Polska Pani Doubtfire – rocznica premiery filmu „Poszukiwany, poszukiwana”

opublikowano: 2013-04-22, 08:00 — aktualizowano: 2024-04-22, 05:00
wolna licencja
Dokładnie 22 kwietnia 1973 roku na ekrany kin weszła jedna z najbardziej znanych komedii Stanisława Barei. „Poszukiwany, poszukiwana,” gdyż taki nosiła tytuł, swój sukces w równej mierze zawdzięczała brawurowej roli Wojciecha Pokory, co delikatnej satyrze na pereelowską rzeczywistość. Do dziś śmiejemy się z prób określenia zawartości „cukru w cukrze”, a przede wszystkim ze słodkiej nieporadności historyka sztuki, który z dnia na dzień musiał stać się „profesjonalną pomocą domową.”
reklama
Plakat filmu Poszukiwany, poszukiwana

Fabuła filmu przedstawia perypetie Stanisława Marii Rochowicza, historyka sztuki, pracownika jednego ze stołecznych muzeów, który zostaje niesłusznie posądzony o kradzież obrazu. Działając w desperacji, Rochowicz decyduje się namalować kopię zaginionego obrazu. Aby ukryć się przed swoimi przełożonymi, a jednocześnie móc dalej zarabiać na życie, przebiera się za kobietę, przyjmuje imię Marysia i zatrudnia się jako pomoc domowa. Oczywiście Rochowicz nie ma bladego pojęcia o obowiązkach domowych, co wywołuje szereg zabawnych perypetii. Pomimo iż Marysia jest fatalną gosposią, cieszy się dużym zainteresowaniem… płci przeciwnej, przez co ostatecznie musi zrezygnować z pracy u swoich pierwszych zleceniodawców. Wśród późniejszych chlebodawców Marysi znajdzie się także domorosły „profesor”, którego legendarne już eksperymenty określone mianem „mierzenia ilości cukru w cukrze” okazują się być zwyczajnym pędzeniem bimbru. Nie mniej ciekawie układają się praca w domostwie „zawodowego dyrektora” – sceny z tego fragmentu filmu stanowią doskonała satyrę na ówczesną kadrę zarządzającą na państwowych posadach.

Przez krytyków, jak i samego reżysera „Poszukiwany poszukiwana” traktowany jest jako film przełomowy. W latach sześćdziesiątych Stanisław Bareja stworzył bowiem szereg lekkich komedii obyczajowych, pozbawionych ostrza satyry wymierzonej w ówczesne absurdy. „Poszukiwany poszukiwana” jest pierwszym dziełem, w którym autor postanowił przełamać niezobowiązującą konwencję swoich wcześniejszych filmów. Scenariusz filmu zainspirowany został historią, jaka przytrafiła się żonie Stanisława Barei, która pracując jako kustosz oddziału rzeźby w Muzeum Narodowym w Warszawie została niesłusznie podejrzana o kradzież rzeźby. W rzeczywistości rzeźba „zawieruszyła się”, gdyż nie dopełniono kilku administracyjnych formalności. Z kolei wątek zatrudnienia jako gospodyni domowa została zainspirowany pamiętnikiem dziewczyny, która nie mogąc znaleźć pracy po studiach zaczęła w ten sposób zarabiać na życie.

Jak wspomniałam film w dużej mierze swój sukces zawdzięcza wspaniałej grze aktorskiej Wojciecha Pokory. Co ciekawie, pierwotnie główną rolę miał zagrać współautor scenariusza – Jacek Fedorowicz. Jednakże po próbnych zdjęciach zrezygnowano z tego pomysłu, kolejnym potencjalnym kandydatem do zagrania roli nieszczęsnego muzealnika był Janusz Gajos. Ostatecznie zagrał ją Wojciech Pokora i okazało się być to strzałem w dziesiątkę, choć sam aktor początkowo do projektu odnosił się bardzo sceptycznie. Jak wyznał w jednym z wywiadów:

