Wyspiański w Muzeum Narodowym w Warszawie

opublikowano: 2007-08-08, 12:03
wolna licencja
Wiele nigdy dotąd nie pokazywanych prac Stanisława Wyspiańskiego od piątku będzie można oglądać w warszawskim Muzeum Narodowym. Nie zabraknie również największych dzieł polskiego mistrza.
reklama

Ekspozycję tworzą obrazy Wyspiańskiego, znajdujące się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Nie brakuje najbardziej znanych dzieł, takich jak „Macierzyństwo”,„ Chochoły”, „Dziewczynka w ludowym stroju” i „Główka Helenki” oraz autoportrety Wyspiańskiego. Ale zwiedzający zobaczą również mniej znane obrazy olejne, pastele, akwarele i szkice kredkowe oraz listy.

Wśród zbioru korespondencji należy zwrócić uwagę na ostatni list napisany przez Wyspiańskiego. Warto również przyjrzeć się ilustracjom do „Iliady” Homera, które Wyspiański tworzył na zamówienie Lucjana Rydla. Pracując nad nimi, uwzględniał wyniki najnowszych badań archeologicznych, m.in. słynnych prac Niemca Heinricha Schliemanna, badacza Troi.

Wystawę będzie można oglądać do 30 września. Zorganizowano ją ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Warto przypomnieć, że rok 2007 został ogłoszony przez Sejm rokiem Stanisława Wyspiańskiego.

Wiadomość za Serwisem Nauka w Polsce, PAP 〈=PL&_CheckSum=-1754682346.

reklama
Komentarze
o autorze
Paweł Rodak
Absolwent politologii i student prawa na Uniwersytecie Warszawskim, współpracował z redakcją „Życia Warszawy” i branżowego miesięcznika poświęconego samorządowi terytorialnemu „Forum Samorządowe”. Obecnie pracuje w administracji rządowej, czym, jak mówi, zdradził swoją miłość do samorządu terytorialnego. Jest fanatycznym kibicem snookera i włoskiego futbolu. Do końca 2007 roku blisko współpracował z redakcją „Histmaga”.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone