Mariusz Urbanek – „Broniewski. Miłość, wódka, polityka” – recenzja i ocena

opublikowano: 2011-12-01 09:15
wolna licencja
poleć artykuł:
Od listopada w polskich księgarniach dostępna jest biografia jednego z najbardziej kontrowersyjnych poetów polskich dwudziestego wieku. Historia życia Władysława Broniewskiego: legionisty, komunisty, kobieciarza. ale przede wszystkim artysty. Życie tego czołowego polskiego poety przedstawiono w innym świetle, niż zazwyczaj.
REKLAMA
Mariusz Urbanek
Broniewski. Miłość, wódka, polityka
cena:
44 zł
Wydawca:
Iskry
Okładka:
Twarda
Liczba stron:
404
Format:
240x150mm
ISBN:
978-83-244-0184-0

Od listopada w polskich księgarniach dostępna jest biografia jednego z najbardziej kontrowersyjnych polskich poetów dwudziestego wieku. Historia życia Władysława Broniewskiego: legionisty, komunisty, kobieciarza. ale przede wszystkim artysty – przedstawiona w innym świetle niż zazwyczaj.

Za omawianą biografię Broniewskiego odpowiedzialny jest Mariusz Urbanek, pisarz i publicysta, z wykształcenia prawnik, który współpracował z wieloma polskimi tytułami prasowymi, takimi jak „Polityka”, „Wprost” czy „Gazeta Wyborcza”. Jest również współtwórcą programów telewizyjnych. Przede wszystkim jednak Urbanek specjalizuje się w pisaniu książek historycznych, ma na swoim koncie między innymi publikacje: Wieniawa. Szwoleżer na Pegazie, Zły Tyrmand, Wrocław – tysiąc lat, czyli historia Wrocławia dla dzieci i młodzieży.

Technicznie

Książka jest wydana w twardej oprawie, co zapewne ma wpływ na jej dość wysoką cenę. Nadal jest to jednak kwota całkiem przyzwoita, kiedy weźmiemy pod uwagę ogrom historii i anegdot zawartych na blisko czterystu stronach. Najciekawsze jest to, iż publikacja ukazuje poetę w innym niż zazwyczaj świetle. Na ogół pisze się o Broniewskim jako o jednym z czołowych artystów zdrajców, którzy swoim talentem wspierali władze komunistyczne. Wypomina mu się Poemat dla Stalina i szereg wierszy pisanych z okazji otwarcia mostu, kopalni czy huty. Jednocześnie zazwyczaj zapomina się o tym, że poeta bił się o Polskę już w Legionach, a za bohaterską postawę w wojnie w 1920 r. został odznaczony Virtuti Militari. Urbanek postarał się przybliżyć Czytelnikom sylwetkę poety tragicznego, z jego słabościami i upadkami. Nie potraktował go jednak z pogardą i powstrzymał się od przyczepienia Broniewskiemu jakiejkolwiek etykietki.

Książkę podzielono na trzy bloki tematyczne, niezależne od podziału na rozdziały (których jest łącznie dwadzieścia trzy), które jednocześnie co jakiś czas się przenikają. Odpowiadają trzem najważniejszym obszarom życia artysty: relacjom z kobietami, problemom z alkoholem i uwikłaniu w politykę.

Miłość

Broniewski miał wiele kobiet i trzy oficjalne żony. Każdą z nich kochał na swój sposób. Odtworzeniu relacji między poetą a jego kolejnymi kochankami i żonami Urbanek poświęca zresztą dużo miejsca. Zwraca uwagę na niesamowitą, emocjonalną niestabilność Broniewskiego w tym względzie. Z jednej strony te fragmenty książki stanowią ciekawą lekturę o podbojach szarmanckiego dżentelmena, który na przykład potrafił wydać majątek na kwiaty. Z drugiej strony wiele z podawanych tam informacji ma niestety charakter nieco plotkarski. Zważywszy na to, że wiele z tych informacji zawartych jest w pierwszych partiach książki, może to być trochę zaskakujące. Tam właśnie Czytelnik dowiaduje się, kiedy i gdzie poeta „złapał” choroby weneryczne.

Pomijając ten bez mała ekshibicjonistyczny aspekt książki, czytelnik ma jednak szansę poznać Broniewskiego. Jawi się on jako człowiek kochający ponad wszystko, który zaprzedał duszę (i pióro) komunistycznym władzom, aby ratować swoją ukochaną żonę. Czytelnik widzi go jako ojca, który po śmierci córki chciał skoczyć za trumną do grobu i razem z nią tam pozostać. Jednym słowem, poznajemy człowieka niezwykle emocjonalnego, o bardzo bogatym życiu wewnętrznym.

Wódka

Oględnie mówiąc, Broniewski nie wylewał za kołnierz. Przez całe życie był uzależniony od czegoś mocniejszego i wielokrotnie przysparzał w związku z tym kłopotów sobie i bliskim. Alkohol w książce Urbanka odgrywa niepoślednią rolę, stanowi przyczynek do opisu szczególnie burzliwego życia towarzyskiego poety, zazwyczaj zakrapianego właśnie alkoholem.

REKLAMA

Czytelnik dostanie zatem do ręki nie tylko historię pijackich eskapad, ale i opowieści związanych z jego znajomymi. Urbanek zawarł w swojej książce masę anegdot na temat relacji Broniewskiego zarówno z twórcami prawicowymi, jaki i lewicowymi czy też poświęconych temu, jak niekiedy poeta zwracał na siebie uwagę, zupełnie nie licząc się z otoczeniem. Dobrym przykładem były nocne telefony do znajomych, kiedy to recytował im swoje wiersze.

Alkohol w pewien sposób definiował Broniewskiego i jego życie. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że na wódkę wydawał podobną ilość pieniędzy jak na kobiety, przez co nieustannie był zadłużony.

Polityka

Broniewski to istny czerwony szlachcic. Z jednej strony był zapalonym komunistą i działaczem skrajnie lewicowym. Był ojcem wielu rewolucyjnych poematów, buntownikiem i wywrotowcem. W czasie rządów sanacji został nawet wtrącony do więzienia za swoje przekonania. Orędownik wprowadzenia komunizmu w Polsce oraz gorący zwolennik ZSRR. Ale mamy też innego Broniewskiego. To legionista, patriota zakochany w Marszałku, do końca życia zachowujący się szarmancko, wyraźnie buntujący się przeciwko zakłamywaniu historii.

Podobnie jak Aleksander Wat Broniewski z komunizmu wyleczył się w Związku Radzieckim. Razem z autorem Bezrobotnego Lucyfera został aresztowany przez NKWD. Trafił do łagru i dopiero na mocy umów Sikorski-Majski został zwolniony. Cały czas wierzył w socjalistyczną Polskę, ale nie w ZSRR. Następnie trafił do armii Andersa, z którą przez długi czas tułał się po Bliskim Wschodzie i pisał wiersze oskarżające Rosję o Katyń, a już po 1945 roku – Zachód o sprzedanie Polski.

Wrócił jednak do kraju, bo – jak sam mówił – bez niego nie mógłby żyć. W Polsce został wciągnięty w różne, nie zawsze dla niego zrozumiałe, rozgrywki. Chcąc ratować ukochaną żonę, zaprzedawał się coraz bardziej władzy ludowej. Pisał wiernopoddańcze listy i wiersze o Stalinie. Urbanek przybliża Czytelnikowi ogrom cierpienia poety i jego beznadziejną walkę z uwikłaniem w system.

Nowe spojrzenie po raz drugi

Książka, poza normalną biografią, zapatrzona jest również w niezwykle poręczne kalendarium życia Broniewskiego, ułatwiające śledzenie jego życiowych zakrętów. Na sam koniec autor zamieścił swój wywiad z przybraną córką pisarza, Marią Broniewską-Pijanowską, która jeszcze bardziej przybliża w nim poetę Czytelnikom.

Niezwykle nowatorskim i szalenie praktycznym pomysłem jest wydanie równolegle z biografią Broniewskiego zbioru jego najpopularniejszych wierszy. Iskry zachowały ciągłość wydawniczą pomiędzy jedną a drugą pozycją, dzięki czemu mogą one być traktowane zarówno jako dwie części jednej publikacji, jaki i elementy osobne. Zbiór wierszy opublikowany został w takim samym formacie jak biografia, tyle tylko, że w miękkiej oprawie, zawiera on 60 wierszy poety.

Résumé

Książka Mariusza Urbanka to jedna z ciekawszych pozycji na polskim rynku tej jesieni. Napisana nieco staromodnym językiem, który idealnie pasuje do historii o Broniewskim, powinna zainteresować nie tylko Czytelników zafascynowanych twórczością poety. Mówi bowiem bardzo wiele o zawiłościach epoki, w której żył Broniewski.

Publikacja ma kilka drobnych mankamentów. Podpisy do zdjęć znajdują się dopiero na końcu książki, co podczas lektury bywa dosyć irytujące. Autorowi zdarza się przeskakiwać z tematu na temat i część informacji jest nieco opóźniona w stosunku do tekstu. Szczęśliwie jest ich na tyle mało, że nie odbiera to w znacznym stopniu przyjemności z lektury.

Redakcja: Michał Przeperski

Korekta: Bożena Pierga

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Paweł Rzewuski
Absolwent filozofii i historii Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Filozofii i Socjologii UW. Publikował w „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Pamięć.pl”, „Rzeczpospolitej”, „Teologii Politycznej co Miesiąc”, „Filozofuj”, „Do Rzeczy” oraz „Plus Minus”. Tajny współpracownik kwartalnika „F. Lux” i portalu Rebelya.pl. Wielki fan twórczości Bacha oraz wielbiciel Jacka Kaczmarskiego i Iron Maiden.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone