Krótka historia Oktoberfestu

opublikowano: 2008-09-23 20:32
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
Pierwszy Oktoberfest był elementem arystokratycznego wesela, a główny punkt programu stanowiły wyścigi konne. Coroczna impreza szybko przerodziła się w rolniczy festyn, a następnie w największe na świecie święto piwa. Historia Oktoberfestu liczy już ponad 200 lat.
REKLAMA
Ludwik I. Twórca Oktoberfestu.

12 października 1810 roku książę (późniejszy król) Bawarii Ludwik poślubił Teresę von Sachsen-Hildburghausen. Aby umożliwić świętowanie tego wydarzenia wszystkim rodakom, książę zorganizował 17 października wielkie wyścigi koni, na które przybyło 40 000 osób z całej Bawarii. Impreza okazała się tak wielkim sukcesem, że Ludwik postanowił powtórzyć ją w kolejnym roku. Zarazem nizinie, na której zorganizowano wyścigi nadano nową nazwę na cześć księżnej — Theresienwiese, czyli „pola Teresy”. W 1810 roku teren ten leżał daleko za miastem. Dzisiaj znajduje się niemal w centrum Monachium. Przy tym mieszkańcy stolicy Bawarii niezbyt przejęli się nową nazwą — do dziś częściej nazywają to miejsce po prostu „Wiesn”.

Był to pierwszy Oktoberfest, choć wtedy nikt jeszcze nie podejrzewał, jak świetlista przyszłość czeka dość przypadkową i początkowo nie wyróżniającą się niczym szczególnym imprezę.

Od wyścigów do festynu

Rodziła się ona, można by rzec, w bólach, bo już w 1812 roku Oktoberfest został po raz pierwszy odwołany. Przyczyną był zwycięski (póki co) marsz Napoleona przez Europę.

W kolejnych latach wyścigi były ponownie organizowane, z tym że powoli przeradzały się w imprezę ludową. Już w 1811 roku obok wyścigów zorganizowano festyn rolniczy, który miał pobudzić rozwój tej gałęzi gospodarki. W 1816 roku pojawiły się pierwsze stragany, na których, niczym w wesołym miasteczku, można było wygrać porcelanę, biżuterię lub srebro. W dwa lata później na Theresienwiese ustawiono karuzelę i huśtawki. Impreza stopniowo traciła swój książęcy charakter, a wyścigi konne schodziły na dalszy plan, nic więc dziwnego, że w 1819 roku Ludwik przekazał kuratelę nad Oktoberfestem obywatelom Monachium. Wtedy też postanowiono, że festyn będzie się odbywać w każdym roku bez wyjątku. Założenie to nie do końca udało się zrealizować, bo w ciągu dwóch wieków Oktoberfest odwoływano łącznie 24 razy...

Atrakcja główna — piwo!

Głównym bohaterem imprezy szybko stało się piwo. Od 1818 roku aż do dzisiaj jest ono serwowane jako Oktoberfestbier przez sześć tych samych browarów, znanych jako „wielka szóstka”: Spaten, Löwenbräu, Augustiner, Hofbräu, Paulaner and Hacker-Pschorr.

Nic dziwnego, że jeszcze w XIX wieku przesunięto termin jesiennego festynu na koniec września, zachowując zarazem nazwę. W ostatnim miesiącu lata milej pić piwo niż na początku deszczowej jesieni.

Impreza z czasem wzbogacała się o kolejne, nowe atrakcje. Chociażby specjalną paradę upamiętniającą małżeństwo Ludwika I i Teresy, po raz pierwszy zorganizowaną w 1835. Tradycja ta do dziś stanowi ważny element Oktoberfestu. Od 1850 roku uroczysty przemarsz przez centrum Monachium odbywa się na każdym Oktoberfeście.

Theresienwiese współcześnie (fot. Stefan Weigel; licencja: CC ASA 2,5)

Dalej organizowano też festyn rolniczy, który odbywa się po dziś dzień (obecnie co trzy lata).

REKLAMA

W 1853 roku na skraju Theresienwiese stanął symbol państwa, a poniekąd samego festynu — monumentalna rzeźba personifikująca Bawarię.

W kolejnym roku po raz pierwszy złamano obietnicę złożoną w 1819. Festyn nie odbył się ze względu na epidemię cholery, która dziesiątkowała mieszkańców Monachium. Od tamtego czasu nad imprezą jakby zawisło fatum, bo odwoływano ją kolejno w 1863, 1870 i 1873 roku. Przyczyną były wojny i kolejna epidemia cholery.

Rewolucja... piwna

Schyłek XIX wieku to moment swoistej modernizacji Oktoberfestu. W 1880 roku Theresienwiese rozświetliła energia elektryczna, a w dwanaście lat później zaczęto serwować piwo w szklanych kuflach. W 1896 pojawiły się namioty piwne, dzisiaj stanowiące symbol Oktoberfestu. Zarazem zniknęły charakterystyczne dla XIX-wiecznego festynu stragany.

W 1910 roku impreza obchodziła swoje setne urodziny. Wypito wtedy 120 000 litrów piwa. Trzy lata później na festynie ustawiono największy namiot piwny w historii, Bräurosl, mieszczący 12 000 osób. Od tego czasu minął niemal wiek, a jednak współczesne namioty są sporo mniejsze. Uważany za giganta Hofbräu-Festhalle mieści 10 000 osób.

W rok po pobiciu wspomnianego rekordu impreza została ponownie odwołana, tym razem na dłużej. Od 1914 do 1918 roku zorganizowanie Oktoberfestu uniemożliwiała wojenna pożoga. W kolejnych latach, wobec kryzysu gospodarczego i hiperinflacji, nikt nie myślał o festynie piwnym. W 1923 i 1924 Oktoberfest nie odbył się wcale. W 1919 i 1920 zorganizowano jego namiastkę — Jesienny festyn.

Nazistowski Oktoberfest

Rok 1933 otworzył nowy, krótki rozdział w historii imprezy. W efekcie dojścia do władzy nazistów powiewające na Oktoberfeście flagi bawarskie zostały zastąpione przez swastyki. Nie trwało to zresztą długo, bo od 1939 roku festyn się nie odbywał. Nawet po zakończeniu wojny alianci nie zgodzili się na jego reaktywację. Wprawdzie organizowano ponownie Jesienne festyny, z tym, że sprzedaż prawdziwego Oktoberfestbier była na nich... zabroniona.

Dopiero od lat 50. Oktoberfest odżył w nowej formule, szybko stając się fenomenem na skalę światową. W 1960 roku ostatecznie zrezygnowano z wyścigów konnych, a sama impreza przerodziła się w największy festyn ludowy na świecie, na który przybywa rocznie 6 milionów osób. Warto przy tym wspomnieć, że Oktoberfest, na wzór tego niemieckiego, jest organizowany w przeróżnych miejscach świata. W samych Stanach Zjednoczonych swój Oktoberfest ma między innymi La Crosse w Wisconsin, Columbus w Ohio, Orlando na Florydzie... Również w Polsce organizuje się wzorowane na Oktoberfeście Chmielaki.

Dziękujemy, że z nami jesteś! Chcesz, aby Histmag rozwijał się, wyglądał lepiej i dostarczał więcej ciekawych treści? Możesz nam w tym pomóc! Kliknij tu i dowiedz się, jak to zrobić!

Korekta: Małgorzata Misiurek

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Kamil Janicki
Historyk, były redaktor naczelny „Histmag.org” (lipiec 2008 – maj 2010), obecnie prowadzi biuro tłumaczeń, usług wydawniczych i internetowych. Zawodowo zajmuje się książką historyczną, a także publicystyką historyczną. Jest redaktorem i tłumaczem kilkudziesięciu książek, głównym autorem i redaktorem naukowym książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009) a także autorem około 700 artykułów – dziennikarskich, popularnonaukowych i naukowych, publikowanych zarówno w internecie, jak i drukiem (również za granicą).

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone