Książki historyczne czytają mężczyźni, po beletryzowane biografie często sięgają kobiety

opublikowano: 2010-08-30 09:00
wszystkie prawa zastrzeżone
poleć artykuł:
- Przeglądając ofertę większości rodzimych wydawnictw można zauważyć, że wśród książek historycznych dominują tłumaczenia pozycji zagranicznych. Być może gdyby nasi historycy pisali więcej książek popularno-naukowych, sprzedaż rodzimej literatury byłaby większa - o polskim rynku książki historycznej rozmawiamy z Rafałem Szmytką, redaktorem w dziale historycznym SIW ZNAK.
REKLAMA

Łukasz Grzesiczak: Jak w Polsce ma się rynek książki historycznej?

Wciąż najchętniej czytamy książki dotyczące historii Polski, drugiej wojny światowej, Holokaustu i zbrodni stalinowskich. Jeśli zagadnienia te zostaną połączone z nazwiskami Normana Daviesa, Corneliusa Ryana, Antony'ego Beevora czy Wiktora Suworowa, można wówczas liczyć na wysokie miejsce na liście bestsellerów.

Rafał Szmytka: Mimo ogólnokrajowego spadku sprzedaży książek można zauważyć poszerzenie oferty historycznej u większości wydawców. Z roku na rok dostępnych jest coraz więcej tytułów. Można przyjąć, że najważniejsze oficyny wydają łącznie około 250 nowych tytułów rocznie. Do tej liczby należy doliczyć wznowienia klasyki polskiej, jak i zagranicznej historiografii oraz tytuły ukazujące się w wydawnictwach akademickich i naukowych. W dalszym ciągu największą popularnością cieszą się książki o drugiej wojnie światowej, zarówno te z dziedziny szeroko rozumianej historii wojskowości, jak i sensacji historycznej. Trend ten utrzymywać się będzie zapewne przez najbliższe lata.

Tematyka i sposób prowadzenia narracji w książkach historycznych sprawiają, że wśród czytelników dominują mężczyźni. Powoli sytuacja ta jest przełamywana. Polscy wydawcy dostrzegli wzorem swych zachodnich kolegów, że historia podana w lżejszym wydaniu, dopuszczająca elementy fikcji, jak w przypadku beletryzowanych biografii, jest chętnie czytana także przez kobiety. Podobnie rzecz wygląda z sagami rodzinnymi, na co doskonałym przykładem jest najnowsza książka Małgorzaty Niezabitowskiej „Składana wanna”.

Jak wygląda sprzedaż książki historycznej w Polsce na tle państw zagranicznych?

Polacy zdecydowanie mniej czytają niż nasi zachodni sąsiedni, czy obywatele większości krajów Europy Zachodniej, co wielokrotnie udowadniały przeprowadzane badania. Sytuacja dotyczy także literatury historycznej. Sugerowanie się wynikami sprzedaży w Niemczech, Francji czy Anglii prowadzi zazwyczaj do błędnych wniosków - nawet nakład „przeciętnej” książki wydanej w Niemczech bywa zdecydowanie większy niż nakład wydanego w Polsce bestsellera.

Co decyduje w Polsce o sukcesie książki historycznej?

Sukces wydawniczy jest zależny od tematu książki, nazwiska autora oraz działań promocyjnych. Wciąż najchętniej czytamy książki dotyczące historii Polski, drugiej wojny światowej, Holokaustu i zbrodni stalinowskich. Jeśli zagadnienia te zostaną połączone z nazwiskami Normana Daviesa, Corneliusa Ryana, Antony'ego Beevora czy Wiktora Suworowa, można wówczas liczyć na wysokie miejsce na liście bestsellerów.

Polacy lubią czytać autorów krajowych czy zagranicznych?

Przeglądając ofertę większości rodzimych wydawnictw można zauważyć, że wśród książek historycznych dominują tłumaczenia pozycji zagranicznych. Być może gdyby nasi historycy pisali więcej książek popularno-naukowych, sprzedaż rodzimej literatury byłaby większa.

Co na poziomie wydawnictwa decyduje o zakupie praw do książki wydanej za granicą? Czy trudna jest zadanie redaktora przystosowania takiej książki dla polskiego czytelnika?

Podczas poszukiwań zagranicznych tytułów liczy się intuicja redaktora oraz bieżące śledzenie rynku wydawniczego w Polsce jak i za granicą. Proces wydawniczy trwa zazwyczaj około 6-12 miesięcy dlatego należy liczyć się ze zmieniającymi się trendami i układać plan wydania poszczególnych tytułów uwzględniając rocznice ważnych wydarzeń historycznych.

Książki historyczne, także te pisane przez polskich autorów, wymagają weryfikacji merytorycznej przez specjalistów. W przypadku książek zagranicznych dochodzi kwestia wprowadzenia ewentualnych zmian do polskiego wydania poszerzających dzieło np. o wątek z historii Polski.

Jak w Twojej ocenie wpłynie ewentualna podwyżka VAT-u na książki na sytuację rynku wydawniczego w Polsce?

Prawdopodobnie wymusi to podwyżkę cen książek, a czy spadnie przez to sprzedaż? Jeśli tak, wówczas wielu wydawców znajdzie się w trudnej sytuacji.

Rozmawiał Łukasz Grzesiczak

Rafał Szmytka - redaktor w dziale historycznym SIW ZNAK, doktorant na Wydziale Historycznym oraz na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Łukasz Grzesiczak
Łukasz Grzesiczak – rocznik 1981. Absolwent filozofii UJ, próbuje skończyć bohemistykę na UJ. Przygotowuje doktorat o Europie Środkowej w Instytucie Politologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pracował jako piarowiec kultury, asystent senatora oraz wydawca on-line w portalu społecznościowym. Czechofil, dziennikarz, recenzent kulturalny – obecnie współpracuje m.in. z tygodnikiem „Przegląd”, czeskim magazynem „Listy”, „Nową Europą Wschodnią”, „Witryną czasopism” i portalem „polis.edu.pl”. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Newsweeku”, „GW”, „Dzienniku Zachodnim”, „Twórczości” i „Lampie”. Jego proza ukazywała się na łamach „Pograniczy”. Tłumaczy z języka czeskiego i słowackiego. Uwielbia kawę, domino, Milana Kunderę i The Clash. Bloguje na http://kostelec.blox.pl

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone