Mamy nowe święto państwowe. Obchodzone będzie 11 lipca
Zobacz także:
- „Ukraina czysta jak szklanka wody” – czyli jak doszło do Zbrodni Wołyńskiej?
- Rzeź wołyńska: skąd to okrucieństwo?
Ustanowiono nowe święto państwowe
We wtorek 2 lipca Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 4 czerwca 2025 roku o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Święto to zastąpi Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej (uchwalone przez Sejm 22 lipca 2016 roku), bowiem w jego nazwie nie doprecyzowano, które grupy odpowiadają za dokonane zbrodnie.
Należy nadmienić, że ustanowienie wspomnianego święta to inicjatywa poselska. Projekt ustawy złożyli 25 kwietnia 2025 roku posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jak wskazali, uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 2016 roku ma charakter jedynie „deklaratywny i nie tworzyła normy powszechnie obowiązującej – jej skutki były przede wszystkim symboliczne, a praktyczna ranga dnia pamięci pozostawała ograniczona”. Dlatego też zdecydowali się podjąć działania mające na celu nadanie upamiętnieniu formalnej, jednoznacznej i trwałej rangi.
W latach 1939-1946 nacjonaliści ukraińscy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II RP (województwa wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie, lwowskie, poleskie) oraz obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego dokonali na ludności polskiej zbrodni ludobójstwa, mordując ponad sto tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, niszcząc ich mienie i doprowadzając do uchodźstwa z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej setek tysięcy Polaków - wskazano w projekcie ustawy.
Jednakże to w lipcu 1943 roku nastąpiło apogeum zbrodni.
- (...) symboliczną datą hekatomby Polaków z rąk ukraińskich nacjonalistów jest dzień 11 lipca, kiedy to w 1943 r. Polacy byli mordowani w około sto miejscowościach. Męczeńska śmierć za przynależność do narodu polskiego zasługuje na pamięć w formie dnia wyróżnianego corocznie przez państwo polskie, w którym będzie oddawany hołd ofiarom - zaznaczono w projekcie ustawy.
Data 11 lipca jest symboliczna. Wtedy to, w 1943 roku, miała miejsce tzw. „Krwawa niedziela”, podczas której na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach i masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej. Szacuje się, że w tym czasie UPA przeprowadziła skoordynowany atak na polskich mieszkańców ok. 99 miejscowości położonych w powiatach: włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim.
Święto państwowe, ale wolnego brak
Celem wprowadzenia nowego święta jest uczczenie pamięci męczeńskiej śmierci ponad stu tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, którzy zginęli z rąk nacjonalistów z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1939 – 1946.
Nowe święto państwowe nie będzie jednak dniem ustawowo wolnym od pracy.