Zenon Gierała – „Zamki i klasztory w legendach i baśniach polskich” – recenzja i ocena

opublikowano: 2019-11-29 09:34
wolna licencja
poleć artykuł:
Polskie zamki i klasztory działają jak magnes na miłośników tajemniczych historii. Najciekawsze z nich przetrwały w pamięci dzięki różnym legendom i baśniom. Zenon Gierała zebrał ponad sto historii, które ukazały się właśnie w zachwycającym, bibliofilskim wydaniu.
REKLAMA

Zenon Gierała – „Zamki i klasztory w legendach i baśniach polskich” – recenzja i ocena

Zenon Gierała
„Zamki i klasztory w legendach i baśniach polskich”
nasza ocena:
9/10
cena:
76,00 zł
Wydawca:
Jedność
Okładka:
twarda
Liczba stron:
ok. 700
Premiera:
2019
Format:
200 x 270 mm
ISBN:
9788381441261

To bodaj pierwsza na rynku wydawniczym tak bogata wersja polskich baśni i legend. Motywem przewodnim spajającym poszczególne opowieści są zamki i klasztory. Budynki, które nierzadko mają niemal tysiącletnią historię, zakorzeniły się też w pamięci zbiorowej.

Wydaje się, że współcześnie nie doceniamy roli baśni i legend, traktując je jako moralizatorską opowieść lub doszukując się w nich cienia faktów historycznych. Oba podejścia nie mają szczególnej wartości poznawczej. Na legendy powinniśmy patrzeć tak jak na opowieści, które przede wszystkim zawierają informacje na temat tego, jak dawniej postrzegano świat. W takim rozumieniu legendy i baśnie mają pewną wartość badawczą. Nie zapominajmy jednak, że to przede wszystkim krótkie historie, które przetrwały głównie w tradycji ustnej, a kryje się w nich pamięć o znanych i zapomnianych ludziach i miejscach.

Autorem książki jest Zenon Gierała. Pisarz, publicysta, znawca polskich legend, autor książek dedykowanych dzieciom i młodzieży oraz wszystkim miłośnikom podań dotyczących najwcześniejszych dziejów ziem polskich. Jego wieloletnie doświadczenie publicystyczne i pisarskie przekłada się na bardzo dobry warsztat.

Książka składa się ze 113 legend i baśni, które podzielone zostały według regionów Polski. Publikację uzupełnia bogaty rys historyczny i bibliografia. Historie są niedługie, liczą kilka stron, dzięki czemu przeczytanie jednej opowieści zajmuje nie więcej niż dziesięć minut. Na uwagę zasługują liczne, wysmakowane ryciny ilustrujące obiekt pojawiający się w legendzie.

Publikacja wyróżnia się na tle innych tego typu książek. Uwagę zwraca zarówno objętość jak i obecność rysu historycznego, który dowodzi niezwykłej skrupulatności Autora podczas przygotowań do spisania opowieści. Lekturę ułatwia bardzo przemyślany podział legend i baśni według miejsca powstania. Pozwala to szybko i intuicyjnie znaleźć historie, które zainteresują mieszkańców konkretnych regionów. Język publikacji odpowiada pożądanemu w baśniach i legendach stylowi literackiemu.** Jest przystępny i dynamiczny, ale niepozbawiony archaizmów i gwary.** Dzięki temu nie jest pretensjonalny i powinien spełnić oczekiwania czytelnika. Warto także dodać, że kiedy w tekście pojawia się trudny termin, to jest on wyjaśniany w dolnym przypisie. Uwagi mogą dotyczyć także postaci historycznych lub nadawać szerszy kontekst opisywanym wydarzeniom.

REKLAMA

Prawdziwy zachwyt wzbudza także przepiękne, bibliofilskie wydanie książki. Dawniej to tylko Biblię tak wydawali – usłyszałem od znajomej, której pokazałem książkę Gierały. To faktycznie dobre skojarzenie. Twarda oprawa, w której wycięto zarys klucza, tłoczony tytuł, a zwłaszcza rzadko spotykane dziś barwienie brzegów robią ogromne wrażenie. Wewnątrz także wszystko odpowiada bardzo wysokim standardom, pochwalić należy zwłaszcza kolorowe rysunki, które zdobią każdą opowieść. Krótko mówiąc, takie wydawnictwa to dzisiaj prawdziwy rarytas.

W kwestii wydania jest jednak jeden mankament – format niektórych rycin sprawia wrażenie jakby wydrukowano jest w zbyt małej rozdzielczości lub zbyt dużym powiększeniu (np. ryciny przy opowieści o nawiedzonym zamku Czocha).

W zakresie samej treści pewne wątpliwości mogą budzić też przywoływane źródła, zwłaszcza te internetowe. Powoływanie się na Wikipedię lub popularne witryny krajoznawcze usprawiedliwia jedynie fakt, że do niektórych historii brakuje bardziej wiarygodnych opracowań naukowych lub encyklopedycznych. Dziwi też brak zawarcia legendy o smoku wawelskim czy Popielu, a przecież tłem dla obu historii były budynki o charakterze obronnym (zamek, wieża).

Mimo kilku nieznacznych mankamentów, należy podkreślić, że „Zamki i klasztory w legendach i baśniach polskich” to najpełniejszy, najbardziej kompletny i najładniej wydany zbiór polskich legend i baśni dostępny na rynku. Jestem pewien, że zachwyci zarówno miłośników legend i baśni, jak i regionalistów, którzy poszukują bogatego kompendium wiedzy na temat podań związanych z najstarszymi, polskimi budynkami. Lektura ucieszy także rodziców, którzy z tej jednej książki, będą mogli przeczytać ponad 100 opowieści swoim pociechom. Polecam!

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Zenona Gierały „Zamki i klasztory w legendach i baśniach polskich” bezpośrednio pod tym linkiem, dzięki czemu w największym stopniu wesprzesz działalność wydawcy lub w wybranych księgarniach internetowych:

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Jakub Jagodziński
Redaktor portalu Histmag.org. Doktor nauk humanistycznych w zakresie archeologii. Mediewista, etnolog i antropolog kultury. Pracownik Działu Naukowego Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Autor artykułów naukowych i monografii: „Goście, kupcy, osadnicy. Kontakty Słowian Zachodnich i Skandynawów w epoce wikingów”. Miłośnik podróżowania, odwiedził 40 państw na pięciu kontynentach.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone