Academica: wypożyczenia międzybiblioteczne w świecie cyfrowym

opublikowano: 2014-12-02 10:56
wolna licencja
poleć artykuł:
Na czym polega nowy projekt cyfrowy Biblioteki Narodowej Academica Jak udało mu się skutecznie pogodzić digitalizację i udostępnianie z przestrzeganiem prawa autorskiego? Na te pytania odpowiada nam Katarzyna Ślaska, zastępca dyrektora Biblioteki Narodowej ds. cyfrowych.
REKLAMA

Tomasz Leszkowicz: Czy Academica ma być po prostu kolejną biblioteką cyfrową?

Katarzyna Ślaska: Nie, Academica nie jest kolejną biblioteką cyfrową, lecz przede wszystkim wypożyczalnią międzybiblioteczną publikacji naukowych. Jej celem jest udostępnianie publikacji przydatnych w pracy naukowej lub kształceniu akademickim wyłącznie w dostępie terminalowym na terenie bibliotek, które podpisały umowę przystąpienia do systemu, w godzinach ustalonych przez bibliotekarza i bez możliwości drukowania lub kopiowania większych fragmentów tekstu. Twórcy systemu chcą w ten sposób umożliwić szerszy dostęp do materiałów naukowych o niskich nakładach, w szczególności tych, które są niedostępne w handlu oraz do zeszytów czasopism naukowych tym bibliotekom, które nie posiadają ich w swoich zasobach. W wypożyczalni międzybibliotecznej Academica udostępniane są przede wszystkim publikacje z lat 1990-2012: podręczniki akademickie, prace naukowe, wybrane czasopisma naukowe z listy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z wszystkich dziedzin wiedzy.

Siedziba Biblioteki Narodowej na Polach Mokotowskich w Warszawie (fot. Marcin Białek, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0).

System opiera się na takich samych zasadach, na jakich działa tradycyjne wypożyczanie międzybiblioteczne: czytelnik biblioteki zgłasza potrzebę dostępu do publikacji, której brak w macierzystej bibliotece i otrzymuje ją na z góry określony czas, w którym może zapoznać się z treścią publikacji w czytelni biblioteki. Najważniejszą różnicą między tradycyjnym a elektronicznym wypożyczaniem międzybibliotecznym jest czas. W systemie Academica czytelnik nie musi czekać na przesłanie publikacji pocztą i ma do niej natychmiastowy dostęp. Użytkownicy wypożyczalni Academica korzystają z elektronicznych publikacji naukowych za pomocą dedykowanych terminali zlokalizowanych w bibliotekach naukowych i publicznych w całej Polsce. Rejestracja czytelników korzystających z systemu Academica dokonywana jest za pomocą kart bibliotecznych. Publikacje udostępnianie w ramach systemu nie mogą być kopiowane ani drukowane.

W przypadku publikacji, które należą do domeny publicznej bądź są licencjonowane na rzecz systemu Academica, wypożyczalnia elektroniczna staje się po prostu biblioteką cyfrową, która umożliwia dostęp do swoich zasobów w sposób nieograniczony tzn. w miejscu i czasie przez siebie wybranym.

TL: Jak, oczywiście mówiąc w skrócie, działać będzie system cyfrowych wypożyczeń?

KŚ: Jak wspomniałam, celem Cyfrowej Wypożyczalni Publikacji Naukowych jest wprowadzenie nowej jakości w systemie wypożyczeń międzybibliotecznych poprzez zastąpienie ich tradycyjnej formy polegającej na przesyłaniu pocztą egzemplarzy papierowych wypożyczalnią publikacji w postaci cyfrowej.

Użytkownicy korzystać będą z dwóch interfejsów: publicznego i terminalowego. Interfejs publiczny Academiki wygląda jak prosta biblioteka cyfrowa o ograniczonych funkcjonalnościach. Jego dwa podstawowe cele to wyszukiwanie pozycji dostępnych w wypożyczalni Academica oraz wyszukiwanie bibliotek partnerskich systemu, w których można dokonać rezerwacji publikacji. Wyszukiwarka publikacji daje możliwość prowadzenia wyszukiwania prostego lub zaawansowanego, ograniczania wyników przy pomocy zestawu inteligentnych filtrów, jak również sortowania wyników według daty wydania publikacji lub alfabetycznie według tytułów. Przewidziano również możliwość wyszukiwania z wyświetlaniem na liście wyników szukanej frazy w kontekście wykorzystania jej przez autora, co pozwala na szybką orientację w charakterze publikacji. Jeżeli wyszukana pozycja należy do domeny publicznej, użytkownicy z poziomu interfejsu publicznego mają pełen dostęp do metadanych i treści publikacji. W przypadku pozycji, pozostających pod ochroną prawa autorskiego, użytkownik ma dostęp tylko do metadanych publikacji oraz do systemu rezerwacji. Zalogowany do systemu czytelnik może w interfejsie publicznym zarezerwować potrzebną pozycję w wybranej przez siebie bibliotece na określoną godzinę, o ile dana publikacja nie jest w tym czasie zarezerwowana przez innego czytelnika. Rezerwacje dokonywane są w modułach jednogodzinnych. Przewidziano możliwość jednoczesnej rezerwacji 5 publikacji, na okres nie dłuższy niż trzy dni. Rezerwacji można dokonywać maksymalnie na 2 tygodnie naprzód. Biblioteki należące do systemu Academica są wyszukiwalne nie tylko przez województwo, miejscowość i nazwę, lecz również poprzez mapę pokazującą lokalizację biblioteki.

REKLAMA
(źródło: academica.edu.pl).

Interfejs terminalowy daje dostęp do całości zasobów wypożyczalni Academica, zarówno tych z domeny publicznej, jak i chronionych prawem autorskim. Publikacje są udostępniane wyłącznie na dedykowanych terminalach, co oznacza, że nie istnieje możliwość dostępu z nich do zasobów internetowych, do wydruku publikacji oraz przekazywania ich poza terminal. Użytkownicy mają w interfejsie terminalowym dostęp zarówno do publikacji wcześniej zarezerwowanych, jak i innych publikacji, o ile żaden inny czytelnik z nich nie korzysta. Rezerwacja nie otwarta w ciągu 15 minut ulega anulowaniu. Na kwadrans przed zakończeniem terminu rezerwacji pojawia się komunikat ostrzegawczy oraz informacja o możliwości przedłużenia terminu na kolejną godzinę, ewentualnie o braku takiej możliwości, o ile pozycja jest zarezerwowana przez innego użytkownika. Podczas czytania użytkownik ma możliwość rezerwacji bieżącej publikacji na inny termin, jak również sporządzania notatek i kopiowania do schowka niewielkich fragmentów tekstu o rozmiarze całkowitym nie przekraczającym 3600 znaków. Plik tekstowy z notatkami dostępny jest również w interfejsie publicznym po zalogowaniu się czytelnika do systemu. Czytelnik jednocześnie korzystać może z 5 publikacji.

TL: Czy wiadomo już w jakich bibliotekach będzie możliwość korzystania z systemu?

KŚ: Z systemu korzystać mogą wszystkie biblioteki w Polsce, które wyrażą takie pragnienie, podpiszą deklarację oraz udostępnią dla systemu co najmniej jeden dedykowany terminal. Wspomnieć trzeba, że dla małych bibliotek przewidzieliśmy możliwość czasowego zamienienia jednego ze stanowisk komputerowych w terminal systemu. Po przesłaniu do Biblioteki Narodowej deklaracji, każda biblioteka otrzyma tyle kluczy instalacyjnych na nośniku pendrive, ile pragnie mieć skonfigurowanych terminali. Jeżeli stwierdzi, że nie jest w stanie przeznaczyć jednego komputera na terminal systemowy, wówczas otrzyma specjalny pendrive, dzięki któremu każdy komputer będzie mógł być czasowo zamieniony na terminal dostępowy Academiki, a po zakończeniu sesji i usunięciu klucza wróci do normalnej pracy.

REKLAMA

TL: Przeszkodę w upowszechnianiu wiedzy często stanowią prawa autorskie. Jak twórcy systemu Academica postanowili poradzić sobie z tym problemem?

KŚ: Podstawę prawną udostępniania zasobów cyfrowych w systemie Academica stanowią zapisy dotyczące dozwolonego użytku publicznego w zakresie związanym z wykorzystaniem utworów w działalności bibliotek, zawarte w art. 28 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ust. 3 tego artykułu zawiera zapis, że biblioteki, szkoły i archiwa mogą udostępniać zbiory dla celów badawczych lub poznawczych za pośrednictwem końcówek systemu informatycznego (terminali) znajdujących się na terenie tych jednostek i tak właśnie przewidziano udostępnianie zbiorów w Academice. By zwiększyć bezpieczeństwo chronionych prawem zasobów udostępnionych w ramach systemu Academica zaplanowano udostępnianie serwisu wyłącznie na komputerach dedykowanych dla tego celu, na których użytkownicy nie będą mieli dostępu do usług internetowych, klienta poczty elektronicznej oraz systemu operacyjnego, a zatem nie będą mieli możliwości skopiowania utworów chronionych prawem autorskim i ich dalszego rozpowszechniania.

(źródło: academica.edu.pl).

Inną kwestią związaną z ochroną prawno-autorską, jest udostępnianie tylko jednej kopii cyfrowej każdego dzieła w tym samym czasie. Dzięki temu system nie wprowadza na rynek wielu egzemplarzy, jeżeli w przypadku reprodukcji cyfrowych można w ogóle mówić o egzemplarzach, publikacji chronionej prawem autorskim, a zatem nie zostaje naruszony słuszny interes twórcy, o którym jest mowa w art. 35 Ustawy o prawie autorskim.

TL: Czy system przechodził już testy potencjalnych „zwykłych użytkowników”? Jakie są ich opinie?

KŚ: Zdecydowanie pozytywne. Podkreślić należy, że obecnie podstawowym oczekiwaniem użytkownika jest dostęp do całości wiedzy i informacji z własnego komputera czy urządzenia mobilnego bez żadnych ograniczeń, których to oczekiwań z powodów oczywistych Academica nie realizuje. Niemniej dostęp do ponad 200 tysięcy publikacji naukowych z terminala bibliotecznego, zwłaszcza w mniejszych bibliotekach lub w mniejszych miejscowościach, jest bardzo cenny. Użytkownicy wysoko ocenili prostotę i intuicyjność interfejsu systemu oraz bogactwo udostępnionych zasobów.

TL: Na ile Academica była wzorowana na rozwiązaniach używanych zagranicą? Czy istnieją podobne do niej systemy?

REKLAMA

KŚ: Nie znalazłam informacji o systemie wypożyczeń elektronicznych o identycznych funkcjonalnościach jak Academica. Przyznać jednak należy, że w wielu krajach od lat wprowadzana jest automatyzacja procesów wypożyczeń międzybibliotecznych.

Przybiera ona różnorodne formy. Często spotykane jest połączenie katalogów centralnych z modułem umożliwiającym automatyczne zamawianie książek w trybie wypożyczeń międzybibliotecznych. Tak działa na przykład platforma wypożyczeń międzybibliotecznych WorldShare, uruchomiona dwa lata temu przez OCLC, amerykański system UBorrow czy Orbis Cascade Alliance. We wszystkich przypadkach czytelnikom dostarczane są publikacje w postaci tradycyjnej.

Wskazać można również przykłady wypożyczania międzybibliotecznego publikacji cyfrowych, takie jak platforma In-Library Loans uruchomiona przez Internet Archive, niemiecki system MyBib El® czy bardzo interesujący przykład z Turcji, gdzie Konsorcjum Bibliotek Uniwersyteckich ANKOS uruchomiło program wypożyczeń międzybibliotecznych udostępniający zarówno publikacje w postaci tradycyjnej, jak i cyfrowej.

Skaner książek (fot. Dvortygirl, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International).

TL: Dyskusja o dygitalizacji i cyfryzacji trwa już w Polsce od kilku lat, wciąż jednak budzi pewne pytanie - czy „wejście” bibliotek do Internetu będzie równoznaczne z ich końcem w postaci, do której jesteśmy przyzwyczajeni?

KŚ: Biblioteki, jak się Pan wyraził, „weszły” do Internetu jeszcze w końcówce XX wieku. Książki elektroniczne, w szczególności publikacje naukowe w postaci cyfrowej, są dziś w wielu krajach znacznie bardziej popularne niż ich papierowe wersje. Wiele tytułów, zwłaszcza czasopism naukowych i podręczników, ukazuje się wyłącznie w postaci elektronicznej. Jest to zrozumiałe, ponieważ dzięki postaci cyfrowej są one przeszukiwane pełnotekstowo i łatwo jest dotrzeć do szukanego fragmentu. Bazy anglojęzycznych czasopism elektronicznych są dostępne we wszystkich szkołach wyższych, cieszą się również ogromną popularnością w Polsce. Można szacunkowo przyjąć, że co najmniej od ćwierćwiecza mamy na co dzień do czynienia z książkami cyfrowymi i że zdobyły one znaczącą pozycję na rynku. Czy to jednak oznacza, że książki papierowe zanikają? Zdecydowanie nie! Wystarczy przejrzeć badania porównujące czytelnictwo książek cyfrowych i tradycyjnych czy zapoznać się z ofertami wydawnictw, zarówno europejskich, jak i amerykańskich, by się przekonać, że nie widać zmierzchu książki papierowej. Wystarczy odwiedzić kilkanaście księgarń w różnych krajach. Trudno oczywiście wyrokować jednoznacznie, jak będzie rozwijał się rynek książki i kształt bibliotek, ale przy całym moim entuzjazmie dla książki w postaci cyfrowej jestem przekonana, że książki tradycyjne będą nam nadal towarzyszyć. Można sobie wyobrazić świat, w którym wydawnictwa informacyjne, publikacje naukowe lub podręczniki mają postać przede wszystkim elektroniczną, ale czy można sobie wyobrazić świat bez papierowych książek dla dzieci, bez książki artystycznej, bez albumów, bez elegancko wydanej literatury pięknej czy zwykłych czytadeł w miękkich okładkach?

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone