Boris von Brauchitsch – „Mała historia fotografii” – recenzja i ocena

opublikowano: 2008-09-28 19:13
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Pisanie o historii techniki nie jest prostą sprawą. Szczególnie, jeśli zarazem chce się pisać o historii sztuki i mentalności, a wszystko nosi tytuł „małej” historii.
REKLAMA
Boris von Brauchitsch
Mała historia fotografii
cena:
48,90 zł
Wydawca:
Cyklady
Rok wydania:
2004
Okładka:
twarda
Liczba stron:
294
ISBN:
83-86859-90-3

„Mała historia fotografii” zwróciła moją uwagę jeszcze zanim miałem okazję choćby ją otworzyć. Wyróżnia się okładką ze znanym i moim prywatnym zdaniem nad wyraz stylowym zdjęciem George’a Hoyningena-Huene „Suknia od Schiaparelliego, kapelusz i pasek od Marii Guy”. Dziwi Was, że recenzję rozpoczynam od zdjęcia na okładce? Cóż, po przeczytaniu wspomnianej książki to właśnie fotografie zapadają najbardziej w pamięć. Pozycja wydana przez „Cyklady” jest bogato, a przede wszystkim pięknie ilustrowana. Autor dobrał doskonałe przykłady fotografii od połowy XIX wieku po schyłek XX. Wydawałoby się, że nic w tym dziwnego, bo to przecież książka o fotografii. Boris von Brauchitsch włożył jednak w selekcję zdjęć sporo wysiłku – to nie tylko prace ciekawe i poruszające, ale przede wszystkim oryginalne. Dobrze uzupełniające tekst, ale zarazem słabiej znane i nie powtarzane po 1000 razy w przeróżnych albumach.

Przy tym „Mała historia fotografii” w żadnym razie nie jest albumem. Przeszło 100 zdjęć stanowi jedynie uzupełnienie dla popularnonaukowej książki opowiadającej o fotografii, a przede wszystkim fotografach. Na pierwszych stronach autor sporo miejsca poświęca technice i wynalazkom związanym z historią fotografii, rozpoczynając wykład od czasów... Arystotelesa. Dalej przechodzi do właściwego tematu. Ponad 100 stron tekstu poświęca artystom i ich dziełom.

Książka jest napisana ciekawie i pozwala dowiedzieć się wiele o fotografii. Przy tym jest przeznaczona do konkretnego odbiorcy. Natłok informacji i nazwisk, sprawia że całkowicie niewprawiony czytelnik może się znudzić, bądź... zgubić. Początkujący pasjonat historii fotografii powinien jednak być zachwycony.

Dla niego wadą może być przede wszystkim język autora – miejscami zagmatwany i zbyt zdawkowy. Czytając „Małą historię fotografii” odniosłem wrażenie, że jest ona napisana dość chaotycznie. Przy tym nie wykluczam, że jest to wina tłumaczenia.

Merytorycznie książka zawodzi przede wszystkim w zakończeniu. Wprawdzie jej niemiecki oryginał został opublikowany w 2002 roku, ale treść książki urywa się na przełomie lat 80 i 90. W efekcie autor nie podejmuje tematu absolutnego upowszechnienia się fotografii na skutek wynalezienia aparatów cyfrowych i informatyzacji społeczeństwa. Z przykrością zauważyłem też, że niektóre rozdziały nie zawierają ilustracji, przez co czytelnik musi sam sobie wyobrażać to, o czym pisze autor. Tak jest np. w rozdziale poświęconym pierwszym fotografiom kolorowym.

To wszystko jednak raczej drobne mankamenty. Książka była dla mnie przyjemną i przydatną lekturą, na dodatek doskonale wydaną. Jedynie cena (50 zł) może zniechęcać, choć przy takiej jakości publikacji i ponad 100 fotografiach wydaje się zrozumiała.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kamil Janicki
Historyk, były redaktor naczelny „Histmag.org” (lipiec 2008 – maj 2010), obecnie prowadzi biuro tłumaczeń, usług wydawniczych i internetowych. Zawodowo zajmuje się książką historyczną, a także publicystyką historyczną. Jest redaktorem i tłumaczem kilkudziesięciu książek, głównym autorem i redaktorem naukowym książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009) a także autorem około 700 artykułów – dziennikarskich, popularnonaukowych i naukowych, publikowanych zarówno w internecie, jak i drukiem (również za granicą).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone