W Zakopanem odsłonięto pomnik Józefa Kurasia, ps. „Ogień”

opublikowano: 2006-08-13 21:57
wolna licencja
poleć artykuł:
Ten członek partyzantki antynazistowskiej po zakończeniu II wojny światowej walczył na czele dużego oddziału z komunistyczną władzą. Zmarł w szpitalu, po tym jak wpadłszy w zasadzkę próbował popełnić samobójstwo. Dziś jest postacią niezwykle kontrowersyjną.
REKLAMA

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Józef Kuraś (1915-47) był przed wojną funkcjonariuszem Korpusu Ochrony Pogranicza. W czasie wojny był dowódcą partyzanckim na Podhalu i był znany jako „Orzeł”. Pseudonim „Ogień” przyjął po tym, jak 29 czerwca 1943 roku Niemcy zamordowali jego żonę, 2,5-letniego syna i ojca, a następnie podpalili zabudowania, nie pozwalając nikomu ich gasić.

Jak podaje historyk Maciej Korkuć, na początku 1945 roku Kuraś, realizując zalecenia Mikołajczykowskiego Stronnictwa Ludowego dotyczące przejęcia władzy na wyzwolonych przez Sowietów terenach, uczestniczył w tworzeniu Milicji Obywatelskiej. Trzy miesiące był komendantem milicji w Nowym Targu i Urzędzie Bezpieczeństwa w Zakopanem. Kiedy okazało się, że realizacja tej koncepcji nie jest możliwa, utworzył Oddział Partyzancki „Błyskawica”, walczący z władzą komunistyczną. Zginął w lutym 1947 roku; według relacji, osaczony przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) w Ostrowsku usiłował popełnić samobójstwo. Zmarł dzień później w szpitalu w Nowym Targu. Do dziś nie ustalono miejsca jego pochówku.

W PRL-u Kurasia przedstawiano jako bandytę, który napadał na cywilnych funkcjonariuszy nowopowstającego państwa, a także na ich rodziny, terroryzując przy tym ludność Podhala i mordując niewinne zupełnie osoby, m.in. narodowości żydowskiej. Po 89. roku podjęto się rehabilitacji „Ognia”, pisząc i mówiąc o nim jako o walczącym z komunistami bohaterze cieszącym się pełnią poparcia Podhalan.

Dziś, w dniu odsłonięcia pomnika, prezydent Lech Kaczyński powiedział, że Józef Kuraś, mimo iż jest osobą kontrowersyjną, zasługuje na upamiętnienie. Jednocześnie wdowa po „Ogniu”, Czesława Bochyńska, została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „w uznaniu za wybitne zasługi w działalności na rzecz niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej, za pracę społeczną w środowiskach kombatanckich”.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Roman Sidorski
Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone