Halina Maria Machul - „Ariańskim szlakiem po ziemi kieleckiej” – recenzja i ocena

opublikowano: 2010-12-16 12:51
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Malownicze krajobrazy, ruiny kościołów w leśnej głuszy czy zniszczone dwory. Miłośnicy tego typu tematyki to, zdaje się, przede wszystkim adresaci recenzowanej poniżej publikacji. Warto polecić ją także osobom lubiącym aktywny wypoczynek oraz nieco tajemniczą tematykę braci polskich.
REKLAMA
Halina Maria Machul
„Ariańskim szlakiem po ziemi kieleckiej”
cena:
39 zł
Wydawca:
Egros
Rok wydania:
2010
Okładka:
twarda
Liczba stron:
144
ISBN:
978-83-89986-58-0

Książka „Ariańskim szlakiem po ziemi kieleckiej” ukazała się za pośrednictwem Agencji Wydawniczej „Egros” i jest pierwszą z serii przewodników, opatrzonych wspólnym tytułem „Kieleckie mniej znane”. Liczy sobie 144 strony na dobrej jakości papierze w twardej okładce, co jest całkiem dobrym wynikiem jak na przewodnik.

Autorka pisze, iż książka „zrodziła się z fascynacji, zachwytów, jakich dostarcza ziemia kielecka”. Dzięki temu wyznaniu mamy pewność, iż nie jest to publikacja, która powstała na zamówienie czy też jako czyjaś fanaberia. Jak już wspomniałem, to przewodnik, toteż kierowany jest do sporej grupy osób, często nieobytych w temacie. W związku z tym właściwą jego część poprzedzają krótkie teksty dotyczące braci polskich, a także arianizmu na ziemi kieleckiej. Dodatkowo w ramkach autorka umieściła krótkie biogramy najbardziej znaczących braci, takich jak Samuel Przypkowski czy Andrzej Wiszowaty. Po tym wprowadzeniu serwowane jest danie główne, czyli dwa rozdziały traktujące o materialnych pozostałościach po arianach.

Pierwszy z nich koncentruje się na najważniejszych ośrodkach działalności braci polskich – Pińczowie i Rakowie, zaś drugi to w zasadzie podzielony na 10 powiatów katalog miejscowości, w których możemy napotkać na ślady arian. Ich opisy są do siebie podobne i zawierają podstawowe informacje na temat danej miejscowości, jej najciekawszych zabytków oraz powiązań z braćmi polskimi. Są dość bogato ilustrowane, bowiem na każdą miejscowość przypadają mniej więcej trzy fotografie.

Zmotoryzowanych z pewnością zadowolą informacje o dojeździe do każdej z wymienionych w pracy miejscowości. Nie są one zbyt długie, lecz mimo to zawierają najpotrzebniejsze z punktu widzenia kierowcy dane. Zapisy w stylu „łatwo pobłądzić” czy „uprzejmi gospodarze pokierują nas dalej polami do z dala widocznego kurhanu” utwierdzają nas w przekonaniu, iż autorka faktycznie dotarła do opisywanych przez siebie miejsc. Ponadto na początku opisu każdego z powiatów znajduję się niewielka mapa tego obszaru, zaś na wyklejce ̶ mapa całego województwa świętokrzyskiego.

Dalej znajdziemy tekst dotyczący miejscowości, o których wiadomo, iż działali tam arianie, lecz nie zachował się po nich żaden ślad. Książkę zamyka krótkie kalendarium, słowniczek oraz bibliografia. Należy jedynie żałować, że w pracy nie ma indeksu miejscowości, gdyż jego obecność z pewnością ułatwiłaby jej użytkowanie. Na zakończenie wypada pochwalić bibliografię, dzięki której czytelnicy mają możliwość pogłębić swoją wiedzę na temat braci polskich.

„Ariańskim szlakiem...” to praca zdecydowanie warta polecenia. Publikacja zadowoli na pewno miłośników dziejów arian lub reformacji na ziemiach polskich. Zarówno przystępny język, jak i przejrzysty układ powodują, iż opracowanie bardzo dobrze sprawdza się w roli przewodnika. Dzięki niedużej objętości książkę można zabrać ze sobą w teren i na bieżąco planować swój własny szlak. Wysoki poziom recenzowanej pracy powoduje, iż z niecierpliwością czekamy na kolejne publikacje opatrzone hasłem „Kieleckie mniej znane”.

Korekta: BP

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Jędrzej Jednacz
Magister historii, absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego. Interesuje się dziejami Polski na morzu oraz historią Pomorza Gdańskiego ze szczególnym uwzględnieniem rodzinnej Gdyni. W kręgu jego zainteresowań znajduje się także historia architektury, ochrona zabytków oraz muzealnictwo. Społeczny opiekun zabytków oraz członek Sekcji Historyczno-Eksploracyjnej Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. Interesuje się także fotografią. Prowadzi blog pod adresem http://fotogdynia.blogspot.com

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone