Co obejmowało tzw. Założenie Saskie?

opublikowano: 2025-12-21, 13:50
wszelkie prawa zastrzeżone
August II Mocny miał świadomość funkcjonalnych i reprezentacyjnych ograniczeń Zamku Królewskiego. Nowa siedziba polskich władców miała przyćmić swoje europejskie odpowiedniki. Co przyświecało twórcom Założenia Saskiego?
reklama

Ten tekst jest fragmentem książki Pawła Migasiewicza, Jakuba Sity i in. „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”.

Plany założenia saskiego (fot. Polonika)

Po restytucji swego panowania w Polsce po roku 1710 August II, świadom funkcjonalnych i reprezentacyjnych ograniczeń Zamku Królewskiego, powziął postanowienie utworzenia prywatnej rezydencji w Warszawie. Powstała ona na rozległym obszarze pomiędzy środkowym odcinkiem Krakowskiego Przedmieścia, Drogą do Grzybowa (późniejszą ul. Królewską) a jurydyką Wielopole, położoną na zachodnim skraju aglomeracji warszawskiej. Wybór miejsca rezydencji uzasadniały bliskość Zamku i miasta, powiązanie ze szlakami komunikacyjnymi (zwłaszcza z traktem poznańskim, wiodącym dalej w kierunku Drezna) oraz łatwość nabycia gruntów i rodzaj ich zabudowy, pozwalającej na wyburzenia bądź przystosowanie do własnych potrzeb. Tzw. Założenie Saskie, obejmujące zespół dziedzińców z należącymi do nich budowlami, właściwą rezydencję oraz rozległy ogród, a także przedłużenie zasadniczego zespołu w postaci wzniesionych na jego osi koszar Gwardii Konnej na Wielopolu oraz wylotu traktu poznańskiego liczyło przeszło 1500 m długości.

Punktem wyjścia dla wieloetapowego projektowania tzw. Osi Saskiej stał się dawny pałac Jana Andrzeja Morsztyna, podskarbiego koronnego, nabyty w 1713 od jego córki Ludwiki Marii z Morsztynów Bielińskiej i jej rodziny. Od tego też roku król zaczął skupywać cały szereg parceli znajdujących się na wspomnianym wyżej obszarze, należących do magnatów, średniej szlachty i Kościoła. Nabyty przez króla za kwotę 60 000 talarów pałac został zbudowany w latach 1661–1667 przez nieokreślonego architekta warszawskiego. Wskazuje się najczęściej na autorstwo Giovanniego Battisty Gisleniego, Tommasa Poncina, Isidora Affaitatiego, Tylmana van Gameren bądź Giuseppe Simone Bellottiego, choć żadna z powyższych propozycji nie brzmi w pełni przekonująco. Architektura pałacu Mortszyna, choć okazała, a nawet – jak na warunki warszawskie – monumentalna, była jednak dość zachowawcza, bliska sztuce projektowej czasów sprzed potopu szwedzkiego, a więc lat 40. i 50. XVII w. (układ alkierzowy, brak podziałów porządkowych, dość archaiczny detal etc.). Nie zauważano dotąd natomiast późniejszej fazy przebudowy gmachu z czasów, gdy pozostawał on w rękach Bielińskich (1683–1713), tym razem być może istotnie z udziałem Tylmana van Gameren: z tego czasu pochodziło ukształtowanie wyższych kondygnacji obu pseudoryzalitów oraz nadbudowa wież ogrodowych z charakterystycznymi baniastymi hełmami zwieńczonymi rzeźbą figuralną, bliskimi np. pałacowi w Puławach.

reklama

Wygląd pałacu w momencie jego przejścia na własność Sasów znany jest z kilku rzutów i widoków elewacji, autorstwa Joachima Daniela Jaucha, przechowywanych w Sächsisches Staatsarchiv Hauptstaatsarchiv Dresden. Pochodzą one z czasu po roku 1717 i ukazują stan budowli bliski zastanemu, z niewielkimi zmianami, jakie w tym czasie August Mocny wprowadził wewnętrzu. Mierzący ok. 135 łokci szerokości pałac Morsztynowski, zbudowany jako siedziba bogatego magnata na ówczesnym przedmieściu Warszawy, był stanowczo za mały dla królewskiego dworu nawiązującego do wzorców zachodnioeuropejskich. Nowy władca, zapatrzony w architekturę krajów absolutystycznych, zwłaszcza Francji, przywiązujący wielką wagę do przepychu i skali, od samego początku budowy Założenia Saskiego rozważał rozbudowę swej rezydencji, tak by spełniała ona jego wymagania. Pierwsze projekty przebudowy starego pałacu lub też budowy pałacu zupełnie nowego – we wschodniej bądź w zachodniej części Założenia – pojawiły się wkrótce po transakcji z rodziną Bielińskich, tj. ok. 1713–1715, ostatnie wykonywano w 1734 r., już po śmierci Augusta II, dla jego następcy Augusta III. Największe nasilenie prac projektowych nastąpiło w latach 1726–1730. Zatrudniano przy nich całą plejadę architektów saskich działających w Warszawie: Johanna Christopha Naumanna, Johanna Sigmunda Deybla, Carla Friedricha Pöppelmanna czy dyrektora warszawskiego Bauamtu, Joachima Daniela Jaucha. Powstało siedem projektów (złożonych w sumie z 45 rysunków), najczęściej wielkoskalowych, wieloczłonowych, opartych o rozmaite kombinacje bloków, skrzydeł, pawilonów, portyków i dziedzińców, o zróżnicowanej wysokości zabudowy. Miały one charakter w zasadzie utopijny: król nie miał ani wystarczających pieniędzy na ich realizację, ani odpowiedniego zaplecza kadrowego i materialnego. Jak słusznie zauważył Walter Hentschel, „szansa realizacji nowego, monumentalnego Pałacu Saskiego była odwrotnie proporcjonalna do rosnących ambicji budowlanych króla i wzmożenia procesu projektowego”.

Całe to królewskie przedsięwzięcie projektowe, swoisty turniej architektoniczny najlepszych architektów saskich w Polsce, na pewno można uznać za „kuźnię” nowych, najczęściej bardzo interesujących koncepcji architektonicznych, wprowadzających do architektury warszawskiej niestosowane dotąd formy oraz nieznany wcześniej rozmach i wystawność. Niezależnie od toczących się prac projektowych nad rozmaitymi wariantami rezydencji idealnej, trwała adaptacja zastanego pałacu Morsztyna do potrzeb króla i dworu. Wydatki na prowizoryczne wyposażenie budowli rozpoczęły się już w rok od jego zakupu, w tym samym czasie zaczęto też rozbudowę i zagospodarowywanie ogrodu. Spośród pierwotnego, bogatego zasobu archiwaliów dotyczących modernizacji, a następnie znaczącej rozbudowy pałacu Morsztyna rachunki szczegółowe zachowały się jedynie za lata 1713–1717, kiedy to prace budowlane prowadził Joachim Daniel Jauch, wówczas w randze kapitana. W roku 1713 „za organizację i budowę pałacu królewskiego i ogrodu” otrzymał on 245 talarów, w kolejnych zaś latach za „budowę Zamku [Królewskiego], pałacu [Saskiego] i ogrodu” otrzymał 15 400 talarów w roku 1714 i 6413 talarów w 1715. W 1715 r. przy pałacu pracował również Johann Christoph Naumann, który wykonał wówczas prace za 3600 talarów i w tym czasie mógł pełnić rolę kierownika wszelkich robót. Roboty z roku 1717, obejmujące m.in. budowę kuchni i łazienki królewskiej w alkierzu południowo-wschodnim i urządzenie kaplicy królewskiej w środkowej części corps-de-logis, pochłonęły z kolei kwotę 3024 talarów.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Pawła Migasiewicza, Jakuba Sity i in. „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie” bezpośrednio pod tym linkiem!

Paweł Migasiewicz, Jakub Sito i inni
„Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”
cena:
450,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA
Rok wydania:
2025
Okładka:
twarda z pudłem introligatorskim
Liczba stron:
1531 (t. I–III)
Format:
245 x 310 mm
ISBN:
978-83-66519-94-7
EAN:
9788366519947
reklama
Ogród Saski wraz z ogrodem (fot. Polonika)

Od samego początku trwała przebudowa i wyposażanie wnętrz, zdobnych w skórzane, aksamitne i adamaszkowe obicia, nowe garnitury mebli, a także liczne obrazy sprowadzane z Drezna i wykonywane w Warszawie przez malarzy pozostających w służbie królewskiej. Wielka sala balowa otrzymała obicia z czerwonozłotego kurdybanu, inna kurdyban zielonozłoty. Galerię południową ozdobiły malowane na kurdybanie sceny z rzymskich opowieści o Aleksandrze Wielkim i Dariuszu. Galeria północna miała wystrój z luster. Również ściany wielkiego westybulu na piętrze w 1715 r. zdobiły wielkie lustra. Rok później zwierciadła te odesłano do Drezna, a zastąpiły je namalowane przez Giuseppe Rossiego alegorie czterech pór roku i przedstawienia czterech części świata w supraportach. Prace malarskie dla Pałacu Saskiego wykonywali także Lorenzo Rossi, Jean Baptiste Dubuisson, Louis de Silvestre, Adám Mányoki (portrety kobiece w słynnej Galerii Piękności). Oprócz modernizacji wnętrza starego Pałacu Morsztynów, do końca panowania Augusta Mocnego w obrębie Założenia Saskiego i jego najbliższym sąsiedztwie zaszły zmiany, mające na celu zrekompensowanie braku dostatecznego miejsca na cele reprezentacyjne w samym corps-de-logis. W roku 1715 król nabył od Lubomirskich tzw. Pałac Bokumowski położony w głębi posesji za pałacem, w 1721 r. zaś wydzierżawił od Sanguszków tzw. Pałac Sandomierski, leżący tuż przy pałacu Morsztyna. Pierwszy z nich przekształcił na tzw. Pałac Turecki, a po dwóch latach, w roku 1717 przebudował na oranżerię. Drugi, przeznaczony na cele bankietowo-recepcyjne (a częściowo także na zaplecze gospodarcze), kazał połączyć korytarzami ze swą główną siedzibą. Sam Pałac Saski (d. Morsztyna) został rozbudowany w 1724 r. o krótkie, prostopadłe skrzydło północno-wschodnie, mieszczące teatr o wyjątkowo bogatym wystroju (m.in. malowidła Johanna Samuela Mocka i wystrój rzeźbiarski autorstwa Jeana-Josepha Vinache’a).

reklama

Pierwszy precyzyjny rzut Pałacu Saskiego z lat 30. dobrze ukazuje pozostałe zmiany dokonane za czasów Augusta II. I tak, w latach 1724–1726 zbudowano nowy, murowano-drewniany człon pałacu od strony południowej, z niewielkimi jednotraktowymi skrzydłami oraz łącznikiem wokół dwóch małych dziedzińców. W kilku fazach, pomiędzy rokiem 1721 a 1732, wzniesiono również jednotraktowe, także murowano-drewniane, krótkie skrzydła przy północnym alkierzu frontowym, tworząc kolejny prostokątny dziedziniec w północno-wschodnim narożniku corps-de-logis. Kolejną inwestycją przy Pałacu Saskim było wzniesienie przez Joachima Daniela Jaucha w latach 1734–1735 okazałej kaplicy w skrzydle północno-wschodnim przeznaczonej dla pary królewskiej z rodziną oraz dworu, gruntownie przebudowanej z istniejącego tam raptem 11 lat teatru. Prace przy Pałacu Saskim prowadzone za rządów Augusta III – w odróżnieniu od tych z lat panowania Augusta Mocnego – nie zostały dotąd poddane precyzyjnej analizie pod względem archiwalnym; w zasobie Sächsisches Staatsarchiv Hauptstaatsarchiv Dresden istnieją oczywiście odnoszące się do nich źródła rękopiśmienne, są one jednak niezwykle rozproszone i trudno uchwytne, a nigdy nie stanowiły przy tym przedmiotu osobnego zainteresowania badaczy. Na obecnym etapie zdani jesteśmy głównie na ogólne rozliczenia z architektami, budowniczymi i nielicznymi rzemieślnikami i artystami, zawarte w tzw. Polnische Reise-Cammer-Casse z lat 1734–1763, a przede wszystkim na zasób rysunków przechowywanych głównie w dziale Karten und Risse wspomnianego archiwum.

Rządy nowego króla odznaczały się innymi niż dotąd uwarunkowaniami: w odróżnieniu od swego ojca August III przyjeżdżał do Rzeczypospolitej z małżonką (Marią Józefą Habsburżanką) i dziećmi (nieletnimi i dorastającymi), dla których potrzebne były nowe apartamenty i nowa przestrzeń reprezentacyjna. Ponadto pomieszczenia mieszkalne i służbowe niezbędne były także dla licznego dworu i oficjalistów. Teraz najważniejszym zadaniem głównego architekta królewskiego, jakim stał się Carl Friedrich Pöppelmann, było zapewnienie rodzinie królewskiej odpowiedniego zaplecza ceremonialnego na miarę ambicji zgoła imperialnych (królowa była córką cesarza Józefa I, król zaś elektorem z szansą na obiór cesarzem). Założenie Saskie wraz pałacem w szybkim tempie rozrastało się. Najpierw, jeszcze w 2. połowie lat 30. XVIII w., w narożu północno-zachodnim powstał kompleks czterech murowano-drewnianych skrzydeł, opinających dwa nowe dziedzińce, służący królowej Marii Józefie. Największe zmiany przyniosły jednak lata 1742–1745, kiedy to gabaryt Pałacu Saskiego rozrósł się blisko trzykrotnie. Ta ogromna inwestycja, często niedoceniana przez polskich badaczy architektury warszawskiej XVIII w., pochłonęła dziesiątki tysięcy talarów i ukształtowała Pałac Saski w ostatecznym kształcie barokowym, w jakim miał dotrwać do rozbiórki w latach 30. XIX w. Prace budowlane prowadził dyrektor warszawskiego Bauamtu Joachim Daniel Jauch, projekty dostarczał natomiast w zasadzie bez wyjątku Carl Friedrich Pöppelmann.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Pawła Migasiewicza, Jakuba Sity i in. „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie” bezpośrednio pod tym linkiem!

Paweł Migasiewicz, Jakub Sito i inni
„Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”
cena:
450,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA
Rok wydania:
2025
Okładka:
twarda z pudłem introligatorskim
Liczba stron:
1531 (t. I–III)
Format:
245 x 310 mm
ISBN:
978-83-66519-94-7
EAN:
9788366519947
reklama

Zachowało się aż 51 rysunków związanych z tą zasadniczą fazą przebudowy pałacu, niemal wszystkie autorstwa Pöppelmanna mł., w kilku tekach przechowywanych w Sächsisches Staatsarchiv Hauptstaatsarchiv Dresden. Ich analiza, wzbogacona informacjami z wypłat z Polnische Reise-Cammer-Casse, pozwala uchwycić ramowe kalendarium prac. Najpierw powstał kompleks trzech murowanych skrzydeł północno-zachodnich użytkowanych przez królową i księżniczki Marię Annę i Marię Józefę, stąd przybrał on nazwę Prinzessinen Flügel (wcześniej księżniczki mieszkały w tymczasowo wynajętym pałacu Lubomirskich przy Krakowskim Przedmieściu). Skrzydła te dobijając do corps-de-logis dawnego pałacu Morsztyna tworzyły duży wewnętrzy dziedziniec, zwany dziedzińcem królowej. Ok. 1744 r. powstał z kolei kilkufazowy projekt części południowej Pałacu Saskiego. Wyjątkowo rozczłonkowane tu skrzydła opięły aż trzy wewnętrzne dziedzińce, w tym jeden o ciekawym podkowiastym narysie. Rzeczą do tej pory niemal niezauważaną jest fakt, że większość pomieszczeń części południowej użytkowana była przez Heinricha von Brühla, radcę Tajnego Gabinetu, a od 1746 r. premiera saskiego. Były to pomieszczenia biurowe (bliżej murów dawnego pałacu Morsztyna) i mieszkalne, złożone z osobnych apartamentów ministra i jego małżonki Anny Marii z Kolowratów (w wysuniętym skrzydle południowo-wschodnim, stanowiącym pendant do północno-wschodniego skrzydła kaplicznego).

reklama
Pałac Saski od strony Ogrodu Saskiego w XVIII wieku

Bez cienia przesady można powiedzieć, że to właśnie w Pałacu Saskim znajdowała się główna warszawska rezydencja Brühla, dopóki nie zakupił on w roku 1750 Pałacu Sandomierskiego od Sanguszków. Zachowało się zaledwie kilka rysunków ukazujących elewacje pałacu. Zwraca w nich uwagę unifikacja stylowa i jednorodność nadana architekturze gmachu przez Carla Friedricha Pöppelmanna w głównej fazie przebudowy dawnego pałacu Morsztyna, jaka przypadła na lata ok. 1742–1745. Jest w tym zasługa pozornie tylko przypadkowego (wbrew powtarzanym niekiedy stwierdzeniom badaczy) doboru gabarytów poszczególnych skrzydeł, bloków i dziedzińców gmachu czy hierarchizacji kształtów dachów (od wysokich, mansardowych dachów skrzydeł dziedzińcowych, przez czterospadowe nakrywające głównie części siedemnastowieczne, po dwuspadowe dachy rozmaitych łączników). Modus Pöppelmannowski, spajający wielofazową architekturę budowli, wyraził się w opracowaniu elewacji za pomocą typowej dla tego wybitnego architekta wielkoporządkowej artykulacji ramowo-płycinowej oraz systemu wielkich, prostokątnych okien i portes-fenêtres, zapewniających wnętrzom znakomity dostęp światła. Do zasług Pöppelmanna należy też umiejętność adaptacji siedemnastowiecznej architektury Pałacu Morsztyna z artykulacją w małym porządku i zupełnie odmiennym detalem – kontrast ów pozwolił wydobyć i zaakcentować najważniejszą i najdostojniejszą, bo królewską część corps-de-logis. Mało wiadomo o Pöppelmannowskim wystroju wnętrz Pałacu Saskiego. Zważywszy na kwoty odnotowywane w Polnische Reise-Cammer-Casse z lat 1742–1745 musiały być one bardzo bogate, a dowodem na to są zachowane przypadkowo odnoszące się do nich rysunki.

Ukazują one m.in. reprezentacyjną klatkę schodową pomieszczoną w wewnętrznym, północnym skrzydle pałacu oraz gabinet królowej położony na parterze od strony ogrodu. Oba te w pełni rokokowe wnętrza (powstałe z użyciem fresków, stiuków i boazerii), oparte na aktualnych wzorach francuskiej architektury wnętrz, uderzają z jednej strony bogactwem i wielorakością środków wyrazu, z drugiej zaś swoistą dyscypliną i powściągliwością. Bez wątpienia w podobnym duchu ukształtowane były pozostałe wnętrza północnej i południowej części pałacu; jedynie dawny Morsztynowski corps-de-logis mógł choć w części zachować wystrój z czasów poprzedniego króla. O wyjątkowym szczęściu można mówić w przypadku niemal kompletu projektów (19 rysunków) Carla Friedricha Pöppelmanna, od noszących się do nowej kaplicy pałacowej. Staroświecka, przebrzmiała forma poprzedniej kaplicy Jauchowskiej w połowie lat 40. XVIII w. domagała się już zmian, zwłaszcza wobec uderzającego kontrastu formalnego, jaki tworzyło sąsiedztwo nowoczesnych, rokokowych wnętrz Pałacu Saskiego. W latach 1744–1745 przeprowadzono zatem całkowitą jej przebudowę wg projektu Carla Friedricha Pöppelmanna. Architekt przejął z pierwszego projektu dwukondygnacjową, emporową strukturę kaplicy, tym razem jednak z galeriami rozpiętymi po całym obwodzie wnętrza: nad nawami bocznymi, ambitem obiegającym prezbiterium i zachodnią ścianą szczytową. Pozbawione własnych ścian stanowiły one rodzaj wąskiego tarasu, przez co wnętrze zostało zintegrowane przestrzennie. Nawa główna i prezbiterium zyskały rzut krótkiego prostokąta, płynnie przechodzącego w partii prezbiterium linią falistą w mniejsze półkole.

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Pawła Migasiewicza, Jakuba Sity i in. „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie” bezpośrednio pod tym linkiem!

Paweł Migasiewicz, Jakub Sito i inni
„Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”
cena:
450,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA
Rok wydania:
2025
Okładka:
twarda z pudłem introligatorskim
Liczba stron:
1531 (t. I–III)
Format:
245 x 310 mm
ISBN:
978-83-66519-94-7
EAN:
9788366519947
reklama

Pełna architektonicznego przepychu, wyposażona w znakomity wystrój (wspaniały ołtarz główny zespolony kompozycyjnie z prospektem organowym, parę ołtarzy bocznych, ambonę, lożę królewską, snycerkę, stiuki i malowidła zdobiące ściany) była owa kaplica niewątpliwie jednym z najznakomitszych wnętrz sakralnych osiemnastowiecznej Warszawy, sięgającym wyżyn swego pierwowzoru – kaplicy zamkowej w Hubertusburgu koło Lipska autorstwa Johanna Christopha Knöffla. 31 rysunków w zasobach działu Karten und Risse dotyczy dziedzińców przedniego i honorowego, poprzedzających corps-de-logis oraz towarzyszących im budowli. Sporządzone przez rozmaitych architektów (rysowników) pochodzą one z lat ok. 1730–1752 i ukazują oba dziedzińce w różnych fazach ich powstawania. Również i tym razem najwięcej rysunków pochodzi z lat 40., tj. z okresu największego nasilenia prac przy Założeniu Saskim. Szczególną uwagę zwracają projekty wschodniej oraz północnej i południowej pierzei dziedzińca honorowego (późniejszego pl. Saskiego) z takimi obiektami, jak stajnie z pawilonami mieszkalnymi (mieszczącymi, co zaskakujące, np. tak ważne instytucje państwowe, jak polska delegatura saskiego Tajnego Gabinetu), kordegarda czy pałacyk koniuszego królewskiego Johanna Adolpha von Brühla oraz budynek tzw. ekspedycji od strony Krakowskiego Przedmieścia. Swoistą podgrupą w tym zbiorze są rysunki odnoszące się do obu bram Założenia: wschodniej i zachodniej (tzw. Żelaznej) oraz fosy i mostu zwodzonego. Przedmiotem szczególnego zainteresowania Augusta Mocnego w jego polskiej stolicy był niewątpliwie drugi główny (obok pałacu) element Założenia Saskiego – olbrzymi ogród rozciągający się aż ku Wielopolu na długości 933 łokci, nazywany zwyczajowo (także po zakończeniu panowania Wettynów) Ogrodem Saskim.

reklama

Podczas gdy dla nowego pałacu królewskie go powstawały liczne projekty bez mała utopijne, z małą szansą na realizację, ogród, rozpoczęty niemal od razu po przejęciu pałacu od Bielińskich, zrealizowany został w swym zasadniczym, okazałym kształcie w kilku etapach jeszcze za życia Augusta II. Jego pierwszy projekt, zasadniczo utrzymany w toku realizacji, wykonał w latach 1714–1715 Johann Christoph Naumann. Zachowany rysunek przedstawia poprzecinany alejami i kwaterami, zakończony półkoliście salon, stanowiący „kręgosłup” całego późniejszego założenia ogrodowego. Przed 1726 r. dodano do niego zachodnią obszerną część wachlarzową, poprzecinaną alejami i wypełnioną w większej części boskietem mieszczącym różnokształtne gabinety i rozmaite pawilony. Z czasów Augusta II zachowało się jednak niewiele, bo zaledwie sześć rysunków dotyczących ogrodu. Na uwagę zasługuje zwłaszcza najokazalszy z nich, autorstwa Joachima Daniela Jaucha, ukazujący propozycję zagospodarowania północnej, klinowej części Ogrodu Saskiego (tzw. Ogród Narożny, Winkelgarten). Niezwykle bogaty, jest jeszcze jednym przykładem megalomanii projektowej Augusta II; nigdy też nie został zrealizowany. Pozostałych 27 rysunków dotyczy przekształceń ogrodu z lat 40., prowadzonych pod kierunkiem Carla Friedricha Pöppelmanna przez królewskiego ogrodnika Paula Gottharda Thörla równolegle do prac przy Pałacu Saskim. Spora grupa rysunków, głównie autorstwa Pöppelmanna, dotyczy tzw. Ogrodu Królowej (ok. 1743–1745) we wschodniej części Ogrodu Narożnego, położonego naprzeciwko apartamentu królowej. Jego interesującym akcentem był niewielki murowany pawilon na rzucie wiatraka, zwany Petit Salon.

Joachim Daniel Jauch

Po przeciwnej stronie alei głównej znalazł miejsce niewielki ogródek Heinricha von Brühla, zaprojektowany przez Pöppelmanna mł. w latach 1744–1745, stanowiący swoiste pendant do Ogrodu Królowej. Inne rysunki dotyczą budowli i urządzeń ogrodowych, takich jak teatr żywopłotowy projektu Jaucha, domki gry w części wachlarzowej założenia, także autorstwa Jaucha (projekt ich przekształcenia w mieszkania dla służby) czy nowo projektowana (nigdy nie powstała) oranżeria autorstwa Pöppelmanna. Budowlą zdecydowanie wyróżniającą się w całym Ogrodzie Saskim był tzw. Wielki Salon (franc. Grand Salon), usytuowany w zachodniej części Założenia, u styku alei głównej i części wachlarzowej. Powstał on ok. roku 1726; na pewno przed majem 1727, kiedy królewski ogród otwarto dla publiczności. Ten monumentalny, ażurowy pawilon położony pośrodku półkolistego placu, od którego promieniście rozchodziły się alejki części wachlarzowej, pełnił funkcje ceremonialno-rekreacyjne i był centrum rozmaitych okazjonalnych festynów. Zachowało się 20 rysunków związanych z tym obiektem (rzuty, przekroje, elewacje), żaden z nich nie jest jednak oryginalnym projektem, a większość została wykreślona przez Joachima Daniela Jaucha w związku z adaptacją budynku do różnych uroczystości. Jauch prowadził zresztą samą budowę Grand Salon, o czym wiadomo ze źródeł pośrednich (zasadniczo archiwalia do tej budowli nie zachowały się). Dyskusyjna jest natomiast sprawa autorstwa projektu. Jako projektanci wymieniani byli Jean de Bodt, Zacharias Longuelune, Matthäus Daniel Pöppelmann.

Do czasu odnalezienia stosownych archiwaliów autorstwo projektu pozostanie trudne do ustalenia. Za najbardziej prawdopodobnych autorów projektu należy uznać Johanna Christiana Naumanna, twórcę pierwszej fazy ogrodu lub Matthäusa Daniela Pöppelmanna, ewentualnie młodego Johanna Sigmunda Deybla. Ostatnią wielką budowlą związaną z Założeniem Saskim była Komedialnia (Komödienhaus), nazwana później Operalnią Saską, powstała wg projektu Carla Friedricha Pöppelmanna w południowo-zachodniej części Ogrodu Saskiego, w pierzei ul. Królewskiej. Operalnię wzniesiono w imponującym tempie: w zaledwie trzy miesiące, od końca kwietnia do początku sierpnia 1748 r. W zbiorach Sächsisches Staatsarchiv Hauptstaatsarchiv Dresden zachowało się 16 rysunków do budynku opery (planów, przekrojów, projektów detali).

Zainteresował Cię ten fragment? Koniecznie zamów książkę Pawła Migasiewicza, Jakuba Sity i in. „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie” bezpośrednio pod tym linkiem!

Paweł Migasiewicz, Jakub Sito i inni
„Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”
cena:
450,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Wydawca:
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA
Rok wydania:
2025
Okładka:
twarda z pudłem introligatorskim
Liczba stron:
1531 (t. I–III)
Format:
245 x 310 mm
ISBN:
978-83-66519-94-7
EAN:
9788366519947
reklama
Komentarze
o autorze
Jakub Sito
(Ur. 1961) – polski historyk sztuki, doktor habilitowany nauk humanistycznych. Profesor, członek Rady Naukowej Instytutu Sztuki PAN w kadencji 2015–2018.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2025 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone