Przekujmy ideę solidarności w konkrety - rozmowa z Jakubem Kuflem

opublikowano: 2012-08-23 11:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Europejskie Centrum Solidarności jest w Polsce coraz lepiej rozpoznawane. Głośno było już w mediach o ambitnych planach dotyczących wystawy stałej ECS. Instytucja ta podejmuje także coraz bardziej intensywne działania w zakresie promowania idei.
REKLAMA
Jakub Kufel - pracownik Działu Badań Naukowych Europejskiego Centrum Solidarności

Europejskie Centrum Solidarności organizuje w tym roku dwa interesujące konkursy. Proszę w skrócie powiedzieć czytelnikom Histmaga, na czym one polegają.

Już po raz trzeci Europejskie Centrum Solidarności organizuje konkursy na najlepsze prace naukowe, wspierając w ten sposób młodych naukowców i umożliwiając popularyzację prowadzonych przez nich badań. W związku z dużym zainteresowaniem związanym z tym projektem w poprzednich edycjach, postanowiliśmy poszerzyć jego formułę. Tym razem proponujemy dwa równorzędne konkursy. Pierwszy z nich na najlepszą pracę magisterską, doktorską oraz przewidywaną jako rozprawa habilitacyjna oraz drugi – na dofinansowanie prac naukowych i popularnonaukowych. Tematyka monografii zgłaszanych do konkursów powinna oscylować wokół historii i idei „Solidarności” oraz opozycji wobec komunizmu i dyktatury. Najlepsze prace chcielibyśmy wydać drukiem lub dofinansować ich wydanie.

Czy są jakieś tematy, które interesują was szczególnie? Czy może ECS chce w tym wypadku ograniczyć się wąsko jedynie do badań historycznych?

Konkurs ma zdecydowanie charakter multidyscyplinarny. Obok monografii historycznych liczymy na prace z szeroko pojętej humanistyki, tj. socjologii, filozofii, psychologii, prawa, kulturoznawstwa, ekonomii. Okazuje się, że obok intensywnie prowadzonych badań historycznych nad „Solidarnością” istnieje potrzeba refleksji teoretycznej nad fenomenem, jakim był ten prawie dziesięciomilionowy ruch społeczny. Naszym celem jest w szczególności popularyzacja takich badań, które mogłyby nie ujrzeć światła dziennego, gdyby nie wsparcie instytucjonalne dla naukowców zajmujących się tymi zagadnieniami.

Kiedy można się będzie spodziewać wyników obu konkursów?

Prace do obu konkursów można zgłaszać do końca października 2012 r. Oceniać będzie je Komisja Konkursowa, która weźmie pod uwagę ich wartość merytoryczną, innowacyjne ujęcie tematu, warsztat naukowy, a także poprawność językową. Laureaci konkursów zostaną powiadomieni o wyniku mailowo oraz listownie. Lista nagrodzonych zostanie także opublikowana na stronie internetowej Europejskiego Centrum Solidarności.

Za konkurs odpowiedzialny jest Wydział Myśli Społecznej ECS. Proszę uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, jakie działania planujecie podjąć w najbliższym czasie.

REKLAMA

Wydział Myśli Społecznej jest nową strukturą, która powstała w Europejskim Centrum Solidarności w lutym 2012 r. w celu prowadzenia i popularyzacji badań nad historią i ideą „Solidarności”. Wśród planowanych działań WMS warto wymienić Gdańskie Wykłady Solidarności, odbywające się cyklicznie na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego; konferencje międzynarodowe na temat związków zawodowych oraz relacji sąsiedzkich w Europie Środkowej; badania nad ideą solidarności, ruchem ACTAwistów, kryzysem bydgoskim, drugą część badań zespołu pod kierunkiem prof. Ireneusza Krzemińskiego pt. „Doświadczenie i Pamięć” oraz szereg projektów wydawniczych. Wśród tych ostatnich, obok kolejnych numerów pism „Wolność i Solidarność” i „New Eastern Europe”, znajdują się polskie wydania książek Sławomira Magali i Jeffreya Goldfarba oraz publikacja monografii nagrodzonych w konkursie na najlepsze prace naukowe, m. in. pracy doktorskiej ks. Jarosława Wąsowicza na temat ruchu młodzieżowego w Gdańsku w latach 1981–1989.

Na koniec sprawa nieco bardziej generalna. Mieszkańcy Gdańska z rozmaitymi humorami śledzą budowę Europejskiego Centrum Solidarności. Są tacy, którzy uważają to za dobry pomysł, ale nie brakuje sceptyków. W jaki sposób uzasadniłby Pan sceptykowi, że ECS jest potrzebny?

Gdańsk jest miastem kojarzonym z narodzinami największego ruchu wolnościowego w Europie. „Solidarność” niczym magnes przyciąga do tego miasta rzesze ludzi zainteresowanych historią i ideą „Solidarności”, a także uczestników ówczesnych wydarzeń, szukających swojego miejsca na kartach historii. Nie wspominając już o naukowcach prowadzących badania nad fenomenem „Solidarności”. Europejskie Centrum Solidarności ma stać się miejscem spotkań wszystkich przyjezdnych z mieszkańcami Gdańska. Przestrzeń nowopowstającego budynku stanowić będzie dla nich miejsce do wymiany doświadczeń oraz inspirację do przekuwania idei solidarności w konkret we współczesnej rzeczywistości. Interaktywna Wystawa Stała ECS wprowadzi zwiedzających w przestrzeń wolności, która leży u źródeł regionalnej tożsamości mieszkańców Gdańska. Jestem przekonany, że gdańszczanie będą równie dumni z „Muzeum Solidarności” oraz projektów prowadzonych pod szyldem ECS, jak warszawiacy z Muzeum Powstania Warszawskiego.

Korekta: Dagmara Jagiełło

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Michał Przeperski
(ur. 1986), doktor historii, pracownik Instytutu Historii Nauki PAN. Od stycznia 2012 do czerwca 2014 redaktor naczelny Histmaga. Specjalizuje się w dziejach Europy Środkowej w XX wieku, historii dziennikarstwa i badaniach nad transformacją ustrojową. Autor m.in. książek „Gorące lata trzydzieste. Wydarzenia, które wstrząsnęły Rzeczpospolitą” (2014) i „Nieznośny ciężar braterstwa. Konflikty polsko-czeskie w XX wieku” (2016). Laureat nagrody „Nowych Książek” dla najlepszej książki roku (2017), drugiej nagrody w VII edycji Konkursu im. Inki Brodzkiej-Wald na najlepsze prace doktorskie z dziedziny humanistyki (2019). Silas Palmer Research Fellow w Stanford University (2015), laureat Stypendium im. Krystyny Kersten (2015), stypendysta Funduszu Wyszehradzkiego w Open Society Archives w Budapeszcie (2019). Kontakt: [email protected]

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone