Operacja „Ostra Brama” i wyzwolenie Wilna: cel osiągnięty, misja nieudana

opublikowano: 2014-07-13, 16:10 — aktualizowano: 2020-07-13, 07:46
wolna licencja
13 lipca mija kolejna rocznica od wyzwolenia Wilna spod okupacji niemieckiej. Wydarzenia tamtych dni mogą budzić jednak zdziwienie. Biało-czerwona flaga powiewająca na zamku, Polacy i Sowieci walczący wspólnie przeciw Niemcom, wreszcie wielu zwycięzców pojmanych lub zesłanych w głąb Związku Sowieckiego dopełnia zaskakującego obrazu niemal tygodniowych walk oraz ich następstw. Jak przebiegała operacja „Ostra Brama”?
reklama

Operacja „Ostra Brama” była częścią Akcji „Burza” toczącą się na Wileńszczyźnie. Z tego względu cele były podobne do tych, które przyświecały później inicjatorom Powstania Warszawskiego: wystąpić zbrojnie przeciwko okupantom niemieckim, przejąć kontrolę nad miastem zanim zrobią to Sowieci, a następnie wystąpić w charakterze polskiego gospodarza wobec postępującej ze wschodu Armii Czerwonej.

Ostra Brama w Wilnie (autor: Marcin Białek , opublikowano na licencji Creative Commons Attribution 3.0 Unported).

Sam pomysł operacji był dziełem m.in. mjra Macieja Kalenkiewicza „Kotwicza”. Decyzja o wdrożeniu planu zapadła 12 czerwca 1944 w Warszawie w czasie odprawy dowódców Okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego AK. W operacji miało uczestniczyć 12 tys. żołnierzy z tych okręgów. Zgrupowani byli w trzech oddziałach: mjra Antoniego Olechnowicza "Pohoreckiego", mjra Mieczysława Potockiego "Węgielnego" oraz mjra Czesława Dębickiego "Jaremy". Głównodowodzącym całej operacji był płk Aleksander Krzyżanowski "Wilk", komendant obszaru północno-wschodniego AK.

Operacja „Ostra Brama” – zobacz też:

Pod presją czasu

Nocą z 2 na 3 lipca ustalono, iż walki rozpoczną się 7 lipca o godzinie 23:00. Choć miasto było solidnie ufortyfikowane – do lipca Niemcy zdołali zbudować 12 węzłów obronnych w najbardziej strategicznych punktach Wilna – jeszcze w pierwszych dniach tego miesiąca znajdował się tam stosunkowo niewielki garnizon niemiecki wielkości kilkuset żołnierzy. Jednakże w następnych dniach liczba ta bardzo szybko wzrosła, na co mogło mieć wpływ uzyskanie przez Niemców 3 lipca informacji o planowanej operacji polskiej. Tym samym już na wstępie AK straciła ważny atut w postaci elementu zaskoczenia.

Operacja „Ostra Brama” (aut. Lonio17, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0).

W międzyczasie okazało się, że Armia Czerwona postępuje na zachód znacznie szybciej niż pierwotnie przewidywano. Wobec tego termin uderzenia przyspieszono o kilkanaście godzin. Wskutek przesunięcia godziny ataku nie wszystkie siły AK-owskie zdołały przybyć na miejsce bitwy. Nie wszędzie też dotarła wystarczająco szybko informacja, iż nastąpiła zmiana pory rozpoczęcia akcji.

Ramię w ramię z Sowietami

Wobec powyższych problemów organizacyjnych, w pierwszych walkach, do jakich doszło rankiem 7 lipca na południowo-wschodnich obrzeżach miasta, uczestniczyło tylko ok. 4-5 tysięcy żołnierzy AK. Jeszcze tego samego dnia na terenie walk pojawili się Sowieci, początkowo notując dość skromne sukcesy bojowe.

POLECAMY

Polecamy e-booka „Z Miodowej na Bracką”:

Maciej Bernhardt
„Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego”
cena:
Wydawca:
Histmag.org
Okładka:
miękka
Liczba stron:
334
Format:
140x195 mm
ISBN:
978-83-925052-9-7

Rozpoczęły się długotrwałe i zacięte walki. AK stanęła tym samym przed koniecznością prowadzenia niemal tygodniowych zmagań ramię w ramię z Armią Czerwoną. Łącznie w walkach uczestniczyć mogło 100 tys. osób. Sowieci wspierani byli przez czołgi i lotnictwo. Niemcy w liczbie ok. 17 tys. również dysponowali samolotami (z pobliskiego lotniska) oraz bronią ciężką. Polakom udało się zdobyć prawobrzeżną część miasta. W ciągu kilku dni strona polsko-sowiecka zyskała przewagę, a armia hitlerowska znalazła się w defensywie.

Żołnierze AK i Armii Czerwonej w zdobytym Wilnie (domena publiczna).

W ostatnim dniu walk – 13 lipca – pchor. Jerzy Jensz „Krepdeszyn” wraz z kprem Arturem Rychterem wywiesili na Górze Zamkowej biało-czerwoną flagę. Wedle słów tego pierwszego, jeszcze 17 lipca flaga powiewała na Baszcie Giedymina, choć istnieją opinie jakoby jeszcze tego samego dnia miał ją zastąpić czerwony sztandar.

reklama

Ostatecznie, w wyniku niemal tygodniowych walk, Polakom i Sowietom udało się usunąć Niemców z miasta. Łącznie straty AK szacuje się na ok. 500 osób.

Porażka mimo zwycięstwa

Pomimo pozornej wygranej, plan militarny został zrealizowany tylko częściowo, gdyż zgodnie z nim Polacy mieli samodzielnie oswobodzić Wilno. O tym, iż „Ostra Brama” w konsekwencji zakończyła się klęską, świadczy nieosiągnięcie celu politycznego przez stronę polską.

Przeczytaj także:

Po opanowaniu miasta Sowieci nakazali AK-owcom opuszczenie go. Wkrótce rozpoczęły się aresztowania polskich żołnierzy. Krzyżanowskiego internowano w czasie negocjacji, na które został zaproszony przez stronę sowiecką. Aresztowana została też część oficerów w Boguszach oraz Delegat Rządu na Wilno. W wyniku obławy Sowieci internowali ok. 5000 Polaków w Miednikach Królewskich. Duża liczba żołnierzy odrzuciła propozycję przyłączenia się do armii Berlinga, wobec czego została przetransportowana w głąb ZSRS. Część z nich po przewiezieniu do Kaługi następne kilkanaście miesięcy pracowała przy wyrębie lasu, do Polski powracając po wojnie. Nowi dowódcy okręgów wileńskiego i nowogródzkiego postanowili przedostać się mniej licznymi grupkami na zachód, w kierunku Grodna i Białegostoku.

Tablica w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu upamiętniająca gen. Krzyżanowskiego i jego żołnierzy (aut. Poznaniak1975, opublikowano na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0).

Na niekorzyść Polaków, idei przynależności Wilna do RP sprzeciwiały się ustalenia Wielkiej Trójki poczynione w Teheranie na przełomie listopada i grudnia 1943. To właśnie tam – nie zaś w Jałcie – zapadły wstępne decyzje o pozbawieniu Polski terenów na wschód od tzw. linii Curzona, w zamian za rekompensatę w postaci ziem na zachodzie i północy.

Realizując te ustalenia, dnia 27 lipca, niecałe dwa tygodnie po zdobyciu Wilna, Związek Sowiecki ostatecznie podpisał ze świeżo utworzonym Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego, reprezentowanym m.in. przez Edwarda Osóbkę-Morawskiego, porozumienie ustalające przebieg nowej granicy. Ta, bazując na tzw. linii Curzona, pozostawiała Wilno po stronie sowieckiej.

Źródła: Wojciech Roszkowski, Historia Polski 1914-2004, Warszawa 2004, s.131, 134; dws-xip.pl ; sciesielski.republika.pl ; thepolishobserver.co.uk ; thepolishreview.co.uk ; kurierwilenski.lt ; yelita.pl ; archive.today/nasz-czas1.tripod.com.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

Histmag jest darmowy. Prowadzenie go wiąże się jednak z kosztami. Pomóż nam je pokryć, ofiarowując drobne wsparcie! Każda złotówka ma dla nas znaczenie.

reklama
Komentarze
o autorze
Bartłomiej Michalczyk
Absolwent studiów historycznych i politologicznych na Uniwersytecie Warszawskim. Specjalizuje się w historii XX wieku. Producent komputerowego atlasu historycznego i autor bloga poświęconego historii najnowszej Histar.pl.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone