23 sierpnia 1919 roku wybuchło powstanie sejneńskie

opublikowano: 2019-08-23 05:43
wolna licencja
poleć artykuł:
23 sierpnia 1919 roku Polacy wystąpili z bronią w ręku przeciwko litewskiej ekspansji. O zrywie pamięta dzisiaj niewielu, choć zakończył się on militarnym zwycięstwem strony polskiej.
REKLAMA

Powstanie sejneńskie – zobacz też: Wileńszczyzna: Litwini przeciwko Armii Krajowej

Kończąca się I wojna światowa i wiążący się z tym upadek starego porządku wywołał niepokoje, szczególnie we wschodniej części Europy. Po okresie panowania wielkich mocarstw, liczne narody otrzymały okazję na utworzenie własnych, niepodległych państw. Taką sposobność otrzymali także Polacy i Litwini. Józef Piłsudski, który forsował koncepcję utworzenia federacji, proponował tym ostatnim ścisłą współpracę. Jednak obawiający się zdominowania przez żywioł polski i pragnący pełnej niezależności Litwini zdecydowanie odrzucali wszystkie tego rodzaju pomysły.

Spór o przebieg granic zaostrzał się. Nowa linia podziału, wyznaczona 18 lipca przez działającego z ramienia Ligi Narodów marszałka Ferdynanda Focha, mogła być co najwyżej argumentem „na papierze” w krwawej rozgrywce o realną przyszłość regionu. Zarówno Litwini, jak i Polacy przekraczali „linię Focha” (wyznaczoną zresztą dość korzystnie dla Polaków), dochodziło do kolejnych małych napaści i potyczek. Wycofywanie się latem 1919 roku stacjonujących dotąd w rejonie wojsk niemieckich tylko pogorszyło sytuację. Z początkiem sierpnia zerwano prowadzone do tej pory negocjacje polsko-litewskie. Polscy mieszkańcy dawnej guberni suwalskiej domagali się interwencji wojskowej, a odwiedzający 17 sierpnia Sejny litewski premier Sleževičius namawiał ludność litewską do obrony swoich domostw „siekierami, widłami, kosami”. Bezpośrednia konfrontacja wisiała w powietrzu.

Defilada polskiej kawalerii w Sejnach (domena publiczna).

A więc walka!

Umacnianie przez Litwinów pozycji na linii Czarnej Hańczy i jeziora Wigry sugerowało, że będą oni chcieli zatrzymać cały powiat sejneński dla siebie. To oczywiście wzbudzało ostry sprzeciw mieszkających tam Polaków. Decyzję o użyciu siły przeciwko litewskiej administracji podjęto 16 sierpnia w dowództwie suwalskiego okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej. POW dysponowała w tym rejonie tysiącem uzbrojonych ludzi, którzy tworzyli łącznie pięć kompanii piechoty oraz szwadron kawalerii. Dowodził podporucznik Adam Rudnicki. Siły litewskie stanowiło natomiast 1200 żołnierzy i 120 kawalerzystów. Nie ma jasności, czy podjęcie walki było częścią planów Piłsudskiego. Nie wiemy nawet, czy konsultowano te zamiary z Warszawą. Narastająca przemoc wobec polskiej ludności cywilnej w rejonie, oraz chęć zamanifestowania siły mogły być tu przeważającymi czynnikami.

REKLAMA

Tak czy inaczej, początek działań zaplanowano na noc z 22 na 23 sierpnia – tuż po odejściu ostatnich jednostek niemieckich i w przededniu nadejścia, podążającego w tym kierunku, polskiego 41 Suwalskiego Pułku Piechoty. Udało się całkowicie zaskoczyć Litwinów – ich posterunki padały jeden po drugim, a same Sejny zajęto niemal bez walki i wzięto wielu jeńców. Powstańcy zakładali, że w obronie zajętego terenu pomoże im nadchodzące Wojsko Polskie. Jednak 41 PP został zatrzymany rozkazem generała Falewicza. Nie wiadomo, jaki był powód wstrzymania pułku. Najczęściej podawaną hipotezą jest interwencja marszałka Piłsudskiego, ponieważ zbrojne wystąpienie samego Wojska Polskiego przeciwko Litwinom ostatecznie przekreślałoby perspektywy na zawiązanie federacji.

Osamotnieni i słabo uzbrojeni Peowiacy musieli własnymi, skromnymi siłami walczyć o miasto, które przechodziło z rąk do rąk wiele razy. Dokonywano mordów na polskich i litewskich cywilach. W litewskim ataku z 26 sierpnia zginął ppor. Zawadzki, jednak ppor. Alexandrowiczowi, który objął dowodzenie, udało się odbić Sejny jeszcze tego samego dnia.

Pomnik poległych w powstaniu sejneńskim na cmentarzu rzymskokatolickim w Suwałkach przy ul. Bakałarzewskiej (fot. Adrian Piekarski, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska).

Powstanie sejneńskie – trudne zwycięstwo

Szala zwycięstwa przechylała się na stronę Litwinów, którzy ściągnęli w rejon walk posiłki. Peowiakom pomogło jednak szczęście, gdyż w decydującym momencie szarżujących kawalerzystów por. Lipskiego Litwini wzięli za nadchodzące oddziały Wojska Polskiego. Wreszcie, popołudniem 27 sierpnia pierwsze oddziały 41 Pułku dotarły do miasta. 28 sierpnia o 5 rano wojska litewskie zaatakowały po raz ostatni, jednak z pomocą 41 Pułku utrzymano Sejny, co oznaczało koniec powstania i zwycięstwo Polaków.

W trakcie walk po stronie polskiej poległo 37 ludzi, a rannych było około 70. Straty po stronie litewskiej i wśród cywili nie są znane. Powstańców wcielono do Pułku Suwalskiego, a miasto z terenami przyległymi przeszło proces szybkiej delituanizacji – wrogą ludność przymusowo wysiedlono za linię Focha, a administracja litewska ewakuowała się do leżących niedaleko Łoździej.

Zwycięstwo okazało się niestety krótkotrwałe. W 1920 roku Litwini porozumieli się z nacierającymi na Polskę bolszewikami. Obrona, osłabiona o oddziały wysłane do walki z Rosjanami, nie wytrzymała. Po wygraniu Bitwy Warszawskiej Polacy jeszcze raz upomnieli się o stracone terytoria. Ze względu na umowy międzynarodowe nie zaryzykowano jednak otwartej konfrontacji. Generał Żeligowski, w porozumieniu z Józefem Piłsudskim, upozorował bunt i w październiku 1920 „na własną rękę” odbił Wilno, które pozostało w rękach Polski do 1939 roku. Choć po II wojnie światowej Rzeczpospolita utraciła stolicę regionu i sporą część zdobyczy Żeligowskiego, to jednak same Sejny znajdują się do dziś w granicach Polski.

Bibliografia:

  • Buchowski Stanisław, Konflikt polsko-litewski o Ziemię Sejneńsko-Suwalską w latach 1918-1920, wyd. Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Sejny, 2009.
  • Buchowski Stanisław, Powstanie Sejneńskie 23-28 sierpnia 1919 roku, [w:] pogranicze.sejny.pl [dostęp 13.08.2019].
  • Jędrzejowski Konrad, Powstanie Sejneńskie, [w:] konflikty.pl [dostęp 13.08.2019].
  • Semeniuk Maksymilian, Powstanie sejneńskie – zapomniane polskie zwycięstwo, [w:] dorzeczy.pl [dostęp 13.08.2019].

Redakcja: Paweł Czechowski

Polecamy e-book: Paweł Rzewuski – „Wielcy zapomniani dwudziestolecia”

Paweł Rzewuski
„Wielcy zapomniani dwudziestolecia cz.1”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
58
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-0-8
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Mateusz Balcerkiewicz
Redaktor naczelny portalu Histmag.org, kustosz Archiwum Akt Nowych w Warszawie, absolwent historii na Uniwersytecie Warszawskim. Redaktor naukowy i współtwórca portalu 1920.gov.pl. Hobbystycznie członek grupy rekonstrukcyjnej Towarzystwo Historyczne "Rok 1920" oraz gitarzysta.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone