Kopiowanie i przedruk (poza wyraźnie przewidzianymi prawem wyjątkami) wyłącznie za zgodą redakcji: redakcja@histmag.org
Trabant to legenda motoryzacji z NRD. Choć dziś trudno w to uwierzyć, przez lata był wyznacznikiem luksusu. Dobrem, o którym wielu mogło jedynie pomarzyć. Jego twórcą był Werner Lang. Absolwent Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie zaczął pracę nad stworzeniem prototypu nowego pojazdu w 1954 roku, a już trzy lata później zaprezentowano model, który szybko stał się jednym z popularniejszych samochodów.
Samochody te produkowano w Niemieckiej Republice Demokratycznej
w latach 1957–1991 w kombinacie VEB Sachsenring Automobilwerke w Zwickau. Swoistym
novum, które zastosowano podczas produkcji tego modelu, był wyjątkowy materiał.
Inżynierowie wykorzystali bowiem duroplast,
tworzywo sztuczne posiadające cechy metalu lub ceramiki. Dzięki temu
karoseria trabanta posiadała podwyższoną
wytrzymałość na zgniatanie i nie ulegała spaleniu w razie wypadku. Auto to
cechowało także zastosowanie małolitrażowego silnika dwusuwowego, duże szyby i
stosunkowo pojemne wnętrze.
Dlaczego nowy model samochodu nazwano Trabantem?
Źródła podają, że geneza nazwy związana jest z wystrzeleniem w ZSRR pierwszego
sputnika, a „Trabant” znaczy tyle, co „satelita”.
Pokaz kolekcji Domu Mody "Ambasador" na ulicy Nowolipie w Warszawie (Archiwum Grażyny Rutowskiej, NAC, sygnatura: 3/40/0/6/5).
Pokaz kolekcji Domu Mody "Ambasador" na ulicy Nowolipie w Warszawie (Archiwum Grażyny Rutowskiej, NAC, sygnatura: 3/40/0/6/5).
Giełda samochodowa na Okęciu w 1974 roku w 1971 roku (Archiwum Grażyny Rutowskiej, NAC, sygnatura:3/40/0/5/51)
Akcja "Uwaga, bądź przezorny na drodze!" zorganizowana przez Polskie Radio i Milicję Obywatelską (Archiwum Grażyny Rutowskiej, NAC, sygnatura:3/40/0/16/16)
Łowicz, gmach dawnej poczty konnej przy ul. 3 Maja 13. Na ulicy samochód Trabant 601 (NAC, Archiwum Grażyny Rutowskiej, sygnatura:3/40/0/15/180)
Szamotuły. Kamienice przy ulicy Poznańskiej. Widoczne od lewej samochody: Trabant 601, Skoda 100 (NAC, Archiwum Grażyny Rutowskiej, sygnatura: 3/40/0/15/187)
Widok zewnętrzny sklepu usytuowanego w bloku mieszkalnym. Widoczne samochody osobowe: taksówka Warszawa 204, Syrena 102 i Trabant 601 zaparkowane przy ulicy, 1966 rok (NAC, Archiwum Grażyny Rutowskiej, sygnatura: 3/40/0/4/92)
Kutno, ratusz, od lewej samochody: Trabant 601, Skoda Octavia, 1977 rok (NAC, Archiwum Grażyny Rutowskiej, sygnatura: 3/40/0/15/62)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Fragment ulicy przy skrzyżowaniu z ul. Skolimowską. Na pierwszym planie samochód Trabant 601. W tle widoczni ludzie stojący na przystanku tramwajowym, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Ulica Puławska w Warszawie, 1968 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Zbyszka Siemaszki, sygnatura: 3/51/0/12.5/687)
Fragment ulicy - widok w kierunku ul. Marchlewskiego. Widoczna wymiana kanalizacji oraz hurtownia wyrobów kosmetycznych "Kamelia" obok niej kamienica przy ul. Złotej 59A w Warszawie. Na jezdni samochód Trabant 601, 1966 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Lecha Zielaskowskiego, sygnatura: 3/53/0/8/615).
Fragment ulicy - widok w kierunku ul. Marchlewskiego. Widoczna wymiana kanalizacji oraz hurtownia wyrobów kosmetycznych "Kamelia" obok niej kamienica przy ul. Złotej 59A w Warszawie. Na jezdni samochód Trabant 601, 1966 rok (fot. NAC, Archiwum fotograficzne Lecha Zielaskowskiego, sygnatura: 3/53/0/8/615).
Polecamy e-book Weroniki Kulczewskiej-Rastaszańskiej pt. „Sto lat Nosferatu. Historia wampirów na ekranie”:
Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.