajmowali się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Czasami bywało tak, że konkretny typ naczynia mogli wykonywać tylko przedstawiciele jednej płci. Dość częste są sytuacje, w których w poszczególnych etapach produkcji garncarskiej (wydobywanie i przygotowanie gliny, lepienie naczyń, wykończenie, wypalanie) współpracowali wszyscy mieszkańcy osiedla. Z tego względu, w przypadku, gdy nie ma żadnych dowodów archeologicznych na zwyczaje panujące w danej wymarłej społeczności, powinno się powstrzymać od wysuwania hipotez.

Waza kultury przeworskiej (fot. Silar, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Produkcja i specjalizacja

Nie wiadomo, czy kiedyś będziemy w stanie odtworzyć organizację produkcji oraz sposoby dystrybucji naczyń w pradziejach. Wydaje się jednak, że nie można mówić o uniwersalnych regułach, nawet w przypadku jednej kultury. Dobrym przykładem mogą być społeczności kompleksu Cucuteni-Trypole, które słynęły z bogato zdobionej i po mistrzowsku wykonanej malowanej ceramiki. Obok tych naczyń, wykonywanych na masową skalę przez garncarzy-specjalistów, były w użyciu także ręcznie lepione i słabo wypalone garnki. Taki rozwinięty system funkcjonował w Europie Wschodniej już w V i IV tysiącleciu p. n. e.

REKLAMA

I co z tego wynika?

Uważa się, że technologia stanowi cechę naczynia najbardziej związaną z lokalną tradycją. Podczas gdy receptury technologiczne mogły pozostawać niezmienne przez tysiące lat, to formy i ornamentyka naczyń zmieniają się bardzo szybko. Szczególnie zdobienie naczyń jest znane z błyskawicznego reagowania na zmiany. Podczas gdy pewne wzory były charakterystyczne tylko dla jednego regionu w danym etapie dziejów, to inne powtarzają się na ceramice wielu społeczności. Podstawowym zadaniem archeologów jest rozpoznanie, co jest czym – które zmiany były skutkiem migracji grup ludności, oddziaływania centrum cywilizacyjnego, pojawieniem się mody na wyznawanie jakichś idei, przedstawianiem symboli religijnych czy też „automatycznymi” zmianami zachodzącymi w motywach zdobniczych w czasie.

Kultura żywa i kultura martwa

Skąd archeologom wzięło się zamiłowanie akurat do ceramiki? Dlaczego na garnkach, używanych w każdym domu, miałyby być zakodowane przekazy o tożsamości plemiennej czy rodowej, międzykulturowych trendach czy prestiżowe symbole? Nie w tym tkwi prawdziwy problem. Należy raczej zapytać, na czym jeszcze były umieszczane takie informacje?

Zdobione naczynie, znalezione na terenie Pomorza (fot. Silar, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Naczynia stanowią część zestawu przedmiotów używanych przez człowieka w przeszłości. Większą część z tych rzeczy już dawno utraciliśmy. Niemal wszystko, co zostało wykonane z materiałów organicznych, już dawno uległo rozkładowi. Nie zachowały się do naszych czasów także tradycyjne stroje pradziejowych plemion, charakterystyczne dla nich wzory na tkaninach czy matach, upięcia włosów, nakrycia głowy, tatuaże, barwy wojenne, zdobienia ścian domów, drewniane totemy czy tarcze. Gliniane garnki stanowią często jedyną dostępną dla archeologów kategorię przedmiotów, w przypadku których prehistoryczny człowiek miał niemal nieograniczoną możliwość wyboru form, kształtów i zdobień. Ze względu na systematyczną powtarzalność tych wzorów oraz wiedzę antropologiczną na temat kultur pierwotnych, mamy postawy sądzić, że nigdy nie będą one zupełnie przypadkowe. Z tego względu przyczyny, dla których zostały zastosowane te, a nie inne rozwiązania, zawsze będą fascynowały archeologów.

Bibliografia:

  • van den Boom Helga, Keramik als Bedeutungsträger [w:] van den Boom H., Kowalski A. P., Kwapiński M. (red.) Εiδολον. Kultura archaiczna w zwierciadle wyobrażeń, słów i rzeczy, Gdańsk 2000, s. 123–136.
  • Braun David, Why decorate a pot? Midwestern Household Pottery, 200 B. C. - A. D. 600, Journal of Anthropological Archaeology 10, 1991, s. 360–397.
  • Buko Andrzej, Ceramika wczesnopolska. Wprowadzenie do badań, Wrocław 1990.
  • Carr Christopher, A Unified Middle-Range Theory of Artifact Design [w:] Carr C., Neitzel J. E. (red.) Style, Society, and Person. Archaeological and Ethnological Perspectives, Interdisciplinary Contributions to Archaeology, New York 1995, s. 171–258.
  • Czerniak Lech, Teoretyczne problemy archeologicznej systematyki kulturowej. Przykład badań nad zróżnicowaniem cech technologicznych ceramiki kultur z kręgu naddunajskich [w:] Cofta-Broniewska A. (red.) Kujawskie przyczynki do badań nad neolitem Europy, Inowrocław 1989, s. 33–76.
  • Czerniak Lech, Kośko Aleksander, Zagadnienie efektywności poznawczej analizy chronologicznej ceramiki na podstawie cech technologicznych. Z problematyki badań nad ‘datowaniem technologicznym’ ceramiki kultur neolitycznych w strefie Kujaw, Archeologia Polski 25 (2), 1980, s.247–280.
  • Dąbrowski Jan, Uwagi o rozchodzeniu się elementów kultury (na przykładzie ceramiki lepionej, Archeologia Polski 33 (1), 1988, s. 67–112.
  • Ellis Linda., The Cucuteni-Tripolye Culture. A Study in Technology and the Origins of Complex Society, Oxford 1984.
  • Hegmon Michelle, Archaeological Research on Style, Annual Review of Anthropology 21, 1992, s. 517–536.
  • Kobylińska Urszula, Kobyliński Zbigniew., Kierunki etnoarcheologicznego badania ceramiki: przegląd problematyki, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej 29 (1/81), 1981, s. 43–53.
  • Kowalski Andrzej, Indoeuropejska fraza dotycząca formowania w glinie i ozdabiania. Dane lingwistyczne, interpretacja estetyczna, konteksty archeologiczne [w:] Antropologia zamierzchłych znaczeń, Toruń 2014, s. 387–402.
  • Tenże, Świat wartości wspólnot prehistorycznych w ‘epoce osiowej’ [w:] Antropologia zamierzchłych znaczeń, Toruń 2014 , s. 137–148.

Minta-Tworzowska D., Klasyfikacja w archeologii jako sposób wyrażania wyników badań, hipotez oraz teorii archeologicznych, Poznań 1994

  • Mogielnicka-Urban Małgorzata, Warsztat ceramiczny w kulturze łużyckiej, Wrocław 1984
  • Niewęgłowski Andrzej, Perspektywy i walory poznawcze badań nad ceramiką lepioną jako elementem kultury archeologicznej [na marginesie artykułu Jana Dąbrowskiego, Archeologia Polski 36 (1-2), 1991, s. 269–282.

Redakcja: Antoni Olbrychski

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Elżbieta Sieradzka
Doktorantka archeologii na Uniwersytecie Rzeszowskim. Zajmuje się późnym neolitem w Europie Środkowo-Wschodniej. Członek Stowarzyszenia Upowszechniania Wiedzy „ExploRes” .

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone