Generał Jan Kazimierz Kruszewski [Fragmenty książek Wydawnictwa IPN]
Wielkie jednostki GO gen. Jana Kruszewskiego starały się wykonywać zmieniające się rozkazy. 20 września około godz. 10.00 do dowódcy 39 DPRez dotarło polecenie zaniechania ataków na Zamość. Teraz najważniejszy był marsz na Tomaszów Lubelski. Niestety w trakcie odwrotu dywizja poniosła duże straty. Pod wieczór jej czoło znalazło się w rojenie miejscowości Cześniki, na wschód od Zamościa, i tam natknięto się na oddziały niemieckiej 4 Dywizji Lekkiej. Była to jedna z niemieckich wielkich jednostek pancernych, a „lekką” była tylko z nazwy. Polska dywizja starła się z 4 DL w krwawym boju. Mimo, że zadano Niemcom znaczne straty, marsz na Tomaszów Lubelski został chwilowo wstrzymany.