„Wysiedlenia, wypędzenia i ucieczki 1930–1959. Atlas ziem Polski” – recenzja i ocena

opublikowano: 2010-02-01 13:28
wolna licencja
poleć artykuł:
Przemieszczenia ludności, jakie dokonały się na ziemiach polskich (w granicach przed i powojennych) to temat budzący stale zainteresowanie mediów oraz wiele emocji i kontrowersji. Prezentowany atlas w przystępny sposób prezentuje całą tę skomplikowaną problematykę.
REKLAMA
Grzegorz Hryciuk, Małgorzata Ruchniewicz, Bożena Szaynok, Andrzej Żbikowski
„Wysiedlenia, wypędzenia i ucieczki 1930–1959. Atlas ziem Polski”
Wydawca:
Demart
Rok wydania:
2008
Okładka:
twarda
Liczba stron:
240
Format:
210x300
Redakcja:
map: Witold Sienkiewicz
ISBN:
978-83-7427-391-6

Spory wokół niemieckiego Centrum Przeciwko Wypędzeniom szczególnie jaskrawo pokazują, że popularnonaukowa książka dotycząca tej tematyki była bardzo potrzebna – medialna dyskusja toczy się jakby w oderwaniu od faktu, że w ostatnich miesiącach II wojny światowej i pierwszych latach powojennych z zachodnich terenów dzisiejszej Polski uciekło lub zostało wypędzonych aż ok. 11 mln Niemców. W zbiorowej świadomości żywy jest też np. mit ponad miliona osób deportowanych w głąb ZSRR w latach 1940–1941 – w rzeczywistości wywieziono ok. 330 tys, w tym 180-200 tys. Polaków.

Przed autorami atlasu stanęło trudne zadanie ogarnięcia i przedstawienia niezwykle obszernego i złożonego tematu. Trzeba było wszak uwzględnić ofiary dwóch totalitaryzmów, należących do czterech narodów, wśród których znajdowali się uciekinierzy, obywatele polscy deportowani na wschód, Polacy wysiedlani z terenów wcielonych do Rzeszy, Żydzi przesiedlani do gett i wywożeni do obozów, Niemcy przesiedleni do Rzeszy z Europy Południowej i Wschodniej, robotnicy przymusowi różnych narodowości, wcieleni do wojsk niemieckich i radzieckich, Niemcy wypędzeni z „polskich ziem odzyskanych”, repatrianci zza Buga i z głębi ZSRR, ofiary akcji „Wisła”... – wprost nie sposób wszystkich wymienić. Mimo to zespołowi pod przewodnictwem Grzegorza Hryciuka udało się wywiązać ze stojącego przed nimi zadania wręcz wzorowo.

Trzeba tu podkreślić, że opracowaniem atlasu nie zajęli się amatorzy, lecz naukowcy specjalizujący się w dziedzinie będącej tematem tej publikacji. Dr hab. Grzegorz Hryciuk jest m.in. jednym z autorów pierwszej po 89 roku monografii weryfikującej liczbę obywateli polskich deportowanych na wschód, dr Małgorzata Ruchniewicz zajmowała się m.in. migracjami na Dolnym Śląsku oraz repatriacją ludności polskiej z ZSRR w latach 1955-1959, a dr hab. Andrzej Żbikowski (zastępca dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego) oraz dr Bożena Szaynok to badacze dziejów Żydów polskich.

Atlas podzielono na cztery zasadnicze części (poprzedzone wprowadzeniem dotyczącym struktury narodowościowej II RP oraz podziałów administracyjnych ziem polskich), poświęcone czterem różnym narodowościom: Polakom, Żydom, Niemcom i Ukraińcom. Najobszerniejsze są rozdziały dotyczące naszych rodaków, choć wynika to raczej z większej złożoności ich losów niż mniejszego zainteresowania autorów innymi nacjami. Przykładem skrupulatności mogą być mapy przedstawiające np. deportacje warszawskich Żydów do getta, deportacje do obozów zagłady z zaznaczonymi wszystkimi gettami skupiającymi powyżej 2 tys. osób, ucieczkę ludności niemieckiej z Prus Wschodnich z zaznaczonymi trasami ostatnich rejsów „Wilhelma Gustloffa”, „Steubena” i „Goi” czy też wysiedlenia Polaków i osadnictwo niemieckie na Zamojszczyźnie. Warto zaznaczyć, że na wielu mapach umieszczono nawet niewielkie miejscowości, choć nie było to konieczne dla przedstawienia danego zagadnienia.

REKLAMA

Oczywiście atlas to nie tylko mapy. Wręcz przeciwnie, towarzyszy im zawsze kalendarium i omówienie odwzorowanych kartograficznie wydarzeń. Choć teksty są raczej krótkie, ich brak uniemożliwiałby korzystanie z recenzowanej książki bez uprzedniego zgromadzenia pokaźnej biblioteczki prac poświęconych wojennym i powojennym przemieszczeniom ludności. Autorom udało się raczej uniknąć przeładowania komentarzy do map liczbami (choć te są naturalnie niezbędne), a jednocześnie przekazali wszystkie informacje konieczne do zrozumienia prezentowanego materiału.

Ogromną zaletą publikacji są też bardzo liczne i dobrze opisane fotografie z epoki ilustrujące tekst, a także fragmenty źródeł zamieszczone na końcu każdego rozdziału – zarówno różnego rodzaju dokumentów urzędowych, jak i wspomnień ludzi doświadczonych przesiedleniami. Zdjęcia i osobiste relacje świadków z pewnością lepiej przemawiają do wyobraźni przeciętnego czytelnika niż liczby widoczne na mapach i pomagają choć w niewielkim stopniu poznać stojącą za nimi rzeczywistość, dlatego objętościowo dominują wręcz nad komentarzami autorstwa historyków.

W recenzowanej książce brakuje mi tylko dwóch drobnych rzeczy: wskazówek bibliograficznych dla osób chcących pogłębić swoją wiedzę na temat określonej grupy przesiedlonych oraz... spisu wszystkich map – jest ich aż 68. Poza tym atlas mogę uznać za wręcz wzorową publikację tego typu, która cieszy tym bardziej, że kartograficzne opracowania dziejów wydaje się w Polsce raczej rzadko.

Zobacz też

Zredagował: Kamil Janicki

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Roman Sidorski
Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone