Rafał Rogulski: Nie wolno epatować dramatem dla samego efektu – każda trudna treść musi mieć uzasadnienie
Magdalena Mikrut-Majeranek: Projekt „Sound in the Silence” realizowany przez Europejską Sieć Pamięć i Solidarność to nowatorska inicjatywa edukacyjna. Łączy wizyty w miejscach pamięci, pogłębione poznawanie historii oraz twórczą interpretację przeszłości poprzez sztukę. Innymi słowy – to alternatywny sposób uczenia (się) historii. Czy to odpowiedź na potrzeby młodego pokolenia?
Rafał Rogulski: Pojęcie alternatywnej edukacji jest pojęciem znanym od co najmniej kilkudziesięciu lat. Pochodzę z Wrocławia, gdzie w latach 70. ubiegłego wieku powstała Wrocławska Szkoła Przyszłości, tworzona przez profesora Ryszarda Łukaszewicza, dlatego wspomniane pojęcie jest mi bliskie. Od początku działalności Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność szukaliśmy różnych sposobów łączenia aktywności twórczej z nauką historii.
„Sound in the Silence” to projekt, który do nas przyszedł – nie został on przez nas wymyślony. Współpracę przy jego realizacji zaproponowała nam Motte, jedna z instytucji kultury działających w Hamburgu. Miał to być projekt niemiecko-polski skierowany do grupy młodzieży z konkretnego niemieckiego liceum. Pomysł zrodził się na bazie historii związanej z III Rzeszą, Hamburgiem i mieszkającą tam znaną, uzdolnioną muzycznie, żydowską rodziną Wolfów. Bracia Ludwig, Leopold i James Isaac Wolfowie w 1895 roku założyli „Wolf-Trio”, a swego czasu byli bardzo popularni w Hamburgu – do tego stopnia, że jeden z miejskich placów nazwano ich nazwiskiem. Po przejęciu władzy przez nazistów zakazano ich występów publicznych. Bracia przeżyli II wojnę światową, ponieważ zdołali opuścić Niemcy.
Po wielu latach w Hamburgu, w Domu Kultury Motte działalność rozpoczął, już nieżyjący, reżyser Jens Huckeriede. Szukał on sposobów połączenia nauki historii ze sztuką. Miał głębokie przekonanie, że Niemcy mają coś do zrobienia w Europie w związku z tym, ilu strasznych rzeczy dopuścili się kilka dekad wcześniej. Postanowił, że będzie pracował z młodzieżą nad przygotowywaniem przedstawień teatralnych w miejscach pamięci. Chciał, aby młodzi ludzie poznali historię danego miejsca, a następnie – wspólnie, poprzez sztukę – przepracowali emocje, które rodziły się podczas odwiedzin tego typu obiektów.
W ten sposób trafił na Dana Wolfa – amerykańskiego rapera, potomka wspomnianych braci Wolfów, muzyków z Hamburga, który wcześniej nie znał przedwojennej historii swojej rodziny. Poznał ją właśnie od Huckeriede i zaczął angażować się w działalność twórczą, łączącą sztukę z nauką historii. Obecnie to spiritus movens tego przedsięwzięcia. Charyzmatyczny, z wyczuciem stylu i ogromną wrażliwością, współtworzy międzynarodowy trzyosobowy zespół artystyczny. Pracuje z młodzieżą, prowadząc warsztaty z creative writing i pomagając przygotować spektakl. Za warstwę dźwiękową i muzykę odpowiada Sean Palmer – Brytyjczyk mieszkający w Warszawie, natomiast za ruch sceniczny i choreografię – pochodząca ze Słowacji Katerina Rampáčková. Wspólnie przygotowują z młodymi uczestnikami performans, który zwieńczony jest otwartą dyskusją.
Pierwsze wydarzenie w ramach projektu odbyło się w Neuengamme. Właśnie wtedy zespół realizujący inicjatywę skontaktował się z nami, poszukując zarówno wsparcia finansowego, jak i merytorycznego partnera. Był to początek działalności Sieci. Byliśmy otwarci na nowe, niekonwencjonalne pomysły, sami aktywnie szukaliśmy ciekawych form działania. Zdecydowaliśmy się wesprzeć drugą edycję tego projektu, która odbyła się w Bornym Sulinowie. W naszej codziennej pracy staramy się angażować więcej niż tylko dwa kraje, bo jednym z kluczowych celów Sieci jest budowanie przestrzeni do wymiany myśli, refleksji i doświadczeń pomiędzy osobami z różnych państw. Dlatego właśnie otworzyliśmy projekt na uczestników z całej Europy i ogłosiliśmy rekrutację. Do udziału zapraszamy nie tylko młodzież, ale także nauczycieli, którzy towarzyszą swoim uczniom, wspierając ich w odkrywaniu historii w nowy, emocjonalny sposób.
Analizując wcześniejsze edycje i liczbę zgłoszeń, można powiedzieć, że młodzież interesuje się dziś historią najnowszą? Czy wpływa wiele zgłoszeń?
Muszę przyznać, że młodzież jest zainteresowana udziałem w naszym projekcie. Co roku zgłasza się do nas około 50 nauczycieli z całej Europy, a za nimi stoją setki uczniów. Ci młodzi ludzie, którzy ostatecznie trafiają do projektu, naprawdę interesują się historią – posiadają już sporą wiedzę i wykazują się dużą wrażliwością. Z wieloma uczestnikami pozostajemy w kontakcie, a niektórzy nauczyciele powracają do projektu, biorąc udział w kolejnych edycjach z nowymi grupami młodzieży.
Jak wygląda rekrutacja?
Osoby zainteresowane udziałem w projekcie muszą przesłać swoje zgłoszenie do 4 maja, wraz z krótkim uzasadnieniem, dlaczego chciałyby wziąć udział w „Sound in the Silence”. Po zamknięciu naboru analizujemy wszystkie zgłoszenia i spośród kilkudziesięciu kandydatów wybieramy czterech nauczycieli z czterech różnych krajów, którzy przyjeżdżają z grupami swoich uczniów do wybranego miejsca pamięci. Łącznie w każdej edycji bierze udział około 40 osób.
Więcej informacji o tegorocznej edycji można znaleźć na stronie projektu: Sound in the Silence 2025 | ENRS
Dotychczas projekt realizowany był m.in. w takich miejscach jak: Neuengamme, Borne Sulinowo, Gdańsk, Auschwitz-Birkenau/Terchovej koło Žiliny, Ravensbrück, Warszawa, Brema, Gusen/Mauthausen, Kowno, Berlin-Wannsee oraz w miejscu pamięci Jasenovac, w byłym więzieniu Piteşti w Rumunii. Z kolei tegoroczna edycja odbędzie się w Pruszkowie. Co łączy te wszystkie lokalizacje? Jaki klucz doboru stosują Państwo, wybierając miejsce międzynarodowych spotkań?
Wszystkie te miejsca łączy dramat ludzki, który się w nich rozegrał najczęściej podczas II wojny światowej. Kolejnymi punktami wspólnymi są totalitarne lub autorytarne rządy i komunizm.
Kiedy organizowaliśmy projekt w Warszawie, celowo nie zaprosiliśmy uczestników do kompleksu więziennego KL Warschau, tzw. Gęsiówki, który powstał w lipcu 1943 roku w ruinach getta warszawskiego. Zależało nam jednak na tym, by pokazać stolicę jako miasto dwóch powstań – miejsce, które do dziś przypomina, do czego zdolny jest człowiek i przed czym należy się chronić.
Młodzież zawsze jest bardzo poruszona tym, co słyszy. W tekstach pisanych podczas warsztatów, w wyśpiewywanych lub skandowanych frazach często zadają pytanie: po co nam historia, skoro i tak niczego się z niej nie uczymy, nie wyciągamy wniosków.
Tegoroczna edycja projektu odbędzie się w Pruszkowie, gdzie mieścił się obóz przejściowy Dulag 121. Uczenie przez doświadczanie, odwiedzanie miejsc pamięci to kierunek w edukacji, który pozwala na lepsze poznanie historii, a przede wszystkim zainteresowanie nią. Co jest kluczowe podczas tego typu „spotkania z historią”? O czym trzeba pamiętać pokazując w ten sposób młodzieży historię?
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że to młodzi ludzie – często bardzo wrażliwi, choć już wyposażeni w całkiem sporą wiedzę. Nie wolno epatować dramatem dla samego efektu – każda trudna treść musi mieć uzasadnienie. Z jednej strony chcemy pogłębiać ich wiedzę, z drugiej – oddać hołd ofiarom. Edukacyjne projekty w miejscach pamięci są również formą upamiętnienia. Istotne jest to, żeby umiejętnie pokazać młodzieży pewne rzeczy w kontekście historycznym i uwrażliwić ich na procesy historyczne oraz wskazać jak ważne jest aktywne współtworzenie świata, w którym się funkcjonuje.
Projekt skierowany jest do nauczycieli i młodzieży ze wszystkich krajów Europy. To zaproszenie dla młodego pokolenia Europejczyków do wspólnego zmierzenia się z trudną historią XX wieku. Patrząc na wcześniejsze edycje – co sprawia młodzieży największą trudność w trakcie projektu?
To bardzo indywidualna sprawa. Zdarza się, że trafiają do nas wyjątkowo wrażliwe osoby, które – wydawałoby się – nie powinny uczestniczyć w tak intensywnym emocjonalnie przedsięwzięciu. A jednak, gdy już przyjeżdżają i stają się częścią międzynarodowej wspólnoty, otrzymują wsparcie zarówno od rówieśników, jak i artystów. Dzięki temu przełamują własne bariery. Wielu uczestników nie ma wcześniejszego doświadczenia scenicznego, nigdy wcześniej nie występowało publicznie – ale to nie stanowi przeszkody. Działają razem, wspierają się nawzajem, tworzą i… świetnie sobie radzą.
Co zaplanowano w programie tegorocznej edycji przedsięwzięcia?
W tym roku, w dniach 27 września – 5 października, przedstawiciele czterech europejskich szkół (grup złożonych z nauczyciela i siedmiorga uczniów), spotkają się w Polsce. Tematem przewodnim edycji będzie hasło „Tędy przeszła Warszawa”. Pierwsze dni uczestnicy projektu spędzą w Warszawie, gdzie wezmą udział w wykładach oraz odwiedzą muzea i miejsca pamięci związane z powstaniem i wygnaniem z miasta ludności cywilnej.
Następnie udadzą się do Pruszkowa, gdzie mieścił się obóz przejściowy Dulag 121. W okresie od 6 sierpnia 1944 do 16 stycznia 1945 roku przeszło przezeń od 390 tys. do 650 tys. osób (blisko 2/3 ówczesnej ludności Warszawy i okolic). To stąd wywożono ich na roboty przymusowe lub do obozów koncentracyjnych. Zetknięcie z tą trudną historią stanie się punktem wyjścia do stworzenia przedstawienia łączącego ruch, słowo i dźwięk, przygotowanego pod opieką profesjonalnych artystów.
Odwiedzanie miejsc pamięci i bezpośredni kontakt z historią to tylko początek – inspiracja do dalszej pracy. Przełożenie historii na język sztuki to przecież nie lada wyzwanie. Czy powstałe spektakle można gdzieś obejrzeć?
Nie – przedstawienia powstające w ramach projektu prezentowane są wyłącznie podczas finału warsztatów. Nie są rejestrowane ani udostępniane szerokiej publiczności. W trakcie tygodniowego pobytu młodzież poznaje historię danego miejsca, rozmawia o swoich wrażeniach, uczestniczy w zajęciach artystycznych prowadzonych przez zespół międzynarodowych artystów. Spektakle powstają w oparciu o emocje i refleksje, które rodzą się w młodych ludziach podczas wizyt w miejscach pamięci. Każdy występ to wyjątkowy, głęboko osobisty komentarz do historii – zapisany ruchem, dźwiękiem, słowem i obrazem.
Dziękuję serdecznie za rozmowę!
„Sound in the Silence” to projekt z pogranicza edukacji historycznej i sztuki, w ramach którego młodzież w wieku 15-19 lat poznaje wybrane miejsca Europy szczególnie naznaczone historią XX wieku. Celem programu jest zachęcenie młodego pokolenia Europejczyków do refleksji nad trudną wspólną przeszłością – przez emocje, sztukę i osobiste zaangażowanie. Udział w programie jest bezpłatny.
Zgłoszenia w ramach rekrutacji można wysyłać do 4 maja 2025 roku poprzez wypełnienie formularza pod adresem: Sound in the Silence Application From.
Materiał powstał dzięki współpracy reklamowej z Europejską Siecią Pamięć i Solidarność.