Dziś po raz pierwszy otworzyły się podwoje Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, prezentując zaproszonym gościom wystawę główną w stanie bliskim skompletowania. Prof. Piotr Maciej Majewski, zastępca dyrektora Muzeum, określił stopień przygotowania wystawy na 75 procent.
Sama ekspozycja robi ogromne wrażenie. Pod względem wizualnym bardzo przypomina to, co można zobaczyć w Europejskim Centrum Solidarności czy Muzeum Powstania Warszawskiego, z tą jednak różnicą, że jest to przestrzeń o wiele większa i bogatsza w eksponaty. W salach znajdują się liczne materiały multimedialne, audiowizualne i graficzne, jak również przedmioty zabytkowe zgromadzone w trakcie lat funkcjonowania Muzeum. To placówka, przez którą nie da się przejść szybkim krokiem. Już powierzchowny rzut oka pozwala stwierdzić wyraźnie, że zarzuty o rzekome pomijanie historii Polski w narracji Muzeum, są całkowicie chybione. Polski i Polaków jest w tym Muzeum dużo.
Chyba najbardziej zapadającą w pamięć częścią ekspozycji są pamiątki po ludziach, którzy mieli nieszczęście być świadkami i uczestnikami strasznych wojennych wydarzeń. Ciężki karabin maszynowy czy czołg przyciągają wzrok, jednak nie niosą ze sobą takiego ładunku emocjonalnego. Tymczasem dziecięce buciki, list do rodziny spisany na chusteczce czy stopione szkło z Hiroszimy – to eksponaty o niezwykłej mocy.
Wystawa była by jeszcze wspanialsza, gdyby gościom pokazano ją w całości. Niestety, jak wiemy, z powodu sporów Muzeum z Ministerstwem może w ogóle do tego nie dojść, jako że wystawa zostanie ukończona ok. 31 stycznia, natomiast 1 lutego ma dojść do przekształcenia (jak mówi Ministerstwo) lub likwidacji (jak twierdzi wielu pasjonatów) Muzeum, i związanej z tym modyfikacji wystawy. Los dodał do dzisiejszej prezentacji wystawy element dramatyzmu, gdyż decyzja dotycząca przyszłości Muzeum zapadnie... jutro, przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
Wieża Muzeum, przez niektórych nazywana Katedrą (fot. Łukasz Męczykowski) Wejście główne (fot. Łukasz Męczykowski) Wypełniająca się sala konferencyjna Muzuem (fot. Łukasz Męczykowski) Przemówienie Dyrektora, prof. Pawła Machcewicza (fot. Łukasz Męczykowski) Początek zwiedzania wystawy (fot. Łukasz Męczykowski) Skrytka konspiracyjna pod podłogą rekonstrukcji konspiracyjnego mieszkania (fot. Łukasz Męczykowski) W dniu otwarcia wystawy pojawili się także weterani i ofiarodawcy (fot. Łukasz Męczykowski) Motocykl DKW (fot. Łukasz Męczykowski) Polska pod okupacją (fot. Łukasz Męczykowski) Rekonstrukcja brytyjskiego schronu (fot. Łukasz Męczykowski) Polecamy e-booka „Z Miodowej na Bracką”:
Maciej Bernhardt
„Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego”
Okno w zbombardowanym warszawskim mieszkaniu (fot. Łukasz Męczykowski) Kilka fotografii z sali poświęconej Zbrodni Katyńskiej (fot. Łukasz Męczykowski) Mundury Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (fot. Łukasz Męczykowski) Pozostałości po polskim hełmie używanym w 1939 roku (fot. Łukasz Męczykowski) Jedna z tabliczek informacyjnych (fot. Łukasz Męczykowski) Najbardziej cierpiały dzieci (fot. Łukasz Męczykowski) Polecamy e-book Michała Beczka – „Wikingowie na Rusi”
Michał Beczek
„Wikingowie na Rusi”
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
Napis dosyć często spotykany w Muzeum (fot. Łukasz Męczykowski) "Czerwony Kącik" (fot. Łukasz Męczykowski) Guziki z Katynia (fot. Łukasz Męczykowski) Sherman Firefly (fot. Łukasz Męczykowski) Ciężki karabin maszynowy Maxim (fot. Łukasz Męczykowski) Polecamy e-booka „Z Miodowej na Bracką”:
Maciej Bernhardt
„Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego”
Sala poświęcona włoskiemu faszyzmowi (fot. Łukasz Męczykowski) Rekonstrukcja ulicy w przedwojennej Warszawie (fot. Łukasz Męczykowski) Sztandary z 1939 roku (fot. Łukasz Męczykowski) Tabliczka systemu ewidencji robotników przymusowych (fot. Łukasz Męczykowski) Tabliczki z Berlina (fot. Łukasz Męczykowski) Dzwon okrętowy z pokładu Wilhelma Gustloffa (fot. Łukasz Męczykowski) Dziękujemy, że z nami jesteś! Chcesz, aby Histmag rozwijał się, wyglądał lepiej i dostarczał więcej ciekawych treści? Możesz nam w tym pomóc! Kliknij tu i dowiedz się, jak to zrobić!