„Chodzi o to, żeby stworzyć nastrój”. Wizyta w Salonie Tadeusza Boya-Żeleńskiego
Czy w Warszawie, na pozór szarej i zabieganej, można znaleźć miejsca, które swoim klimatem przypominają piękne lata 20-ste i 30-ste? Bez wątpienia tak. Jednym z takich miejsc jest siedziba Wydawnictwa Iskry, w której mieści się Salon Tadeusza Boya-Żeleńskiego.
REKLAMA












Fotografie: Marta Jaworska; Tekst: Tomasz Leszkowicz
REKLAMA
Komentarze