Yunte Huang – „Nierozłączni. Słynni syjamscy bracia i ich spotkanie z amerykańską historią” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-09-11 07:48
wolna licencja
poleć artykuł:
Mieli wspólną wątrobę i byli zrośnięci na klatce piersiowej. Jako siedemnastolatkowie opuścili rodzinny Syjam i zrobili zawrotną karierę w Stanach Zjednoczonych. Oto ich historia.
REKLAMA

Yunte Huang – „Nierozłączni. Słynni syjamscy bracia i ich spotkanie z amerykańską historią” – recenzja i ocena

Yunte Huang
„Nierozłączni. Słynni syjamscy bracia
nasza ocena:
9/10
cena:
59,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Poznańskie
Rok wydania:
2019
Okładka:
twarda
Liczba stron:
430
ISBN:
9788366278233

Adidasy, alfons, felczer, gadżet, sławojka – słownik wyrazów odimiennych Władysława Kopalińskiego przytacza szereg zwrotów, których używa każdy z nas, nie zawsze znając ich proweniencję. Wśród bardziej rozpoznawalny i często używanych eponimów są też „bliźnięta syjamskie”. Dlaczego syjamskie? Odpowiedzi na to pytanie dostarczy książka chińskiego pisarza, Yunte Huanga „Nierozłączni. Słynni syjamscy bracia i ich spotkanie z amerykańską historią” wydana nakładem „Wydawnictwa Poznańskiego”.

Huang sięgnął po historię zrośniętych braci bliźniaków Changa i Enga, urodzonych w 1811 r. w Syjamie, którzy przeżyli wspólnie 64 lat, umierając w 1874 r.

W książce znajdujemy szczegółowy opis życia głównych bohaterów, którzy początkowo trudniąc się handlem drobiem, za sprawą brytyjskiego kupca opuścili ojczyznę by początkowo dawać występy, których największą atrakcją miała być ich niepełnosprawność. Bliźnięta miały zabawiać publiczność rozmową czy grać z widzami w szachy. Bracia będący ofiarą licznych nadużyć ze strony „menadżera”, dla którego stanowili źródło pokaźnych dochodów, potrafili jednak z czasem uwolnić się i podążyć własną drogą, jako właściciele ziemscy, która miała zapewnić im stabilizację majątkową. Co ciekawe, do występów scenicznych powracali regularnie, kiedy tylko przeżywali kłopoty finansowe.

Książka Y. Huanga to ciekawe studium fascynacji ludzi XIX wieku wszystkim co nietypowe z punktu widzenia anatomii. Autor przytacza inne przykłady zdeformowanych osób, które stawały się sensacjami – opisuje podobne przypadki zrośniętych bliźniąt – „pannę z Biddenden”, „braci szkockich” czy „siostry węgierskie”. Warto w tym przypadku podkreślić, że żadna jednak z tych osób nie wpisała się tak silnie w świadomość, a pamięć o nich nie przetrwała. Zapewne to właśnie charyzmie bracia zawdzięczają fakt, że dziś mówimy o „bliźniętach syjamskich”. Bracia z Syjamu już w 1829 r. tj. w roku dotarcia Changa i Enga do USA, pojawili się jako hasło w Oxford English Dictionary.

Stosunkowo niewiele miejsca Autor poświęcił kwestiom medycznym, choć jak należy się domyślać, ówczesna medycyna nie mogła poczynić na temat braci zbyt wielu obserwacji ponad pobieżne oględziny i badania dotyczące funkcjonowania dwóch zależnych od siebie organizmów.

Książka Y. Huanga to w dużej mierze rozważania na temat tożsamości nie tylko dwóch bytów skazanych na spędzenie całego życia razem ale i osób, które zmieniły miejsce zamieszkania na dość odległe zarówno geograficznie jak i kulturowo. Paradoksem jest, że żółtoskórzy bracia, będący sami ofiarami handlu ludźmi, po latach, jako obywatele USA starali się dorównywać białym elitom południowych stanów – sami dokonywali transakcji kupna i sprzedaży niewolników. W książce wielokrotnie poruszany jest też wątek tolerancji wobec tego co inne – prawa zrośniętych braci do prowadzenia normalnego życia, chociażby do założenia rodziny. Mimo głosów oburzenia, zawarli związki małżeńskie, których owocem było 21 dzieci.

REKLAMA

Autor postawił sobie niewątpliwie zadanie, jakże ważne w pisarstwie historycznym, by nie tylko przedstawić losy bohaterów ale i precyzyjnie wprowadzić czytelnika w świat nietypowych braci. Trzeba przyznać, że zrobił to w sposób wyjątkowo trafny. Nie ograniczył się jedynie do charakterystyki realiów historycznych, ale starał się wręcz, w miarę przemieszczania bohaterów książki, przenieść czytelnika w różnorodne klimaty XIX wiecznego Syjamu, skrytego mgłami Londynu czy poszczególnych stanów USA, zarówno w czasach prosperity, jak i okrucieństwa wojny secesyjnej. Podobnie rzecz miała się z opisami mentalności środowisk, w których choćby czasowo przebywali bracia. Publikacja obfituje dzięki temu w szereg ciekawych informacji nie zawsze znanych zwłaszcza czytelnikom, którzy z historią spotykają się sporadycznie.

Autor wprowadza nas w tematykę frenologii, przytacza szereg utworów literackich, w których można odnaleźć wpływy wyjątkowych bliźniąt, opisuje dzieje indiańskiego wodza Czarnego Jastrzębia, losy członków tzw. Oneidy, gen. Tomcia Palucha, przybliża pojęcia „humbuga”, Johnny’ego Kitajca czy minstrelsów. Wszystkie te osoby czy zjawiska, a także wiele innych zostało opisanych rzetelnie i w ciekawy do czytania sposób. To co przez jednych czytelników może być poczytane jako zaleta inni mogą potraktować jednak jako mankament publikacji. Kilkakrotnie podczas lektury miałam bowiem wrażenie, że opisy „zjawisk towarzyszących” są nazbyt obszerne. Wnikliwa analiza tematów pobocznych prowadzona przez autora sprawia, że często tracimy braci z oczu na kilka dobrych stron.

Wysoko należy ocenić stronę warsztatową. Autor sięgnął po liczne pozycje książkowe, których wykaz znajdujemy w bibliografii, tytuły prasowe, zarówno prasy codziennej, jak i fachowych pism medycznych czy też zachowane dokumenty takie jak listy pokładowe, pozostające w zbiorach Archiwum Narodowego w Waszyngtonie czy North Caroline State Archive. Wśród ciekawych źródeł cytowanych przez autora warto zwrócić uwagę chociażby na listy zarobków i wydatków czynionych przez braci. Publikację wzbogacają ilustracje – w związku z faktem, że w czasach życia Changa i Enga, fotografia nie była czymś powszechnym, na łamach publikacji dominują litografie przedstawiające portret braci na przestrzeni lat, bądź (nieliczne) ich rodzinę.

Natomiast na wewnętrznych stronach okładki znajdują się mapy: pierwsza, ilustrująca trasę występów braci na terenie USA oraz druga na którą naniesiono miejsca, w których występowali na Starym Kontynencie. Warto zwrócić uwagę, że na drugiej z map wkradł się drobny błąd, bowiem pokazuje ona Cesarstwo Niemieckie, a jak wiadomo takowe powstało wraz z koronacją Wilhelma I na cesarza niemieckiego 18 I 1871 r. podczas gdy bracia odwiedzili te strony w roku 1870.

Czytając książkę ma się nieodparte wrażenie, że została ona napisana przez erudytę dla… erudytów, czy osób do tego miana pretendujących. Po lekturze książki nasza wiedza niewątpliwie wzbogaci się nie tylko o dzieje braci, ale i o szereg interesujących zagadnień, którymi można błysnąć towarzystwie.

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Yunte Huanga – „Nierozłączni. Słynni syjamscy bracia i ich spotkanie z amerykańską historią”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Aneta Stawiszyńska
Ur. 1983 r. Absolwentka historii na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka książki „Łódź w latach I wojny światowej”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone