Wiera Politkowska – „Matka. Anna Politkowska. Życie w imię prawdy” – recenzja i ocena

opublikowano: 2023-10-26, 06:37
wolna licencja
Anna Politkowska była niezależną dziennikarką, która swą wierność zawodowemu etosowi przypłaciła życiem. Była też osobą, która bardzo szybko poznała się na istocie reżimu Władimira Putina. Co chce nam przekazać córka Politkowskiej, wydając książkę poświęconą matce?
reklama

Wiera Politkowska – „Matka. Anna Politkowska. Życie w imię prawdy” – recenzja i ocena

Wiera Politkowska
„Matka. Anna Politkowska. Życie w imię prawdy
nasza ocena:
7/10
cena:
49,90 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Wydawnictwo Rebis
Tłumaczenie:
Alicja Bruś
Rok wydania:
2023
Okładka:
twarda, całopapierowa
Liczba stron:
200
Seria:
Biografie i powieści biograficzne
Premiera:
24.10.2023 r.
Format:
128x197 mm
ISBN:
978-83-8338-091-9
EAN:
9788383380919

Wiera Politkowska poszła w ślady matki i została dziennikarką oraz producentką telewizyjną. Po zeszłorocznej agresji Rosji na Ukrainę wyemigrowała z ojczyzny, nie akceptując panującej w niej sytuacji politycznej. Obecnie przebywa we Włoszech, skarżąc się, nawiasem mówiąc, na utrudnienia związane z obostrzeniami nałożonymi na obywateli Federacji Rosyjskiej, które niejako rykoszetem dotknęły także opozycyjnie przecież nastawioną Wierę. W przygotowaniu książki pomagała Politkowskiej włoska dziennikarka Sara Giudice. W zasadzie można się domyślać, że to ona ją napisała, a co najmniej zredagowała, choć opierając się na wytycznych i wypowiedziach Wiery Politkowskiej.

Należy zaznaczyć, że „Matka – Anna Politkowska. Życie w imię prawdy” nie jest żadną miarą kompleksową biografią tytułowej bohaterki. Nie jest tak chociażby ze względu na stosunkowo skromną objętość książki – publikacja ma niespełna 200 stron. Skoro nie biografią Politkowskiej, to czym jest omawiana pozycja? Nie tak łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Oczywiście, zawiera ona pewien szkic biograficzny Anny Politkowskiej, ale stanowi także osobiste świadectwo Wiery. W pewnym sensie mamy do czynienia z formułą o charakterze eseistycznym, a trochę też z… wywiadem rzeką. To ostatnie stwierdzenie może kogoś zdziwić, bowiem tekst nie ma cech wywiadu, jednak po lekturze wyraźnie widzę, że liczne partie powstawały zapewne wskutek spisywania przez Giudice wypowiedzi Politkowskiej. Powiedziałbym, że miejscami mamy do czynienia ze strumieniem świadomości, przy czym używam tego sformułowania nie z zamiarem pejoratywnym, a deskryptywnym. Na pewno dla odbioru książki bardzo istotny jest kontekst i czas jej powstania – czyli rosyjska napaść na Ukrainę oraz związana z nią emigracja polityczna autorki. Zaryzykować można stwierdzenie, że Politkowska i Giudice postawiły sobie za cel dotarcie z informacjami o tym, jak wyglądała sytuacja w Rosji w ostatnich dekadach do zachodniego, w tym wypadku przede wszystkim włoskiego, czytelnika.

Wiera Politkowska pisze o swojej matce i o jej rodzinie. Co warto zaznaczyć, słynna dziennikarka była mieszanego pochodzenia – rosyjsko-ukraińskiego, co nie było przecież czymś niezwykłym w Związku Sowieckim. Autorka dość szczegółowo opisuje okoliczności poznania się i założenia rodziny przez swoich rodziców. Kreśli przy tym bardzo interesujący obraz nastrojów i społeczeństwa czasów pierestrojki. Niewątpliwie ten okres selektywnej liberalizacji był bardzo ważny i formacyjny dla państwa Politkowskich – mąż Anny Aleksander również został dziennikarzem. Należy zauważyć, że życie rodzinne odgrywa na kartach książki istotną rolę i w toku lektury dość dobrze poznajemy Aleksandra oraz brata Wiery, Ilję, choć oczywiście wszyscy oni pozostają oni nieco w cieniu Anny Politkowskiej.

reklama

Wiera Politkowska opisuje lata dziewięćdziesiąte w Rosji, na ich tle prezentując rozwój kariery dziennikarskiej matki. Podkreśla przy tym jej przymioty – niezależność i bezkompromisowe dążenie do prawdy. Nie można jednak powiedzieć, że książka jest typową „laurką”. Autorka zwraca uwagę także na to, że jej matka miała trudny charakter, nie była łatwa w obyciu i ciężko się z nią współpracowało. W dorobku dziennikarskim Anny Politkowskiej szczególnie ważne okazują się być korespondencje z Czeczenii. Najważniejsze i najobszerniejsze partie książki poświęcone są czasom od objęcia władzy przez Władimira Putina. Wciąż bardzo ważna jest też kwestia czeczeńska, a toku narracji pojawiają się takie wydarzenia jak zamachy w teatrze na Dubrowce czy w Biesłanie.

Nie jest zaskakujące, że swoją bezkompromisowością, dociekliwością, tropieniem afer, korespondencjami z Czeczenii, piętnowaniem patologii życia publicznego, Anna Politkowska dorobiła się mnóstwa wrogów w rosyjskich elitach władzy, armii, świecie przestępczym. Zdaniem Wiery Politkowskiej, na jej matkę podjęto zamach polegający na próbie otrucia jej nowiczokiem. 7 października 2006 roku Anna Politkowska została zastrzelona na klatce schodowej własnego domu. W polskiej debacie często sugeruje się, że mord ten został dokonane przez rosyjskie służby bądź to na polecenie Putina, bądź to w intencji przypodobania się mu – niektórzy zwracają uwagę, że 7 października to także dzień urodzin dyktatora, sugerując że ktoś chciał sprawić mu „prezent”. Wiera Politkowska ma nieco inne podejrzenia co do mocodawców zabójstwa matki. Uważa, że za zamachem stał proputinowski czeczeński watażka Ramzan Kadyrow, a samo morderstwo miało związek z opisywaniem przez Politkowską sytuacji w Czeczenii.

Rzecz jasna postać Anny Politkowskiej warto przypominać i upamiętniać, warto też zapoznawać się z jej dorobkiem. Myślę jednak, że szczególną wartością książki Wiery Politkowskiej i Sary Giudice jest dotarcie z wiedzą o rzeczywistym stanie rzeczy panującym w putinowskiej Rosji do czytelnika zachodniego, czasem nie do końca zainteresowanego dotąd tematem, więc w nim nie zorientowanego, a przez to podatnego na rosyjską propagandę. Co prawda w Polsce w tym zakresie aż takich problemów nie ma (choć też są, i nie bagatelizowałbym ich), ale mimo to polecam omawianą pozycję. Być może dla kogoś stanowić będzie okazję do zapoznania się z postacią Politkowskiej i zachęci do sięgnięcia także po jej książki.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Wiery Politkowskiej „Matka. Anna Politkowska. Życie w imię prawdy” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

reklama
Komentarze
o autorze
Michał Gadziński
Absolwent Instytutu Historycznego oraz Instytutu Nauk Politycznych UW. Interesuje się historią XIX i pierwszej połowy XX wieku. Pasjonat historii, kultury i polityki krajów anglosaskich.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone