Joanna Lamparska – „Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów” – recenzja i ocena

opublikowano: 2022-02-08 10:04
wolna licencja
poleć artykuł:
III Rzesza rabowała złoto, dzieła sztuki i kosztowności, wiele z nich zostało ukrytych przez hitlerowców. Joanna Lamparska w swojej najnowszej książce bada tajemnice skarbów rzekomo ukrytych na Dolnych Śląsku. Jakie efekty przyniesie jej śledztwo?
REKLAMA

Joanna Lamparska – „Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów” – recenzja i ocena

Joanna Lamparska
„Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów”
nasza ocena:
8/10
cena:
46,99 zł
Wydawca:
Znak Koncept
Rok wydania:
2022 r.
Okładka:
broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron:
400
Premiera:
26.01.2022
Format:
140x205 [mm]
ISBN:
978-83-240-8426-5
EAN:
9788324084265

Joanna Lamparska jest pisarką i dziennikarką od lat zajmującą się Dolnym Śląskiem i jego historią, szczególnie bliska jest jej tematyka odkrywania tajemnic i skarbów, która dominuje w jej pisarskim dorobku obejmującym takie pozycje jak „Ten dom ma tajemnicę. Skarby i sekrety Dolnego Śląska” czy „Złoty pociąg. Krótka historia szaleństwa”. Współpracuje z National Geographic, prowadziła programy telewizyjne, zajmowała się historią złotego pociągu pracując jako ekspert dla zagranicznych stacji. Pasja, z jaką zajmuje się rozwiązywaniem zagadek Dolnego Śląska nie słabnie, czemu daje wyraz w swojej najnowszej książce „Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów”.

Głównym wątkiem opowieści jest śledztwo prowadzone przez autorkę przez prawie trzydzieści lat, rozpoczęte po otrzymaniu przez redakcję „Słowa Polskiego”, gdzie wówczas pracowała, listu od Leonarda von Schrecka, w którym przedstawiał sensacyjną historię operacji ukrywania skarbów przez hitlerowców na zamku Grodno. Ciekawość autorki rozbudzona listem skutkuje rozpoczęciem poszukiwań i przede wszystkim próbą odpowiedzi na pytanie o autentyczność przekazanej relacji. W tym celu przeszukuje archiwa, stare gazety, rozmawia z ludźmi, którzy mogą pomóc jej w poznaniu prawdy. Dzięki swoim działaniom poznaje fascynujące opowieści o tajemnicach skrywanych na Dolnym Śląsku, plotkach i legendach na temat skarbów skrywanych w zamkach, klasztorach oraz zwykłych domach. Przytacza także historie ludzi, którzy naprawdę zamieszani byli w ukrywanie złota III Rzeszy, jak Karl Gallasch, zbrodniach wojenny z obozu Gross-Rosen, który powiesił się w celi po skazaniu go na karę śmierci. Gallasch został złapany we Wrocławiu, do którego powrócił po zakończeniu wojny, ponieważ tam ukrył zrabowane kosztowności. Podobnych historii w książce Lamparskiej znajdziemy więcej, zaś autorka zauważa wiele podobieństw pomiędzy nimi, a tą zawartą w liście od von Schrecka.

Relacja z wieloletniego śledztwa na temat skarbu rzekomo ukrytego na zamku Grodno przeplatana jest wieloma wątkami pobocznymi, związanymi z innymi poszukiwaniami skarbów, oraz tym, co autorka nazywa „skarbową mitologią”, czyli obsesją związanej z tym tematem, który w niezwykły sposób pobudza wyobraźnię ludzi. Niektórzy nawet poświęcają swoje życie na zawodowe lub latami prowadzą amatorskie poszukiwania i eksploracje mające odkryć przed nimi skrywane tajemnice.

REKLAMA

Wiele z takich osób pomagało jej w próbie dotarcia do prawdy o von Schrecku i zweryfikowaniu przesłanych przez niego informacji. W toku swoich poszukiwań Lamparska odkrywa wiele ciekawych wątków, w książce pojawiają się akcje prowadzone na polecenie władz Polski Ludowej, tuszowanie podejrzanych spraw, nielegalne interesy. Wprowadza czytelnika w świat zaginionych dzieł sztuki, ukrywanych w pałacach i narodowych pamiątkach rozkradzionych w trakcie II wojny światowej. Autorka będąc osobą bezpośrednio zaangażowaną w śledztwo opisuje także niebezpieczeństwa związane z odkrywaniem tajemnic. Niektóre z osób, które jej pomagały prosiło o nieujawnianie swoich prawdziwych nazwisk, co tylko pokazuje, że poszukiwanie skarbu to sprawa poważniejsza niż mogłoby się wydawać.

Joanna Lamparska przedstawiła historię tak niesamowitą, że trudno uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę, tak wiele ma w sobie elementów przypominających filmy szpiegowskie lub sensacyjne. Autorka zdaje sobie z tego sprawę, o czym niejednokrotnie wspomina, sama też często stosuje iście filmowe chwyty, opisując wydarzenia w taki sposób, aby wywierały na czytelniku jak największe wrażenie. Nie można powiedzieć, że taki zabieg się nie sprawdza, ponieważ książkę bardzo dobrze się czyta, a jednocześnie nie traci ona przez to nic ze swoich walorów informacyjnych, ponieważ autorka opierając się na źródłach zadbała o jak najrzetelniejsze przedstawienie faktów. Nie chcąc zdradzać zakończenia powiem tylko, że może pozostawiać lekki niedosyt, jednak nie o samo zakończenie i rozwiązanie zagadki chodzi w tej książce. Tajemnica von Schrecka jest pretekstem do ukazania wielu innych, jakie skrywa Dolny Śląsk i pokazania jak mocno historie o skarbach potrafią zawładnąć wyobraźnią.

„Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów” to książka nie tylko dla pasjonatów zagadek, Dolnego Śląska czy poszukiwaczy tajemnic. Historie o skarbach hitlerowskich mają potencjał, aby rozpalić wyobraźnię każdego czytelnika, a Joanna Lamparska bardzo umiejętnie go wykorzystała. Pozycja zdecydowanie godna polecenia.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Joanny Lamparskiej „Ostatni świadek. Historie strażników hitlerowskich skarbów” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Iwona Szymichowska
Absolwentka historii sztuki i studentka filologii germańskiej. Interesuje się sztuką dawną oraz popkulturą.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone