Rafał Łatka, ks. Józef Marecki – „Kościół katolicki w Polsce rządzonej przez komunistów” – recenzja i ocena

opublikowano: 2018-06-07 10:00
wolna licencja
poleć artykuł:
Na temat powojennych stosunków państwa z Kościołem katolickim napisano już mnóstwo prac. Rodzi to potrzebę wydawania rzetelnych opracowań stanowiących podsumowanie wiedzy zgromadzonej przez historyków. Czy ta sztuka udała się autorom książki „Kościół katolicki w Polsce rządzonej przez komunistów”?
REKLAMA
Rafał Łatka, ks. Józef Marecki
„Kościół katolicki w Polsce rządzonej przez komunistów”
nasza ocena:
8/10
cena:
20 zł
Wydawca:
Instytut Pamięci Narodowej
Rok wydania:
2017
Okładka:
twarda
Liczba stron:
152
ISBN:
9788380982499

Wydawać by się mogło, że o Kościele rzymskokatolickim w komunistycznej Polsce napisano już dużo. Szeroko tym zagadnieniem zajmowali się tak znakomici badacze, jak Antoni Dudek czy Jan Żaryn. Temat ten jest także obecny w każdej monografii poświęconej historii Polski Ludowej. Kościół cieszył się dużym zaufaniem społecznym, a wiara stanowiła naturalną przeciwwagę dla światopoglądu komunistycznego.

Z tym większym zainteresowaniem sięgnąłem więc po publikację autorstwa Rafała Łatki i księdza Józefa Mareckiego pod tytułem „Kościół katolicki w Polsce rządzonej przez komunistów”. Książka ta ukazała się nakładem Instytutu Pamięci Narodowej i powstała w ramach Centralnego Projektu Badawczego IPN „Władze komunistyczne wobec Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce 1944 – 1989”.

Recenzowana książka nie jest wyczerpującym studium o Kościele katolickim w czasach PRL-u. Przyznają to sami autorzy, pisząc we wstępie:

„niniejszy tekst nie rości sobie prawa do kompleksowego opracowania dziejów Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1944-1989, w okresie, w którym władzę niepodzielnie sprawowali komunistyczni aparatczycy. Ma raczej zaznajomić z ogólnymi problemami, ukazać najistotniejsze wydarzenia, przekazać czytelnikowi najważniejszą wiedzę o złożonych problemach funkcjonowania Kościoła w trudnej rzeczywistości politycznej, w państwie, które oficjalnie miało szanować uczucia religijne i zapewnić każdemu obywatelowi wolność wyznania i sumienia, a w rzeczywistości w każdy możliwy sposób zwalczało różne religie i wszelkie formy pobożności”.

Zamysłem komunistów było państwo całkowicie świeckie. Religia miała być wyrugowana z życia człowieka jako szkodliwy przeżytek. Można powiedzieć, że ludzie mieli przestać wierzyć w Boga a zacząć wierzyć w komunizm. Stąd też walka z Kościołem, którą obserwujemy przez cały okres Polski Ludowej.

REKLAMA

Recenzowana publikacja składa się z czterech rozdziałów. Dwa pierwsze rozdziały, obejmujące okres do 1970 roku zostały napisane przez ks. Józefa Mareckiego. Dwa ostatnie wyszły spod pióra Rafała Łatki. Na początku została zarysowana ogólna sytuacja, w jakiej znalazła się Polska po zakończeniu II wojny światowej. Przedstawiono również „bilans”, z jakim z wojennej zawieruchy wyszedł Kościół katolicki. Wskazano przy tym nie tylko na znaczne uszczuplenie bazy ludzkiej i materialnej. W tym miejscu mowa jest o duchownych zamordowanych podczas wojny, o zrujnowanych i zniszczonych budynkach. Bez wątpienia Kościół wszedł w nową rzeczywistość mocno osłabiony. Z drugiej jednak strony cieszył się dużym autorytetem i zaufaniem ze strony społeczeństwa. I nowe komunistyczne władzy miały tego pełną świadomość. Dlatego też w pierwszych latach „umacniania władzy ludowej” nie zdecydowały się na otwartą konfrontację. Prowadzoną wówczas politykę autorzy nazywają „wzajemnym mijaniem się”. Co więcej komuniści zachowywali pozory, uczestnicząc choćby w uroczystościach religijnych. Autorzy przypominają podstawowe fakty, jak udział Bolesława Bieruta w procesji Bożego Ciała.

Sytuacja uległa zmianie po sfałszowanym referendum ludowym i wyborach do Sejmu. Komuniści, czując się coraz pewniej przystąpili do otwartej walki z Kościołem. Przeprowadzano pokazowe procesy, zwalczano działalność Kościoła i organizacji katolickich. Recenzowana publikacja omawia szereg zagadnień – ruch „księży patriotów”, współpracę duchowieństwa z SB, stosunek poszczególnych biskupów do systemu. Wreszcie pokazana jest rola Kościoła w relacjach państwo-Solidarność. Daje się przy tym zauważyć nieco odmienne podejście prymasa Stefana Wyszyńskiego i jego następcy Józefa Glempa.

Książka pozwala prześledzić nam trudne relacje państwo-Kościół w latach 1944-1989. Chociaż okresowo ulegały one chwilowemu „rozluźnieniu”, to jednak przez cały okres istnienia PRL-u były bardzo napięte.

Wydaje się, że publikacja spełniła zadania postawione przez jej autorów: „ogólne usystematyzowanie i uporządkowanie wiedzy, przybliżenie zagadnień”. Zaznaczam jednak, że z całą pewnością nie można jej traktować jako podręcznika akademickiego. Temat został potraktowany raczej ogólnie, jednak książka może być pomocna dla tych, którzy chcą otrzymać kompendium wiedzy na temat roli i sytuacji Kościoła w PRL. Ponieważ jednak autorzy jasno piszą o tym we wstępie, nie należy czynić z tego zarzutu. Zapraszam do lektury.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Wojciech Sobański
Absolwent Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie na kierunku teologia. Do jego zainteresowań należy teologia, aktualne wydarzenia z życia Kościoła. Nade wszystko jest jednak pasjonatem historii, szczególnie dziejów Polski po roku 1945, aż do czasów współczesnych. Z zainteresowaniem śledzi wydarzenia na polskiej scenie politycznej. Miłośnik dobrych biografii.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone