Kłamstwo katyńskie i walka o pamięć

opublikowano: 2019-04-24 15:00
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Groby polskich oficerów odkryte w lesie katyńskim w 1943 roku stały się kartą w politycznej grze mocarstw. Równocześnie rozpoczęła się batalia o prawdę i pamięć.
REKLAMA

Odkrycie grobów

13 kwietnia 1943 roku Radio Berlin nadało komunikat o odnalezieniu w Lesie Katyńskim masowych grobów polskich oficerów. W obliczu klęski na froncie wschodnim Niemcy postanowiły wykorzystać tę zbrodnię propagandowo, próbując rozbić koalicję antyniemiecką i zjednać społeczność międzynarodową na rzecz walki ze Związkiem Sowieckim. Ekshumację mogił polskich jeńców prowadzono pod kierunkiem prof. Gerharda Buhtza, dyrektora Instytutu Medycyny Sądowej i Kryminalistyki Uniwersytetu we Wrocławiu. Wkrótce w niemieckich gazetach polskojęzycznych wydawanych na terenie okupowanym przez Rzeszę zaczęły ukazywać się listy z nazwiskami zidentyfikowanych ofiar, a na ulicach miast pojawiły się plakaty propagandowe.

Masowy grób pomordowanych w Katyniu, 1943 rok

Stalin, tak jak i podporządkowani mu polscy komuniści, od razu ogłosił, że komunikat jest prowokacją. 28 kwietnia 1943 roku Wanda Wasilewska w gazecie „Izwiestija” oskarżyła o dokonanie zbrodni Trzecią Rzeszę, a kilka dni później to samo uczyniło kierownictwo Polskiej Partii Robotniczej.

Chcąc umiędzynarodowić sprawę mordu na polskich jeńcach, do przeprowadzenia ekshumacji i zbadania okoliczności mordu Niemcy zaprosili Międzynarodowy Czerwony Krzyż (MCK). Niezależnie prośbę do MCK skierował także rząd RP, co posłużyło Stalinowi jako pretekst do oskarżenia go o współpracę z Trzecią Rzeszą i podjęcia decyzji o „przerwaniu stosunków z rządem polskim”. Ponadto Moskwa odmówiła udziału w działaniach MCK.

Niemcy do prac nad zbadaniem okoliczności zbrodni w Lesie Katyńskim zaprosili wybitnych specjalistów medycyny sądowej z całej Europy, którzy ponad wszelką wątpliwość potwierdzili sprawstwo sowieckie. Równocześnie w Katyniu, za wiedzą i zgodą rządu polskiego, działała Komisja Techniczna Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK) pod kierunkiem Kazimierza Skarżyńskiego. Komisji udało się zidentyfikować 2733 z ponad 4243 ekshumowanych ciał. Powstał pierwszy prowizoryczny cmentarz składający się z sześciu bratnich mogił. Generałowie Bronisław Bohaterewicz (Bohatyrewicz) oraz Mieczysław Smorawiński spoczęli w indywidualnych grobach.

Kłamstwo i walka o prawdę

Pomimo wiedzy o zbrodni sowieckiej dokonanej na polskich oficerach w Katyniu rządy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii nie były zainteresowane nadawaniem sprawie rozgłosu. Ważniejsza niż los jeńców armii sojuszniczej była trwałość militarno-politycznego sojuszu ze Stalinem w wojnie z Hitlerem.

Po zajęciu Smoleńszczyzny w Lesie Katyńskim działała ekipa NKGB-NKWD, która stosownie do kłamliwej wersji sowieckiej o niemieckim sprawstwie Zbrodni preparowała dowody rzeczowe i „przygotowała” świadków, których w styczniu 1944 roku postawiono przed powołaną ad hoc sowiecką komisją na czele z Nikołajem Burdenką i dziennikarzami z zagranicy.

REKLAMA

W miejsce poprzedniego upamiętnienia wzniesiono dwie symboliczne mogiły. Przy tych mogiłach 30 stycznia 1944 roku, z udziałem żołnierzy 1. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w Związku Sowieckim pod dowództwem gen. Zygmunta Berlinga (skądinąd jeńca obozu starobielskiego, który zgodził się na współpracę z Sowietami), odbyły się uroczystości poświęcone zamordowanym przez Niemców – jak wówczas twierdzono – polskim oficerom. Kapelan wojskowy ks. Wilhelm Kubsz odprawił w tej intencji mszę świętą.

Ray J. Madden

Teren Lasu Katyńskiego odgrodzono od świata wysokim drewnianym płotem. Na miejscu Zbrodni postawiono niewielki obelisk z napisami w języku rosyjskim i polskim, z błędami „Ś.P. Tu są pogrzebani niewolnicy oficerowie Wojska Polskiego w strasznych męczarniach zamordowani przez niemiecko-faszystowskich okupantów jesienią 1941 roku”. W latach siedemdziesiątych obelisk zastąpiła tablica „Ofiarom faszyzmu – oficerom polskim, rozstrzelanym przez hitlerowców w 1941 roku”.

W 1946 roku Związek Sowiecki starał się włączyć do aktu oskarżenia przeciwko głównym niemieckim zbrodniarzom wojennym w Norymberdze zarzut zamordowania polskich oficerów w Katyniu we wrześniu 1941 roku. Nieprzekonujące zeznania świadków, liczne błędy i nieścisłości w oskarżeniu sowieckim sprawiły, że ostatecznie w wyroku Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze oskarżenie Niemców o zbrodnie na polskich oficerach zostało pominięte.

Temat Zbrodni powrócił w czasie zimnej wojny. W 1951 roku Izba Reprezentantów Kongresu USA powołała komisję do zbadania sprawy katyńskiej pod kierownictwem Raya Johna Maddena (tzw. komisja Maddena). Raport końcowy, sporządzony w 1952 roku, obarczył winą Sowietów.

W latach siedemdziesiątych w Związku Sowieckim zaczęto nagłaśniać sprawę zbrodni dokonanej przez Niemców na ludności cywilnej w białoruskiej wsi Chatyń w 1941 roku. O wyborze tego miejsca spośród wielu podobnych, również obarczonych tragiczną historią, zadecydowało podobieństwo nazw. Na miejscu spalonej wsi stworzono kompleks monumentalnych pomników upamiętniających zbrodnię, pod którym składały kwiaty przyjeżdżające do ZSRS delegacje zagraniczne i głowy państw, m.in. prezydent USA Richard Nixon. Manipulacja ta miała zatrzeć pamięć o Katyniu i powiązać Zbrodnię z Niemcami.

Pamięć o ofiarach Zbrodni Katyńskiej kultywowały emigracja polityczna i władze polskie na uchodźstwie. Na początku lat pięćdziesiątych przy kościele św. Wojciecha w Detroit, staraniem amerykańskiej Polonii, został wzniesiony pierwszy na świecie pomnik katyński. Pomniki i tablice powstały również m.in. w Londynie, Paryżu, Toronto, Rzymie, Melbourne i Johannesburgu.

REKLAMA

Na Zachodzie ukazywały się publikacje przypominające o losie zamordowanych jeńców i upominające się o prawdę, m.in. autorstwa Janusza K. Zawodnego, Józefa Mackiewicza, Zdzisława Stahla, Józefa Czapskiego. Nieocenionym źródłem wiedzy o życiu polskich jeńców wojennych w Kozielsku są zwłaszcza dzienniki, pamiętniki jeńców odnalezione przy zwłokach podczas niemieckiej ekshumacji w Lesie Katyńskim. Wszystkie zapiski urywają się na przełomie kwietnia i maja 1940 roku, co stanowi jeden z dowodów na sowieckie sprawstwo Mordu. Równie cenne są wspomnienia ocalałych z Kozielska jeńców, w tym zasłużonych dla ujawnienia prawdy o Zbrodni Katyńskiej prof. Stanisława Swianiewicza i ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego.

Kłamstwo o rzekomym sprawstwie niemieckim przez długie lata stanowiło oficjalną wykładnię władz sowieckich i podległych im władz Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Akty zgonu przekazywane rodzinom katyńskim nosiły fałszywe daty, np. dzień zakończenia II wojny światowej. Szykanom poddawano rodziny ofiar Zbrodni, wdowy po zamordowanych zwalniano z pracy, a dzieciom utrudniano przyjęcie na studia. Władze sięgały również po represje karne wobec tych, którzy walczyli o prawdę. Na kary więzienia od trzech do pięciu lat skazano m.in. o. Tadeusza Ruska i ks. Leona Musielaka (więźnia Kozielska).

Ten tekst jest fragmentem książki „Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni”. Możecie ściągnąć bezpłatnie pod tym linkiem: http://katynpromemoria.pl/

Przewodnik w wersji elektronicznej jest dostępny od 12 kwietnia, Osoby zainteresowane wersją drukowaną zapraszamy do siedziby Centrum po wcześniejszym umówieniu się ([email protected]">[email protected],">[email protected], 22 295 00 30).

Informacje szczegółowe:

Tytuł: Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni

Autorzy: Jadwiga Rogoża, Maciej Wyrwa

Wydawca: Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia

ISBN: 978-83-64486-67-8

Premiera: 12 kwietnia 2019

Polecamy również pozostałe publikacje, które Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia ma w swojej ofercie.

Oprócz „oficjalnej” pamięci istniała jednak również ta „nieoficjalna”. Tablice poświęcone ofiarom Zbrodni Katyńskiej umieszczano w kościołach, a nazwiska zamordowanych – na grobowcach rodzinnych.

Pamięć o Katyniu stanowiła ważny element działalności członków opozycji demokratycznej, którzy pomimo szykan i represji ze strony Służby Bezpieczeństwa (SB) drukowali i kolportowali w drugim obiegu książki, kalendarze, ulotki, broszury, plakaty, znaczki i karty pocztowe, upamiętniające tragiczne wydarzenia.

REKLAMA
Przedmioty odnalezione przy ofiarach zbrodni katyńskiej

W 1978 roku grupa niezależnych badaczy, m.in. Adam Macedoński, Andrzej Kostrzewski i Stanisław Tor, powołała w Krakowie podziemny Instytut Katyński wydający nielegalnie „Biuletyn Katyński” oraz literaturę poświęconą Zbrodni.

Do tragicznych wydarzeń doszło na krakowskim rynku 21 marca 1980 roku, kiedy to żołnierz Armii Krajowej, emerytowany piekarz Walenty Badylak, dokonał aktu samospalenia w proteście przeciwko przemilczeniu przez władzę komunistyczną Zbrodni Katyńskiej.

Z inicjatywy księdza Stefana Niedzielaka, Stefana Melaka, Andrzeja Szomańskiego, Mariana Jeznacha, a także wybitnego historyka sprawy katyńskiej prof. Jerzego Łojka 31 lipca 1981 roku na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach wzniesiono pomnik – Krzyż Katyński z datą Zbrodni: 1940. Wielokrotnie niszczony przez SB i ponownie stawiany, stał się symbolem walki o prawdę. Ksiądz Niedzielak, duszpasterz Rodzin Katyńskich, został zamordowany w nocy z 19 na 20 stycznia 1989 roku. Jego zabójców nie zidentyfikowano do dziś.

W październiku 1989 roku grono zasłużonych badaczy Zbrodni Katyńskiej: Andrzej Chmielarz, Jerzy Jackl, Stanisław Maria Jankowski, Andrzej Kunert, Bożena Łojek, Adam Macedoński, Marek Tarczyński, Jacek Trznadel, Jędrzej Tucholski i Wojciech Ziembiński powołało w Polsce Komitet Historyczny Badania Zbrodni Katyńskiej, przemianowany następnie na Niezależny Komitet Historyczny Badania Zbrodni Katyńskiej. Komitet wraz z Polską Fundacją Katyńską wydają „Zeszyty Katyńskie” zawierające prace naukowe i materiały źródłowe poświęcone Zbrodni.

Ujawnienie prawdy

Zmiany polityczne i rozpad Związku Sowieckiego stworzyły szansę na ujawnienie prawdy o Zbrodni Katyńskiej. W trakcie spotkania w Moskwie 13 kwietnia 1990 roku prezydent ZSRS Michaił Gorbaczow przekazał na ręce prezydenta RP Wojciecha Jaruzelskiego wybrane dokumenty dotyczące Zbrodni.

Tego samego dnia w komunikacie agencji TASS oznajmiono, że odpowiedzialność za Zbrodnię Katyńską ponoszą bezpośrednio „Beria i Mierkułow i ich pomocnicy”, a ponadto, że „strona sowiecka, wyrażając ubolewanie w związku z tragedią katyńską, oświadcza, że jest ona jedną z ciężkich zbrodni stalinizmu”. Naczelna Prokuratura Wojskowa ZSRS rozpoczęła śledztwo, w wyniku którego ujawniono miejsca pochówków jeńców Starobielska w Charkowie (Piatichatkach) i Ostaszkowa w Miednoje. W 1991 roku przeprowadzono tam wstępne polsko-sowieckie prace ekshumacyjne, podczas których odkryto szczątki polskich oficerów i policjantów zamordowanych w 1940 roku przez NKWD.

REKLAMA
Węzeł katyński

Strona polska w dalszym ciągu zabiegała o odtajnienie i ujawnienie wszystkich dokumentów dotyczących Katynia. 14 października 1992 roku specjalny wysłannik prezydenta Borysa Jelcyna prof. Rudolf Pichoja, szef rosyjskiej służby archiwalnej, wręczył w Warszawie prezydentowi Lechowi Wałęsie kserokopie tzw. zamkniętego pakietu nr 1 zawierającego decyzję Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku o rozstrzelaniu polskich jeńców i więźniów z Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi wraz z formalnie inicjującym wnioskiem w tej sprawie szefa NKWD Berii oraz wybranej późniejszej dokumentacji związanej z realizacją ludobójczej decyzji. Następnego roku w czasie wizyty w Polsce Borys Jelcyn złożył kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

5 maja 1994 roku zastępca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy gen. Andrij Chomicz przekazał polskim władzom listę więźniów zamordowanych na terenie Ukraińskiej SRS w ramach Zbrodni Katyńskiej – tzw. listę ukraińską. Do dziś nie znamy nazwisk więźniów zamordowanych w Białoruskiej SRS.

Zawarte z władzami Rosji i Ukrainy porozumienia umożliwiły przeprowadzenie kolejnych ekshumacji w Katyniu i Miednoje (1994–1995) oraz Charkowie (1994–1996). Ekipami kierowali: w Katyniu – prof. Marian Głosek, archeolog; w Miednoje – prof. Bronisław Młodziejowski, antropolog; w Charkowie – prof. Andrzej Kola, archeolog.

W Lesie Katyńskim udało się, poprzez odwierty i wykopy, zlokalizować wszystkie groby utworzone w 1943 roku przez Komisję Techniczną PCK. Ponadto, znaleziono i odkryto wszystkie doły śmierci. Przeprowadzone prace dowiodły ponad wszelką wątpliwość, że w obrębie Memoriału Katyńskiego spoczywają szczątki polskich oficerów Wojska Polskiego zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD. Wydobyte z grobów po przeprowadzeniu badań złożono na powrót w mogiłach, natomiast szczątki kostne z dołów śmierci zostały 31 sierpnia 1995 roku pochowane na cmentarzu PCK. W uroczystości uczestniczył posługujący w Smoleńsku franciszkanin o. Ptolemeusz (Jacek Kuczmik). W obecności członków rodziny gen. Smorawińskiego, ks. Zdzisława Peszkowskiego, delegacji Rodzin Katyńskich i Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (ROPWiM) 7 sierpnia odbył się powtórny pogrzeb generałów.

Część wydobytych przedmiotów należących do polskich jeńców można zobaczyć w Muzeum Katyńskim w Warszawie.

REKLAMA

Niemal natychmiast po ujawnieniu prawdy o Zbrodni Katyńskiej przystąpiono do tworzenia koncepcji należytego upamiętnienia ofiar. O podjęciu przez Polskę starań w sprawie budowy polskich cmentarzy wojennych w miejscu zbrodni i należytego pogrzebania zwłok ofiar przesądziła wola rodzin katyńskich.

Zwłoki majora Adama Solskiego z 57 Pułku Piechoty

Z powodu niemożności urządzenia indywidualnych grobów w Katyniu, Miednoje i Charkowie zdecydowano się na budowę nekropolii wojskowych z mogiłami zbiorowymi. Wyjątek stanowią dwa katyńskie groby generałów – Mieczysława Smorawińskiego i Bronisława Bohaterewicza (Bohatyrewicza).

Nieocenioną rolę w powstaniu cmentarzy katyńskich i kultywowaniu pamięci o Zbrodni Katyńskiej odegrała ROPWiM i jej sekretarz generalny Andrzej Przewoźnik. W wyniku konkursu na projekt zagospodarowania przestrzennego cmentarzy, rozpisanego przez ROPWiM do realizacji wybrano propozycję zespołu kierowanego przez artystów rzeźbiarzy Zdzisława Pidka i Andrzeja Sołygę.

W 2000 roku, sześćdziesiąt lat po dokonaniu Zbrodni, otwarto i poświęcono w miejscach ukrycia zwłok trzy cmentarze katyńskie w Charkowie, Katyniu i Miednoje.

Czwarty Polski Cmentarz Wojenny został otwarty w Kijowie-Bykowni 21 września 2012 roku, gdy przeprowadzone prace archeologiczno-ekshumacyjne wykazały, że to tam ukryto zwłoki części ofiar Zbrodni Katyńskiej zamordowanych w więzieniach i umieszczonych na tzw. liście ukraińskiej.

Wciąż, mimo usilnych starań władz polskich, nie udało się upamiętnić ofiar z tzw. listy białoruskiej, a więc obywateli II Rzeczypospolitej zamordowanych na mocy „decyzji katyńskiej” najprawdopodobniej w Mińsku i pogrzebanych w uroczysku Kuropaty.

Od 30 listopada 2004 roku śledztwo w sprawie Zbrodni Katyńskiej prowadzi Instytut Pamięci Narodowej, traktując ją jako zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości niepodlegającą przedawnieniu. Wreszcie w 2007 roku, uchwałą z dnia 14 listopada, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, w hołdzie wszystkim ofiarom Zbrodni i dla uczczenia ich pamięci.

Ten tekst jest fragmentem książki „Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni”. Możecie ściągnąć bezpłatnie pod tym linkiem: http://katynpromemoria.pl/

Przewodnik w wersji elektronicznej jest dostępny od 12 kwietnia, Osoby zainteresowane wersją drukowaną zapraszamy do siedziby Centrum po wcześniejszym umówieniu się ([email protected]">[email protected],">[email protected], 22 295 00 30).

Informacje szczegółowe:

Tytuł: Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni

Autorzy: Jadwiga Rogoża, Maciej Wyrwa

Wydawca: Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia

ISBN: 978-83-64486-67-8

Premiera: 12 kwietnia 2019

Polecamy również pozostałe publikacje, które Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia ma w swojej ofercie.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Maciej Wyrwa
Doktor historii. Pracował w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz w Fundacji Ośrodka KARTA. Pracownik Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, koordynator m.in. projektu „Operacja polska” NKWD. Ofiary, dokumenty. Specjalizuje się w badaniach historii represji sowieckich wobec Polaków oraz problematyki pamięci historycznej. Autor pracy „Nieodnalezione ofiary Katynia? Lista osób zaginionych na obszarze północno-wschodnich województw II RP od 17 września 1939 do czerwca 1940”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone