Stosunek Kościoła do prasy na przestrzeni wieków w świetle dokumentów kościelnych (cz. II)

opublikowano: 2009-06-16 01:43
wolna licencja
poleć artykuł:
Stosunek Kościoła do mediów i mediów do Kościoła to temat nieustannie żywy, wpisujący się w szerszą dyskusję na temat miejsca Kościoła we współczesnym świecie i jego relacji z kulturą masową. Michał Świgoń, z wykształcenia politolog-medioznawca, prezentuje tło dzisiejszej sytuacji – przemiany zachodzące w stosunku Kościoła do mediów, a szczególnie prasy, na przestrzeni ostatnich 500 lat.
REKLAMA

++Zobacz pierwszą część artykułu++

Okres pogłębionej refleksji teologicznej. II Sobór Watykański

Obrady II Soboru Watykańskiego stanowiły kolejny ważny krok na drodze formułowania stanowiska Kościoła katolickiego względem mediów, jednak nie przyniosły w tym względzie radykalnych zmian. Bezpośrednim owocem prac soboru w dziedzinie mediów jest krótki, pośpiesznie uchwalony 4 XII 1963 r. dekret: „Inter Mirifica”. Jak podaje Antoni Lewek, Spośród 47 projektowanych dokumentów Sobór ostatecznie opracował tylko 16, wśród nich znalazł się także wspomniany dokument o mass-mediach. Świadczy to bez wątpienia o tym, że Kościół na Soborze dostrzegał ogromne znaczenie i rolę nowoczesnych środków społecznego komunikowania w ewangelizacji dzisiejszego świata.

Stanowi on ogólnikowe przypomnienie najważniejszych zasad dotyczących stosunku Kościoła do mediów. Przyjrzyjmy się najistotniejszym tezom i zaleceniom postawionym w dokumencie:

  • Kościół uważa za swój obowiązek głosić orędzie zbawienia za pomocą środków przekazu społecznego (prasa, kinematografia, radiofonia, telewizja) i uczyć ludzi właściwego z nich korzystania;
  • prawe sumienie jest niezbędne do dobrego wykorzystywania mediów;
  • każdy człowiek ma prawo do rzetelnej informacji;
  • istotna jest rola opinii publicznej;
  • odbiorcy powinni popierać dobre moralnie audycje, unikać złych;
  • osoby odpowiedzialne za treść przekazu medialnego (dziennikarze, aktorzy, producenci itp.) powinny szczególnie dbać o to, by nie przeciwstawiać się zasadom dobra wspólnego;
  • obowiązkiem władzy świeckiej jest ochrona właściwie pojmowanej wolności informacji, popieranie wartości religijnych, kulturalnych i sztuk pięknych, dbanie o dobre obyczaje;
  • media są dobrym narzędziem ewangelizacji – należy rozwijać media katolickie i popierać audycje prezentujące katolicki punkt widzenia;
  • niezbędne jest dobre przygotowanie ludzi mediów w dziedzinie nauczania moralnego Kościoła (formacja chrześcijańska);
  • poleca się wyznaczenie w każdym kraju jednego dnia w roku, w którym będzie przypominało się o należytym korzystaniu z mediów i zbierało pieniądze na rzecz mediów katolickich;
  • istotne jest wyznaczenie w każdym episkopacie biskupa lub grupy biskupów czuwających nad realizacją wskazań zawartych w dokumencie.
REKLAMA
Ceremonia rozpoczynająca Sobór Watykański II

Dokument przyniósł rozczarowanie swą ogólnikowością i paternalizmem. Zabrakło w nim dogłębnej analizy zjawiska mass-mediów. Z drugiej jednak strony, z założenia miał on jednak przypomnieć nauczanie Kościoła w tej dziedzinie i stanowić sygnał do dalszych prac, zwłaszcza w kontekście generalnej zmiany spojrzenia na Kościół i człowieka w świetle innych dokumentów soborowych.

Communio et progressio

Prace zaowocowały wydaniem instrukcji duszpasterskiej „Communio et progressio” („Zjednoczenie i postęp”) i trwały aż 7 lat. Dokument ten – wydany przez Papieską Komisję do spraw Środków Społecznego Przekazu – ze względu na swoją treść bywa nazywany „Magna charta” Kościoła dotyczącą środków społecznego komunikowania. Składa się z przedmowy i trzech części. We wstępie znajdziemy m.in. tradycyjne już stwierdzenie dotyczące mediów jako „daru Bożego”, osadzenie treści instrukcji w nauczaniu II Soboru Watykańskiego oraz wyrażenie nadziei, że treść tego dokumentu zostanie życzliwie przyjęta przez ludzi zajmujących się społecznym przekazem i stanie się istotnym wkładem myśli umożliwiającym współpracę w tej dziedzinie życia.

Pierwszą część dokumentu A. Lewek nazywa pogłębioną refleksją teologiczną o mediach, cennym przyczynkiem do nowo powstającej teologii środków masowego przekazu . Najważniejsze zawarte tu tezy są następujące:

  • rola mass mediów jest bardzo duża – choć kierowane są do poszczególnych jednostek, to swoją działalnością dotykają całych społeczeństw,
  • media służą szybszemu przekazywaniu informacji, ukazywaniu i rozwiązywaniu problemów jednostek i społeczeństw, budowaniu wspólnoty – tym samym działalność mediów zgodna jest z Bożym nakazem, by człowiek „panował nad ziemią i czynił ją sobie poddaną”,
  • wartość i znaczenie środków przekazu społecznego zależy od sposobu ich użycia przez wolnego człowieka.
  • Ocena wartości poszczególnych mediów powinna być czyniona w oparciu o ich użyteczność społeczną: „To znaczy na podstawie pozytywnego wkładu w życie i postęp społeczności, w jakiej te środki oddziaływują przez przekazywanie wiadomości, udostępnianie sztuki i dostarczanie rozrywki. Informacje przekazywane przez te środki to nie tylko częściowe podawanie wyrwanych z kontekstu wiadomości, ale to także podawanie okoliczności tak, by odbiorcy w pełni rozumieli problemy społeczeństwa i wyciągali z nich korzyści dla własnego sposobu myślenia i pracy. Należy więc zachować równowagę między wiadomościami oficjalnymi, pouczaniem o charakterze szkolnym, rozrywkami i tą częścią przekazu, która ma charakter wychowawczo-popularny”.
  • „Podstawowym prawem wszelkiego rodzaju przekazu jest szczerość, prawość i prawda. Nie wystarczają zatem dobre chęci i prawość woli, by tym samym przekazywanie nosiło cechy przekazu uczciwego. Ponadto, należy przekazywać fakty zgodne z prawdą, to znaczy dawać ich prawdziwy obraz, zgodny z wewnętrzną prawdą przedstawianych wydarzeń. Zasługa i wartość moralna jakiegoś przekazu nie zależy od samego tylko tematu czy od doktryny, jaką temat ten zakłada, ale także od rodzaju przekazu, od sposobu przedstawienia, mówienia i przekazywania, dalej, od okoliczności towarzyszących i wreszcie, od odbiorców, do których dany rodzaj przekazu jest skierowany”.
REKLAMA

Część druga mówi o oddziaływaniu środków społecznego komunikowania na współczesne społeczeństwa, dotyka problematyki opinii publicznej i prawa do informacji. Wskazane są tu najważniejsze zalety mediów (eliminowanie barier terytorialnych i czasowych, walka z analfabetyzmem, pomoc w nawiązywaniu dialogu społecznego). Dokument niejako odrzuca tezę, że media odpowiadają za upadek moralny społeczeństwa. Media są takie, jakie jest społeczeństwo. Media odpowiadają na zapotrzebowanie ludzi, odczytują ich gusta i oczekiwania i dostosowują się do nich. Nawet najlepsze programy i treści nie pomogą, gdy trafią na nieprzygotowanego lub niechętnego odbiorcę, ponieważ on je po prostu odrzuci. Środki przekazu mogą tu wiele pomóc lub zaszkodzić, ale choć nie pozostają bez winy, na pewno nie są głównym winowajcą tego zjawiska, ani nie mogą być jedynym panaceum na tę dolegliwość naszych czasów . W instrukcji pojawia się także temat reklamy i jej wpływu na media i ich odbiorców.

REKLAMA

Autorzy dokumentu zawarli w tej części także wskazania, których realizacja ich zdaniem mogłaby pomóc mediom w realizacji misji rozwoju osoby ludzkiej. Są to między innymi: odpowiednie przygotowywanie odbiorców, współpraca władz świeckich i duchownych, wykonywanie przez dziennikarzy swojej pracy z pełną świadomością i odpowiedzialnością, kierowanie się przez nich zasadą „bezstronności i prawości”, unikanie przesadnej ingerencji państwa w sferę mediów (zasada pomocniczości), współpraca wszystkich ludzi dobrej woli.

Część trzecia omawia możliwości działalności katolików w sferze środków społecznego przekazu. Kościół popiera obecność katolików w mediach i zachęca do rzetelnej pracy. Jest rzeczą oczywistą, że katolicy winni być wszędzie obecni nie w celu przewodzenia i rozkazywania, ale w celu rzetelnego wykonywania pracy, której jakość pozyska im sympatię kolegów . Jeszcze raz podkreślona zostaje konieczność starannego przygotowania w dziedzinie odbioru mediów czy pracy w nich, a także korzyści, które media mogą przynieść w pracy ewangelizacyjnej. W dokumencie znajdziemy także szerokie omówienie zasad dotyczących tworzenia mediów katolickich. W przypadku prasy dokument przedstawia innowacyjne stanowisko:

Z codziennymi wydarzeniami łączą się pewne szczególne problemy dotykające samego chrześcijaństwa. Pisarze katoliccy powinni przeto naświetlać je zgodnie z nauką Kościoła. Kler i laikat będą się życzliwie odnosić do swobodnego wyrażania przekonań, do innych pism i różnych punktów widzenia, nie tylko dlatego, że odpowiada to nastawieniu różnych czytelników, ale i z tej racji, że pobudzają one i wzbogacają opinię publiczną w Kościele i w świecie. Obowiązek komentatorów katolickich, którzy są uważani za oficjalnych wyrazicieli stanowiska Kościoła czy jego instytucji polega na tym, by, zgodnie z powszechnie przyjętym prawem i zwyczajami prasy, wytrwale zapoznawali czytelników z opinią reprezentowanej przez siebie instytucji. Niemniej wskazanym jest zastrzec kilka stron wydawanego periodyku dla swobodnych wypowiedzi, zaznaczając, że redakcja nie zajmuje stanowiska wobec spraw dyskutowanych.

REKLAMA

Instrukcja uregulowała także sprawę przygotowania struktur Kościoła na współpracę ze światem mediów. W jej zakończeniu znajdziemy m.in. stwierdzenie, że: Niniejsza instrukcja pastoralna ogranicza się do wytycznych i zaleceń ogólnych, ponieważ specyfika środków społecznego przekazu nie pozwala wchodzić w szczegóły związanych z nimi praw, a Kościół zdaje sobie sprawę, iż z każdym dniem staje wobec coraz to bezwzględniejszej konieczności zabrania głosu i nawiązania kontaktu z ludźmi zawodowo pracującymi w dziedzinie przekazu społecznego. Toteż ofiaruje on swoją szczerą współpracę we wszystkim, co obejmuje tę sztukę, a nadto wzywa wszystkich ludzi, aby środki społecznego przekazu obracali ku pożytkowi ludzkości i rzeczywiście na chwałę Boga .

Twórcy „Communio et progressio” wskazali, że nie jest to uwieńczenie dotychczasowego nauczania Kościoła, ale punkt wyjścia do dalszej, pogłębionej refleksji Kościoła nt. funkcjonowania mediów. Po dziś dzień instrukcja ta jest jednym z kluczowych dokumentów ukazujących nauczanie Kościoła w tej dziedzinie. J. Chrapek powiedział na jej temat: Instrukcja „Communio et progressio” zaszokowała swą otwartością wielu przedstawicieli Kościoła. Sądzę, że ta instrukcja nie byłaby możliwa bez wcześniejszego Dekretu oraz nauczania papieża Piusa XII na ten temat. Bez niego nie byłoby także tych wszystkich inicjatyw. Dekret o środkach społecznego komunikowania przede wszystkim zachęcił do odwagi i do obecności w świecie mediów .

Na podstawie „Communio et progressio”, dwadzieścia lat później bardzo ciekawie sformułuje cele obecności Kościoła w mediach Carlo Martini: Ogólnie mówiąc, celem jest – jak to się już dzieje w innych krajach– takie urządzenie mediów, aby katolicy (ale nie tylko oni) mogli oczekiwać od nich wiadomości, których inni nie podają; aby znajdywali komentarze, jakościowe informacje, dokumentację, dyskusje – to wszystko, co w jakiś sposób byłoby znakiem Kościoła żywego. Żywego, bo ożywianego przez opinię publiczną, solidnie ugruntowaną, z wymianą idei, tematów, ocen, doświadczeń wiary i codziennego zaangażowania. Żywego, bo media rozwijają ciągły dialog między świeckimi i pasterzami i one pierwsze są echem świata, pierwsze ukazują trudności i problemy życia, kluczowe punkty, do których powinno stale się przymierzać nauczanie Kościoła; myślimy tu o tematach rodziny, młodych, osób w podeszłym wieku, pracy, środowiska, pokoju. Żywego w końcu, ponieważ poprzez media staje się słyszalny głos Kościoła wobec potoku problemów (domu, ubezpieczeń, służby zdrowia, wspólnot terytorialnych, wolontariatu itd.), które z bliska dotykają życia ludzi .

REKLAMA

Innym ważnym skutkiem prac II Soboru Watykańskiego jest inicjatywa obchodzenia w kalendarzu Kościoła specjalnego dnia w roku, który poświęcony jest refleksji nad problemami mediów. Chodzi o Światowe Dni Środków Społecznego Przekazu, które odbywają się od 1967 roku. Specjalnie na ten dzień przygotowywane są papieskie orędzia, dotykające problematyki środków społecznego przekazu. Tego dnia wzywa się także wszystkich do modlitwy w intencji mediów i ludzi w nich pracujących. W wystąpieniach papieże: Paweł VI, Jan Paweł II, Benedykt XVI proponowali tematy do refleksji poświęconej mediom, zachęcali katolików do zaangażowania i dawania świadectwa w świecie mediów, przypominali i rozwijali nauczanie Kościoła w tej dziedzinie. W interpretacji J. Chrapka Treścią wszystkich [wystąpień] jest człowiek w kontekście wielorakich zadań stojących przed nim w dobie powszechnej obecności nowych technik komunikowania .

W badanym, 2007 roku orędzie papieża Benedykta XVI „Dzieci i środki komunikowania: wyzwanie dla wychowania” dotyczyło problemu odbierania mediów przez dzieci, rozpatrywanego w dwóch płaszczyznach:

  • w jaki sposób media wpływają dzieci?
  • jak formować dzieci do właściwego reagowania na media?

Papież zachęcił w nim media, by propagowały wartości, takie jak godność człowieka, małżeństwo, rodzina, prawda czy dobro wspólne.

O mediach w Kodeksie Prawa Kanonicznego

REKLAMA

Istotnym dokumentem, opublikowanym już za pontyfikatu papieża Jana Pawła II (25 I 1983), jest nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, który nowelizował prawo kanoniczne w duchu II Soboru Watykańskiego i w którym media uznano za jeden z ważnych elementów życia społecznego. Dokument ten – w dziedzinie mediów ogólnikowy, oparty w dużej mierze na zapisach instrukcji „Inter mirifica” – zawarł pewną liczbę kanonów poświęconych tematyce medialnej. Wśród nich:

  • Kanon 666 mówi o konieczności zachowania rozeznania i unikania zagrożeń przez osoby duchowne przy korzystaniu ze środków masowego przekazu.
  • Kanon 747 mówi o prawie i obowiązku głoszenia przez Kościół Ewangelii i swego nauczania również za pomocą środków masowego przekazu. Zachęcają do tego także kanony 761, 779, 822 i 1063.
  • Kanon 804 mówi o tym, iż nauczanie katolickie (również za pomocą środków masowego przekazu) podlega regulacjom Konferencji Episkopatu danego kraju, nad których realizacją mają czuwać w swoich diecezjach poszczególni biskupi.
  • W kanonie 823 czytamy: Dla zachowania nieskazitelności wiary i obyczajów, pasterze Kościoła posiadają prawo i są zobowiązani czuwać, by wiara i obyczaje wiernych nie doznały uszczerbku przez słowo pisane lub użycie środków społecznego przekazu. Przysługuje im również prawo domagania się, aby przedkładano do wcześniejszej oceny to, co ma być wydane przez wiernych na piśmie, a dotyczy wiary lub obyczajów, a także odrzucania pism przynoszących szkodę prawdziwej wierze lub dobrym obyczajom – oznacza on więc możliwość stosowania cenzury prewencyjnej w przypadku wydawnictw uznawanych za katolickie.
  • Według kanonu 831: W dziennikach, czasopismach lub periodykach, które wyraźnie atakują religię lub dobre obyczaje, wierni mogą coś zamieszczać jedynie dla słusznej i uzasadnionej przyczyny. Duchowni i członkowie instytutów zakonnych mogą to czynić jedynie za zgodą ordynariusza miejsca, a: Do Konferencji Episkopatu należy wydanie przepisów określających warunki, jakie winny być wypełnione, aby duchowni oraz członkowie instytutów zakonnych mogli brać udział w programach radiowych lub telewizyjnych dotyczących nauki katolickiej lub obyczajów.

W wielu kwestiach kodeks jest dokumentem bardzo ogólnikowym, a jego sformułowania są niejasne lub nieprecyzyjne. K. Pokorna-Ignatowicz wyjaśnia ten stan rzeczy dwoma uwarunkowaniami:

REKLAMA
  • nowością problematyki, która – nie do końca poznana – jest trudna w ostatecznej interpretacji i w przełożeniu na konkretne przepisy,
  • szczegółowe wskazania prawne – wobec szybkiego rozwoju mediów – mogłyby się szybko zdezaktualizować.

Pontyfikat Jana Pawła II

Pontyfikat Jana Pawła II stanowił dalszy istotny krok w rozwoju katolickiej nauki o środkach społecznego przekazu. W 1982 roku została powołana Papieska Rada ds. Kultury, której celem jest m.in. nawiązywanie dialogu międzykulturowego (również w sferze środków komunikowania). Co roku pojawiały się nowe, nieraz innowacyjne papieskie orędzia z okazji Światowych Dni Środków Społecznego Przekazu, dotyczące m.in. relacji między wiarą a kulturą, wolności w sferze użytkowania mediów, wpływu mediów na rodzinę. Moja pasterska posługa, mentalność soborowa, o której tylekroć miałem okazję mówić i do której zawsze zachęcałem, osobiste doświadczenia i przekonania człowieka, chrześcijanina i biskupa – każą mi podkreślić możliwości dobra, bogactwa i opatrznościowy charakter środków przekazu społecznego – pisał papież w orędziu z 1981 r.

W 1986 r. wyszła instrukcja Kongregacji Wychowania Katolickiego, zatytułowana: „Wskazówki odnośnie do formacji przyszłych kapłanów w zakresie środków społecznego komunikowania”, zawierająca szereg bardzo szczegółowych wskazań dotyczących uczestnictwa przedstawicieli stanu duchownego w mediach – dokument nowoczesny, zawierający szczegółowy program działania w dziedzinie formowania kandydatów na duszpasterzy. Jaki jest jego cel? Podsumowując ten dokument, K. Pokorna – Ignatowicz pisze: Duchowny uformowany i wykształcony wg wskazówek Instrukcji powinien stać się „księdzem nowego typu”. Dzięki szerokiemu przygotowaniu teoretycznemu i praktycznym ćwiczeniom jest on teleinformacyjnym człowiekiem, dla którego proces przekazu i służące temu techniki nie stanowią świeckiej działalności. (...) Dzięki takiej formacji, przyszli duchowni, oprócz niewątpliwej korzyści w postaci lepszego porozumienia z wiernymi poprzez wejście w ich świat, będą także przyczyniać się do wypełnienia marzenia, które od początku intensywnego rozwoju mass mediów towarzyszy Kościołowi.

REKLAMA

Badacze z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odnotowali ponad 100 papieskich dokumentów, poświęconych środkom masowego przekazu. Z tego niezwykle bogatego dziedzictwa zwróćmy uwagę na dwa dokumenty:

  • Encyklika „Redemptoris Missio” z 1990 r. – dokument poświęcony działalności misyjnej Kościoła, wskazuje na media, jako szczególnie ważny obszar dla ewangelizacji w naszych czasach:

Pierwszym „areopagiem” współczesnym jest świat środków przekazu, który jednoczy ludzkość i czyni z niej, jak to się określa, „światową wioskę”. Środki społecznego przekazu osiągnęły takie znaczenie, że dla wielu są głównym narzędziem informacyjnym i formacyjnym, przewodnikiem i natchnieniem w zachowaniach indywidualnych, rodzinnych, społecznych. Przede wszystkim, nowe pokolenia wzrastają w świecie uwarunkowanym przez mass-media. „Areopag” ten został, być może, nieco zaniedbany. Na ogół uprzywilejowane bywają inne narzędzia ewangelicznego przepowiadania i formacji, podczas gdy środki społecznego przekazu pozostawia się inicjatywie jednostek czy małych grup, a do programu duszpasterskiego wchodzą one tylko drugorzędnie. Zaangażowanie w dziedzinie środków społecznego przekazu nie ma jednak wyłącznie na celu zwielokrotnienia przepowiadania. Chodzi o fakt głębszy, gdyż sama ewangelizacja współczesnej kultury zależy w wielkiej mierze od ich wpływu. Nie wystarcza zatem używać ich do szerzenia orędzia chrześcijańskiego i Magisterium Kościoła, ale trzeba włączyć samo orędzie w tę „nową kulturę”, stworzoną przez nowoczesne środki przekazu. Jest to problem złożony, gdyż kultura ta rodzi się bardziej jeszcze aniżeli z przekazywanych treści, z samego faktu, że istnieją nowe sposoby przekazu z nowymi językami, nowymi technikami, nowymi postawami psychologicznymi.

  • list apostolski „Szybki rozwój” z 2005 r. skierowany do osób odpowiedzialnych za środki społecznego przekazu, wydany w 40-lecie wydania dekretu „Inter mirifica”. Papież, oprócz ogólnej refleksji na temat zmian, jakie nastąpiły w ciągu tego czterdziestolecia, nakreśla także program dalszego działania:
REKLAMA

Narzuca się potrzeba podjęcia pewnych decyzji, które sprowadzić można do trzech podstawowych opcji: formacja, uczestnictwo, dialog. W pierwszym rzędzie konieczna jest szeroka praca formacyjna, tak aby media znane były i wykorzystywane w sposób świadomy i odpowiedni. Nowe języki, jakie one wprowadzają, zmieniają proces przyswajania i jakość stosunków międzyludzkich, dlatego bez odpowiedniej formacji istnieje niebezpieczeństwo, że zamiast bycia na służbie osób, doprowadzą one do ich instrumentalizacji i poważnego uzależnienia. Dotyczy to w sposób szczególny młodzieży, która przejawia naturalną skłonność do technicznych innowacji i również dlatego najbardziej potrzebuje wychowania do odpowiedzialnego i krytycznego korzystania z mediów. Po drugie chciałbym zwrócić uwagę na sprawę dostępu do mediów i odpowiedzialnego uczestnictwa w ich zarządzaniu. Skoro środki społecznego przekazu stanowią dobro przeznaczone dla całej ludzkości, należy szukać coraz aktualniejszych form, ażeby możliwy był szeroki udział w ich zarządzaniu, również poprzez odpowiednie inicjatywy legislacyjne. Należy przyczynić się do wzrostu kultury współodpowiedzialności. Wreszcie nie należy zapominać o wielkim potencjale, jaki media posiadają w zakresie sprzyjania dialogowi, stając się nośnikiem wzajemnego zrozumienia, solidarności i pokoju. Stanowią one potężne i pozytywne dobro, jeśli będą na służbie zrozumienia między narodami; niszczącą „broń”, jeżeli używane będą do podsycania niesprawiedliwości i konfliktów.

Papież wzywa wszystkich zaangażowanych na polu środków społecznego przekazu katolików: Do pracowników komunikacji, a zwłaszcza do wierzących, którzy działają na tym ważnym polu społecznym, zwracam się z wezwaniem, które od początku mojej posługi Pasterza Kościoła powszechnego kieruję do całego świata: „Nie lękajcie się!” Nie lękajcie się nowych technologii! One są „pośród podziwu godnych wynalazków” – inter mirifica – które Bóg oddał do naszej dyspozycji, aby odkrywać, używać, zapoznawać z prawdą, także z prawdą o naszej godności i o naszym przeznaczeniu Jego synów, dziedziców Jego wiecznego Królestwa. Nie lękajcie się sprzeciwu świata! Jezus zapewnił nas: „Jam zwyciężył świat!” (J 16, 33). Nie lękajcie się również własnej słabości i własnych ograniczeń! Boski Nauczyciel powiedział: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Przekazujcie orędzie nadziei, łaski i miłości Chrystusa, zachowując stale żywą w tym świecie, który mija, wieczną perspektywę Nieba, perspektywę, której żaden ze środków przekazu nie będzie mógł nigdy bezpośrednio osiągnąć: „(...) to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9).

Nic nie wskazuje na to, by za pontyfikatu Benedykta XVI nauczanie Kościoła katolickiego miało się w tej dziedzinie radykalnie zmienić – najprawdopodobniej refleksja (ukierunkowana przez dokumenty: „Inter mirifica” i „Communio et progressio”) będzie intensywnie pogłębiana.

Podsumowując, można za J. Lewkiem powiedzieć, że nauczanie Kościoła katolickiego dotyczące mediów przeszło w ciągu wieków ewolucję – od obojętności (lub wręcz otwartej wrogości wobec środków przekazu), poprzez krytyczną i ostrożną akceptację do znacznego zaangażowanie w działalność w świecie mediów. Kościół docenił także konieczność dobrego poznania mediów i rozwoju refleksji naukowej i moralnej na ich temat, co pozwoliło mu na lepsze wykorzystywanie środków masowego przekazu w służbie ewangelizacji.

Bibliografia

  1. J. Chrapek, Kościół wobec środków społecznego komunikowania, „Ethos”, nr 4 (8) 1989, str. 230-245.
  2. Dzieci Soboru zadają pytania, pod red. Z. Nosowskiego, Warszawa 1996 (stan na 12 VI 2008 r.).
  3. J. Góral, Jan Paweł II o środkach społecznego przekazu, „Ethos”, nr 4 (8) 1989.
  4. Kodeks Prawa Kanonicznego (stan na 6 V 2008 r.).
  5. Jan Paweł II, Encyklika Redemptoris Missio. O stałej aktualności posłania misyjnego (stan z 7 V 2008 r.).
  6. A. Lewek, Podstawy edukacji medialnej i dziennikarskiej, Warszawa 2003.
  7. C. Martini, Skraj płaszcza, czyli o spotkaniu Kościoła i mediów, Kraków 1997 (stan na 12 czerwca 2008 r.).
  8. Papieskie orędzie na Dzień Środków Społecznego Przekazu, „wiara.pl”, 25 stycznia 2007 (stan na 5 maja 2008 r.).
  9. M. Piechota, Ody do młodości kłopoty z cenzurą, „Gazeta Uniwersytecka” nr 9, czerwiec 2001 (stan na 15 III 2008 r.).
  10. K. Pokorna-Ignatowicz, Instrukcja duszpasterska Communio et progressio o środkach społecznego przekazu – refleksje w trzydziestą rocznicę jej przyjęcia, „Zeszyty Prasoznawcze”, nr 3-4, Kraków 2000.
  11. K. Pokorna-Ignatowicz, Kościół w świecie mediów, Kraków 2002.
  12. Marek Sokołowski, Kościół katolicki wobec mediów. ( Re ) konstrukcja odniesień, wystąpienie podczas konferencji IV Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Media a Edukacja” (2002) dostępne w internecie (stan na 31 III 2008 r.).
  13. http://www.kns.gower.pl/stolica/communio.htm (29 IV 2008 r.).
  14. http://www.kns.gower.pl/jan_pawel_ii/jan_pawel_ii.htm (stan na 7 V 2008 r.).
  15. http://www.kns.gower.pl/leon_xiii/leon_xiii.htm (stan na 27 III 2008 r.).
  16. http://www.kns.gower.pl/grzegorz_xvi/mirari.htm (stan na 15 marca 2008 r.).
  17. http://www.kns.gower.pl/pius_ix/pius_ix.htm (stan na 15 III 2008 r.).
  18. http://www.kns.gower.pl/pius_ix/pius_xi.htm (stan na 15 III 2008 r.).
  19. http://www.kns.gower.pl/pius_xii/miranda.htm (stan na 2 IV 2008 r.).
  20. http://www.kns.gower.pl/vaticanum/vaticanum.htm (stan na 13 IV 2008 r.).

Zredagował: Kamil Janicki

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Michał Świgoń
Założyciel i wydawca „Histmag.org”. Odpowiada za działania promocyjne serwisu, kontakt z reklamodawcami i szeroko pojęte kwestie marketingowe. Jako dziennikarz współpracował z mediami ogólnopolskimi, regionalnymi i lokalnymi. Magister politologii Uniwersytetu Śląskiego (specjalność medioznawcza), ukończył również studia z zakresu marketingu.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone