Dlaczego Chiang Kai-shek przegrał z komunistami?
Przeczytaj pierwszą część artykułu: Chiang Kai-shek i komuniści. Nietrwałe zwycięstwo.
Na początku lat trzydziestych Republika Chińska, którą teraz rządził Chiang Kai-shek, stała się przedmiotem agresji cesarstwa Japonii. Początkowo zajęła ona Mandżurię, a po kilku latach, w 1937 roku, ruszyła z ofensywą w Środkowych Chinach, rozpoczynając de facto II wojnę światową w Azji. Prowadzona przez najeźdźców z niesłychaną brutalnością, a wręcz ze zezwierzęceniem, spowodowała całkowite zaangażowanie się sił Republik Chińskiej w walce z agresorem. Atak na Chiny zmienił też międzynarodową sytuację. Związek Sowiecki poczuł się zagrożony. Upadek Chin spowodowałby, że Sowieci za chwilę utraciliby Mongolię, a potem Wschodnią Syberię.
Walki z Japonią
W samych Chinach sprawy przedstawiały się bardzo źle. Chiang zdecydował się na uporczywą obronę Szanghaju, gdzie stracił ponad półmilionową armię składającą się z najlepiej wyszkolonych dywizji. Potem padł Nankin, ówczesna stolica Chin, gdzie Japończycy dokonali koszmarnych zbrodni, mordując 300 tysięcy ludzi. Wkrótce zdobyli też kolejna stolicę: Wuhan. Rząd wycofał się aż do Syczuanu.
Dla komunistów taka sytuacja była wybawieniem, ponieważ sami nie byli atakowani przez Japończyków. Stanie z bronią u nogi czyli taktyka bierności, tak bardzo u nas krytykowana, tam nazywana jest siedzeniem na wzgórzu i patrzeniem, jak na dole walczącą dwa tygrysy i jest uważana w Chinach za przejaw mądrości. Jednakże o postawie KPCh zadecydowała Moskwa, która uznała, że w tym czasie najlepszym rozwiązaniem będzie wspólny front obu chińskich rywali. Sowieci szybko zapomnieli, że od dziesięciu lat obrzucali Chianga inwektywami, z których „imperialista” był jedną z łagodniejszych, i zaczęli udzielać mu wymiernej pomocy, zarówno gotówkowej, jak i w uzbrojeniu. Sowieccy piloci skierowani do wojsk Kuomintangu potrafili nawet zaatakować japoński wtedy Tajwan.
Siły zbrojne KPCh zostały zorganizowane na nowo w 4 i 8 armię i formalnie podporządkowane wspólnemu dowództwu, na czele którego stał Chiang Kai-shek. Nie przeszkodziło to jednak komunistom w atakowaniu jednostek Kuomintangu, gdy nadarzyła się okazja. Brak nacisku Japończyków i chińskich nacjonalistów spowodował, że KPCh mogła swobodnie rozszerzać swoje terytorium. W efekcie partia, która po pacyfikacji z roku 1927 liczyła zaledwie 10 tys. członków, a po pierwszym roku wegetowania na północy 40 tys., teraz urosła do kilkuset tysięcy, a jej armie liczyły, być może z przesadą, do pół miliona żołnierzy. Kiedy na wyraźne żądanie Chianga, aby włączyli się do walki, czerwoni przeprowadzili tzw. ofensywę stu pułków, zakończyła się ona ciężką klęską, po której komunistyczna armia nie przeprowadziła już w czasie wojny żadnej operacji.
Również Japończycy nie byli specjalnie zainteresowani w ataku na to „komunistyczne państwo” w Yananie, zwłaszcza po podpisaniu ze Związkiem Sowieckim układu o neutralności wiosną 1941 roku. Dla Chianga był to najgorszy okres. Nie mógł liczyć już na pomoc Sowietów, którzy tocząc wojnę o przetrwanie w Europie po niemieckiej agresji z 22 czerwca 1941 roku, jak nic potrzebowali spokoju na swoich azjatyckich rubieżach. Z tej tragicznej sytuacji uratował Chiny sam wróg, rozpoczynając wielką wojnę na Pacyfiku i w Azji Południowej. Od japońskiego ataku na Pearl Harbour Chiny przestały samotnie walczyć z tym agresorem.
Przez prawie dwa i pół roku front chińsko-japoński był w miarę statyczny. Na wiosnę 1944 roku Japończycy przeprowadzili ogromną operację lądową i zajęli prowincje: Henan, Hunan i Guangxi. Był to potężny cios dla Kuomintangu, którego armie poniosły straszliwe klęski. Prezydent USA Roosevelt natychmiast to wykorzystał, starając się wyeliminować Chianga i podporządkować Chiny sobie. Zażądał oddania wojsk chińskich pod dowództwo gen. Stilwella, który dotychczas był szefem sztabu Chianga. W tym czasie Amerykanie grali już na utworzenie coś w rodzaju rządu jedności narodowej jaki utworzono w 1945 roku w Polsce. Chiang odmówił i ze swej strony dał dymisję Stilwellowi. Ten ostatni, opuszczając Chiny, wysłał depeszę do Zhu De, przyszłego marszałka ChRL, a w tym czasie faktycznego wodza komunistycznej armii, w której żałował, że nie mógł walczyć razem z nim i ze wspaniałymi wojskami, które zorganizował.
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/
Stilwell odegrał obiektywnie fatalną rolę w Chinach. Skłócony z generalissimusem, udanie zablokował pomoc dla jego wojsk podczas ofensywy japońskiej w 1944 roku, co spowodowało zagładę aż czterech armii oraz wyeliminowanie na jakiś czas z walki czterech następnych. Miało to ogromne znaczenie: wkrótce, kiedy w Chinach wybuchła wojna domowa, Kuomintangowi zabrakło tych armii. Pozbycie się amerykańskiego szkodnika spowodowało, że do Chin zaczęło płynąć więcej pomocy z USA, co umożliwiło Kuomintangowi przeprowadzenie ofensywy pod koniec roku i odbicie części południa Chin.
W przededniu wojny domowej
Nie niepokojeni przez Japończyków, komuniści znowu urośli w siłę. Od 1943 roku ich przywódcą również formalnie był Mao Zedong. Jego zaufany człowiek, Kang Sheng, który był na praktykach w NKWD, przeprowadzał niekończące się czystki w partii, eliminując (czasem również fizycznie) tych, których lojalność w stosunku do przewodniczącego uznał za niepewną. Bezwzględny terror zapewniał zupełny posłuch, choć np. podatki w „państwie komunistycznym” były czterokrotnie większe niż na terenach kontrolowanych przez Kuomintang. Bierność armii japońskiej, której dowódcy negocjowali zresztą poddanie się czerwonym za gwarancję swobodnego opuszczenia Chin, spowodowała, że stosunek sił zbrojnych pomiędzy komunistami a Kuomintangiem wynosił w końcu wojny tylko 1 do 3. KPCh liczyła już 2,7 mln członków i kontrolowała już 1/5 ludności Chin, ca. 100 mln ludzi.
Osobną grę prowadził Stalin, mający dokładne informacje o sytuacji w Chinach. Uznał rząd kuomintangowski za rząd Chin, ale w rozmowach z Rooseveltem uzyskał to, co wywalczyła niegdyś carska Rosja: port Artura, port Dalien oraz koleje prowadzące do tych portów. Amerykański prezydent tak jak bez skrupułów oddawał w Teheranie część Polski, tak i tu oddał wymienione terytoria Chin. Rzecz jasna Chiang, podobnie jak polski rząd w sprawie linii Curzona, nie został poinformowany o tych decyzjach.
Stalin też prowadził dwutorową politykę. Z jednej strony chciał wzmocnienia pozycji chińskich komunistów, a z drugiej strony ich zwycięstwo byłoby mu nie na rękę. W dłuższej perspektywie państwu liczącemu po wojnie jakieś 150 mln ludności trudno byłoby sprawować przywództwo nad państwem liczącym ponad 500 mln ludzi, toteż dla niego najlepszym wyjściem było istnienie słabych i podzielonych Chin, z silną i uzbrojona armią chińskich komunistów panujących w północnej części kraju.
Kapitulacja Japonii rozpoczęła prawdziwy wyścig pomiędzy KMT a KPCh o opanowanie okupowanych terytoriów. Dzięki pomocy Amerykanów wyścig ten wygrali nacjonaliści, których wojska w liczbie pół miliona zostały przetransportowane drogą lotniczą.
Amerykanie, którzy ciągle mieli wizję wspólnych rządów chińskich, wymogli na Chiangu zaproszenie komunistów do rozmów. Delegacja z Mao Zedongiem i Zhou Enlaiem zjawiła się w Chongqing. Trzytygodniowe negocjacje zakończyły się ustaleniami, w myśl których miano przerwać walki i stworzyć rząd jedności narodowej oraz polityczną radę konsultacyjną. Ogłoszono poszanowanie praw obywatelskich i legalizację wszystkich partii politycznych. Wszystko zostało to na papierze.
Początek wojny domowej
Mao nie zamierzał oczywiście dotrzymywać zawartych ustaleń, zresztą podobnie jak Chiang. Wkrótce oddziały pod wodzą Lin Biao rozpoczęły ofensywę w Mandżurii, ale doznały szybkiej klęski. Armia Czerwona, od czerwca 1946 roku oficjalnie Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ChALW), była przyzwyczajona do walk partyzanckich i nie mogła stawić czoła mającym doświadczenie frontowe dywizjom nacjonalistów. I właśnie wtedy amerykański wysłannik do Chin gen. Marshall wymusił na Chiangu zawieszenie broni trwające kilka tygodni. Generalissimus uznał to potem za swój katastrofalny błąd.
Wtedy też Stalin, obawiając się, że szala zwycięstwa zdecydowanie przechyli się na stronę nacjonalistów, podjął decyzję o ostatecznym przekazaniu pojapońskiego sprzętu chińskim komunistom. W sumie, łącznie ze wcześniejszą pomocą, ChALW otrzymała 861 samolotów, 600 czołgów, 12 tys. karabinów maszynowych, 3700 dział, moździerzy i granatników. Dla porównania, słynna 8 armia miała do tej pory jedynie 124 działa. Ponadto Sowieci wcielili do ChALW całą 200-tysieczną armię cesarstwa Mandżukuo, panicznie obawiającej się zemsty Kuomintangu, a także tysiące sowieckich Koreańczyków. Tak wzmocniona komunistyczna armia, mimo ciągle wielkiej przewagi armii rządowej, mogła już być uważana za przeciwnika, z którym należało się liczyć, tym bardziej, że na Chianga spadły dwa ciężkie ciosy.
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/
17 marca 1946 roku zginął w katastrofie lotniczej długoletni szef wywiadu Kuomintangu Dai Li. Znany z niebywałego okrucieństwa i bezwzględności, był absolutnie lojalny w stosunku do generalissimusa a ponadto, co najważniejsze, był wybitnym fachowcem w swoim fachu: tworzył świetnie działające siatki szpiegowskie na tyłach Japończyków. Nieprzekupny ale znienawidzony, nazywany przez wrogów chińskim Himmlerem, trzymał w wielkim posłuchu cały wywiad. Po jego śmierci, prawdopodobnie będącej skutkiem udanego zamachu komunistycznych służb specjalnych, nastąpiła dekompozycja wywiadu, korupcja i zdrady. Drugi, jeszcze cięższy cios zadał amerykański sojusznik. Chcąc zmusić Chianga do powrotu do stołu rozmów, Amerykanie wprowadzili 22 lipca 1946 roku embargo na dowóz broni i amunicji z USA do Chin. Cios został dobrze wymierzony. Armia Chianga była już przezbrojona w broń amerykańską. Embargo dotyczyło także broni, którą Chińczycy już zakupili.
Militarna klęska Chiang Kai-sheka
W tym czasie wojska rządowe wciąż dysponowały olbrzymią przewagą liczebną. Ich siły były oceniane na około 4,5 mln żołnierzy, ale dwa lata później już przewaga wynosiła mniej niż 1 mln żołnierzy. W końcowej fazie wojny, tj. w lecie 1949 roku proporcje były niemal odwrotne. Armia Chianga liczyła 1,5 mln, a ChALW cztery mln żołnierzy. Armia rządowa niemal do końca miała też zdecydowaną przewagę w powietrzu.
W wojnie domowej, która na dobre rozpętała się w połowie 1946 roku, przewagę miały armie Chianga. W marcu 1947 roku zajęły nawet stolicę komunistycznego państwa Yanan. Czerwoni, którzy mieli swoje zgrupowania w Mandżurii oraz w Środkowych Chinach przechodzili do ofensywy w miarę jak coraz więcej ludności przechodziło na ich stronę. Niemniej do końca 1948 roku żadna ze stron nie odniosła decydującego zwycięstwa. Ciągle trwała walka w Mandżurii, gdzie dopiero pod koniec roku wojska rządowe zostały pobite i zmuszone do odwrotu. Pekin padł dopiero w styczniu 1949 roku, poddany przez gen. Fu, którego komuniści w nagrodę skreślili ze swojej listy „zbrodniarzy kuomintangowskich”.
Przełomową była kampania Huai-Hai, która, trwała w tym samym czasie co ostatnie walki w Mandżurii. Rozegrała się ona na olbrzymich terenach środkowych Chin, w prowincjach Shandong, Anhui, Henan i Jinagsu. Dysponując już przewagą liczebną i mając milionowe zaplecze logistyczne w postaci zmobilizowanych do transportu chłopów, ChALW odniosła decydujące zwycięstwo na początku 1949 roku. Potem był już triumfalny marsz na południe, którego nie powstrzymały nawet „sugestie” Stalina żądającego od Mao wstrzymania ofensywy. W kwietniu zajęto stolicę Chiang Kai-sheka, Nankin, miesiąc później Szanghaj.
Rząd ewakuował się najpierw do Kantonu, potem znów do Chongqing, a w końcu do Chengdu. Chiang Kai-shek rozważał dalsze wycofanie się do Xinjiangu, ale otoczenie wytłumaczyło mu, że tam szybko zostałby zlikwidowany przez miejscowych przywódców wojskowych, niebędących zresztą Chińczykami. 10 grudnia zdecydował się udać na Tajwan. Tam też zostały przewiezione największe skarby Chin zabrane m.in. z Muzeum Pałacowego w Pekinie, dzięki czemu uniknęły zagłady podczas „Rewolucji Kulturalnej”. Już wcześniej przetransportowano tam etapami 2 mln uciekinierów: oficerów i żołnierzy kuomintangowskich, urzędników, kapitalistów, przedsiębiorców oraz kilka tysięcy gangsterów z Zielonego Gangu z Szanghaju, słusznie obawiających się zemsty za masakrę komunistów, której dokonali w 1927 roku.
Dlaczego Chiang Kai-Shek przegrał
- Nie przeprowadził reform na wsi. Po wypędzeniu Japończyków właściciele wymuszali posłuch, nieraz przy pomocy wojska. Komuniści obiecali, że kiedy wygrają, podzielą całą ziemię obszarniczą. Miliony chłopów, dzierżawców i bezrolnych udzieliło im poparcia.
- Mao obiecał żony.W Chinach żonę się kupowało, tzn. trzeba było za nią zapłacić. Milionów bezrolnych nie stać było na taki luksus. Sytuacja zmieniła się, kiedy bezrolni stali się rolnymi.
- Mimo różnych wysiłków nie udało się zahamować inflacji, która urosła do gigantycznych rozmiarów. Pokazuje to relacja pomiędzy dolarem a juanem. W 1941 roku wynosiła 19 do 1, w 1945 roku 1 222 do 1, a w 1949 roku 23 280 000 do 1. Inflacja w powojennych Chinach stała się hiperinflacją, a potem inflacją galaktyczną, jeśli można użyć takiego określenia dla oddania skali spadku wartości pieniądza.
- Brak reform gospodarczych spowodował głębokie załamanie się gospodarki i utratę poparcia w miastach.
- Korupcja przybrała gigantyczne rozmiary. Dowódcy Kuomintangu potrafili sprzedawać nawet broń dostarczoną przez Amerykanów.
- Wystąpiły masowe dezercje żołnierzy niedożywionych przez ogólną biedę w kraju.
- Żołnierze nie rozumieli sensu walki po wygnaniu Japończyków. Chcieli przede wszystkim wrócić do domów.
- Szeregi Kuomintangu zostały zinfiltrowane przez komunistyczny wywiad na wielu szczeblach.
- Zatrzymanie ofensywy w Mandżurii w 1946 roku uniemożliwiło szybkie zwycięstwo.
Klęska Chiang Kai-sheka i jego partii Narodowej to klęska polityczna, która pociągnęła za sobą militarną.
Histmag jest darmowy. Prowadzenie go wiąże się jednak z kosztami. Pomóż nam je pokryć, ofiarowując drobne wsparcie! Każda złotówka ma dla nas znaczenie.
Bibliografia
- Fenby Jonathan, Czang Kaj-szek i jego Chiny, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2010.
- Fenby Jonathan, Chiny. Upadek i narodziny wielkiej potęgi, Wydawnictwo Znak, Kraków 2009.
- Klimecki Michał, Pekin–Szanghaj–Nankin 1937–1945, Bellona, Warszawa 2008.
- Polit Jakub, Pod wiatr Czang Kaj-szek 1887–1975, Wydawnictwo Arcana, Kraków 2008.
- Tenże, Chiny 1946–1949, Bellona, Warszawa 2010.
Redakcja: Roman Sidorski