reklama
O ile lubiłem grać w teatrze i uważam, że nieźle mi to idzie, o tyle uważam, że w filmie gram bardzo źle. Nie udało mi się jednak odmówić Stasiowi Barei. To był wspaniały reżyser, dusza człowiek. Zanim jednak namówił mnie na zagranie w filmie "Poszukiwany, poszukiwana", upłynęło sporo czasu. Ten film ukazałby się niedługo po tym, kiedy w Polsce popularny był film z 1959 r. „Pół żartem, pół serio”, w którym Tony Curtis oraz Jack Lemmon grali dziewczyny i zrobili to tak wspaniale, że nikt lepiej by tego nie zrobił. Nie chciałem ich naśladować, więc broniłem się jak mogłem. Nie chodziło o to, że bałem się grać kobietę, ale nie było sensu kopiować tego, co było dobre. W końcu musiałem się zgodzić. Moja żona Hania miała dość nachodzenia nas w domu i powiedziała mi, żebym to zrobił, żeby się odczepili. Zastrzegłem jednak, że muszą wyrobić się w miesiąc, bo mam wykupione wczasy w Bułgarii i nie chcę, żeby mi przepadły. Skończyliśmy w trzy tygodnie. W filmie grałem w sukienkach i peruce Hani, bo wtedy peruki były modne. Kupowane miałem tylko buty, bo żona ma małą stopę, a ja bardzo dużą. Zrobiłem to, choć nie miałem do tego serca, nie przyłożyłem się. Gdybym inaczej do niego podszedł, to może byłbym jeszcze lepszy. Tak czy inaczej zdobyłem dzięki filmowi ogromną popularność. Musiałem zmieniać numery telefonów, mieszkania. Niektórzy krzyczeli za mną „Marysiu, Marysiu ja cię angażuję, ugotuj mi kluski!”. Strasznie mnie to męczyło, ale miało też swoje plusy, bo to były ciężkie czasy. Wszystko kupowało się na kartki - benzynę, alkohol. Mogłem korzystać z popularności i otrzymywać szybciej to, o co inni musieli walczyć.

W pozostałych rolach wystąpili inni znakomici polscy aktorzy: Mieczysław Czechowicz, Jerzy Dobrowolski, Wiesław Gołas, Adam Mularczyk i Filip Łobodziński, a także, w niewielkiej, epizodycznej roli, Stanisław Tym. Co ciekawe to właśnie na planie tego filmu po raz pierwszy doszło do spotkania Barei i Tyma, których dalsza współpraca zaowocowała kultowym już „Misiem.”

Film pomimo błahej fabuły śmieszy do dziś – zresztą tytułowy motyw perypetii mężczyzny w kobiecym przebraniu jest znany w kinie nie od dawna (najsłynniejsze obrazy wykorzystujące ten motyw to „Pół żartem, pół serio” z 1959 r., czy „Pani Doubtfire” z 1993 r.) – Wojciech Pokora swoją grą aktorską zdecydowanie nie odstaje od Tony’ego Curtisa, Jacka Lemmona czy Robina Williamsa, warto zatem w ramach wieczornego relaksu przypomnieć sobie przygody „polskiej Pani Doubtfire”.

Polecamy e-book Agaty Łysakowskiej – „Damy wielkiego ekranu: Gwiazdy Hollywood od Audrey Hepburn do Elizabeth Taylor”:

Agata Łysakowska
„Damy wielkiego ekranu: Gwiazdy Hollywood od Audrey Hepburn do Elizabeth Taylor”
cena:
Wydawca:
Michał Świgoń PROMOHISTORIA (Histmag.org)
Liczba stron:
87
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-04-4

„Poszukiwany, poszukiwana” – wybrana bibliografia:

Redakcja: Michał Przeperski

reklama
Komentarze
o autorze
Gabriela Nastałek-Żygadło
Magister historii, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego i doktorantka w Instytucie Historycznym UWr. Interesuje się historią Polski po 1945 r. ze szczególnym uwzględnieniem historii filmu oraz kabaretu polskiego.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone