Rozejm w Sztumskiej Wsi – owoc udanej mediacji

opublikowano: 2020-09-12 10:59
wolna licencja
poleć artykuł:
Wojna o ujście Wisły, zakończona w 1629 roku rozejmem w Altmarku, pozostawiła obie strony konfliktu w dość ciężkiej sytuacji. O ile Szwedzi – nauczeni doświadczeniem i dowodzeni przez mistrza sztuki wojennej, króla Gustawa II Adolfa – przebojowo wdarli się na front wojny trzydziestoletniej, o tyle Polacy i Litwini zmuszeni byli przełknąć ciężką pigułkę przegranej oraz upokarzające warunki rozejmowe. Co sprawiło, że zaledwie sześć lat później okoliczności zmieniły się tak drastycznie, że Rzeczpospolita znowu zaczęła rozdawać karty? Jak ustanowiono rozejm w Sztumskiej Wsi?
REKLAMA

Rozejm w Sztumskiej Wsi – zobacz też: Reformy wojskowe Władysława IV (cz. 1)

Aby zrozumieć genezę zawartego w 1635 roku w Sztumskiej Wsi rozejmu nie wystarczy krótkie spojrzenie wstecz, do początków wojny o ujście Wisły. Potrzebna jest szersza, sięgająca do połowy XVI wieku perspektywa. Pierwotnym zarzewiem konfliktu pomiędzy Litwą – później wchodzącą w skład Rzeczypospolitej Obojga Narodów – a królestwem Szwecji były Inflanty. Zatargi terytorialne sięgały czasów Zygmunta II Augusta, jednak prawdziwa eskalacja sporu nastąpiła w czasie panowania jego siostrzeńca i imiennika – Zygmunta III Wazy. Po jego elekcji na polski tron i odziedziczeniu przezeń korony szwedzkiej pięć lat później, w stosunkach pomiędzy dwoma złączonymi unią personalną państwami powstał impas. Żadna ze stron nie była w pełni zadowolona z poczynań władcy, a Szwedzi obawiali się, że w wyniku zobowiązań, które monarcha poczynił podczas rozmów z polsko-litewską szlachtą, Estonia (kraina historyczna stanowiąca północną część dzisiejszej Republiki Estonii) zostanie przyłączona do terytorium Rzeczypospolitej. Gdy stryj Zygmunta, Karol Sudermański, a później jego syn, Gustaw II Adolf, władali Szwecją, Inflanty oraz Kurlandia stały się teatrem częstych działań wojennych pomiędzy obiema stronami sporu.

Zygmunt III Waza na obrazie Pietera Claesza Soutmana (domena publiczna).

Dominium Maris Baltici

W 1626 roku działania zbrojne przeniosły się z północnych rubieży Rzeczypospolitej na teren Prus Królewskich. Konflikt był bezpośrednią kontynuacją zmagań obu państw z lat 1621-1626. Gustaw II Adolf, bacznie obserwujący polityczno-militarną sytuację w państwie polsko-litewskim, podjął decyzję o uderzeniu na tereny położone bliżej serca Rzeczypospolitej. Miało ono w ostateczny sposób zmusić Zygmunta III do zrzeczenia się tytułu króla Szwecji i doprowadzić do opanowania wchodzącego w skład Prus Królewskich wybrzeża Bałtyku oraz – w szczególności – Gdańska. Desant olbrzymich sił „Lwa Północy” nie zastał sił Rzeczypospolitej kompletnie nieprzygotowanych. Już w 1623 roku rozpoczęto budowę zaczątków regularnej floty. Przez pewien czas składała się ona zaledwie z jednej niewielkiej pinki, lecz po trzech latach stan liczebny marynarki wojennej powiększył się do sześciu okrętów, w tym galeonów. Inne rodzaje sił zbrojnych na skutek decyzji sejmu zostały drastycznie okrojone.

Działania wojenne Szwedów były zaskakująco szybkie i skuteczne. W niecały miesiąc armia Gustawa II Adolfa opanowała Braniewo, Frombork, Tolkmicko, Elbląg, Malbork, Tczew, Gniew, Puck oraz rozpoczęła oblężenie Gdańska. Pospiesznie werbowane i w większości słabo wyszkolone siły Zygmunta III wyruszyły na odsiecz miasta. Na przełomie września i października 1626 roku rozegrała się bitwa pod Gniewem. Wynik starcia z armią szwedzką, która przed wojną przeszła znaczną reformę uzbrojenia, okazał się niekorzystny dla strony polskiej; co więcej, była to pierwsza porażka w dziejach niezwyciężonej dotąd husarii.

Dalszy tok konfliktu przyniósł Rzeczypospolitej zarówno zwycięstwa, jak i porażki. Nie sposób nie wspomnieć tu o bitwach pod Oliwą, Górznem, Trzcianą czy Czarnem, które w trwały sposób odcisnęły swoje piętno na sztuce wojennej obu walczących państw. Ostateczny rezultat wojny, ustalony 26 września 1629 roku w Altmarku (Starym Targu) był jednak dla Rzeczypospolitej wyjątkowo upokarzający. Porty takie jak Elbląg, Braniewo, Piława czy Kłajpeda (te dwa ostatnie w lennych Prusach Książęcych) oraz posiadające znaczenie militarne twierdze: Sztum, Malbork i gdańska Głowa przeszły we władanie Szwedów. Najeźdźcy otrzymali również godzące w interesy handlującej zbożem szlachty prawo do pobierania cła z polskich towarów sprzedawanych w Gdańsku. Rozejm podpisany został na sześć lat.

REKLAMA
Władysław IV Waza na obrazie Petera Paula Rubensa (domena publiczna).

Zwycięstwo przy zielonym stoliku

W 1635 roku kończył się ustanowiony w Altmarku rozejm. Pozycja negocjujących państw była jednak zupełnie inna niż sześć lat wcześniej. Po początkowych sukcesach armii szwedzkiej w trakcie wojny trzydziestoletniej (np. bitwa pod Breitenfeld), fortuna odwróciła się od „Lwa Północy”, który poległ w listopadzie 1632 roku w trakcie starcia pod Lützen. Jego politykę kontynuował jednak kanclerz Axel Oxenstierna, kontrolujący państwo w imieniu sześcioletniej zaledwie królowej Krystyny. Szwecja, pozbawiona silnego przywódcy, pozostawała jednak ważnym graczem na froncie wojny trzydziestoletniej.

Na tronie Rzeczypospolitej również zasiadał nowy władca – w roku 1632 Zygmunta III zastąpił bowiem jego syn, Władysław IV. Pierwsze lata panowania upłynęły nie tak już młodemu Wazie pod znakiem Marsa. Demonstracja siły pod Kamieńcem Podolskim z 1633 r. pozwoliła rok później dyplomacji Rzeczypospolitej skutecznie zażegnać niebezpieczeństwo ataku ze strony Turcji oraz chwilowo powstrzymać napady Tatarów na południowo-wschodnie ziemie Korony. W tym samym 1634 roku zwycięsko dla wojsk polsko-litewskich zakończyło się dwuletnie oblężenie Smoleńska.

Polecamy e-book „Czy Zygmunt III Waza zasłużył na niesławę?”

Anna Pieńkowska, Maciej Pieńkowski
„Czy Zygmunt III Waza zasłużył na niesławę?”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
63
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-934630-2-2

Nowy rozdział wojny z Rzecząpospolitą nie był korzystny ani dla Szwedów, ani dla Rzeczypospolitej, ani dla państw Europy Zachodniej. Postanowiono więc rozstrzygnąć kwestię w sposób jak najbardziej bezkrwawy. Strona polsko-litewska, dla zabezpieczenia swoich interesów, skierowała jednak na Pomorze i Inflanty dość znaczną, opromienioną sukcesami i zreformowaną armię. Składała się ona w większości z ludu ognistego, silnej artylerii oraz sporego oddziału Kozaków Zaporoskich.

Zamysły króla zmierzające do uregulowania jego nierozstrzygniętych pretensji dynastycznych nie były tożsame z wizją szlachty Rzeczypospolitej, która dążyła do jak najszybszego rozwiązania sporu, mając na uwadze również czynniki ekonomiczne, w tym szwedzkie cła godzące w handel wiślany. Nie oznaczało to jednak jednomyślności stanu sejmującego. Koroniarze godzili się na odstąpienie Inflant w zamian za zachowanie Prus, z kolei obywatele Wielkiego Księstwa Litewskiego myśleli odwrotnie. Pomimo wewnętrznych scysji, na sejmie koronacyjnym Władysława IV zadecydowano o składzie komisji traktującej ze Szwedami. W jej skład wchodzili doświadczeni politycy, między innymi kanclerz koronny Jakub Zadzik oraz wojewoda wileński i hetman wielki litewski Krzysztof Radziwiłł. Niezależną pozycję w sporze zajęły państwa ościenne: Anglia, Zjednoczone Prowincje Niderlandów i Francja, którym zależało na pokojowym rozstrzygnięciu sporu, zarówno ze względu na dalszą szwedzką obecność na frontach wojny trzydziestoletniej, jak i polskie zboże, stanowiące podstawę aprowizacyjną tegoż konfliktu.

Gustaw II Adolf (1594–1632)

Początkowo radzono o pokoju, lecz szybko kością niezgody okazała się oprotestowana przez Szwedów kwestia praw Władysława IV do dziedzicznego tronu Królestwa Szwecji. Kiedy rozmowy stanęły w martwym punkcie, do gry wkroczyli mediatorzy francuscy, którzy zaproponowali rozejm zamiast omawianego wcześniej traktatu pokojowego. Polski monarcha znów postawił mediatorom warunki budzące sprzeciw strony szwedzkiej, chodziło bowiem o zwrot Inflant i Kurlandii, zachowanie przez Władysława dożywotniego tytułu króla Szwecji oraz zagwarantowanie małżeństwa dzieci polskiego króla oraz szwedzkiej monarchini. Posłowie zachodnioeuropejscy zaproponowali więc zawieszenie broni, które mogłoby nieść za sobą zniesienie przez Szwedów ceł ustanowionych w Altmarku oraz ustanowienie w dłuższej perspektywie niezależności miast pruskich. O ile proponowany projekt spodobał się szlachcie Rzeczypospolitej, o tyle Władysław IV miał pewne obiekcje dotyczące długości trwania rozejmu. Ostatecznie, po długich rozmowach oraz wzajemnych ustępstwach wypracowano kompromis.

12 września 1635 roku w Sztumskiej Wsi (Sztumdorfie) obie strony zawarły układ rozejmowy. Miał on obowiązywać 26 i pół roku. Na jego mocy Szwedzi zwrócili Rzeczypospolitej swoje zdobycze w Prusach. W sprawie Inflant postanowiono zachować status quo wypracowany w Altmarku, zaś cła miały zostać zniesione. Rozejm ze Sztumdorfu wyciągnął Rzeczpospolitą z impasu w stosunkach z północnym sąsiadem, lecz pogrzebał również nadzieje Władysława na objęcie szwedzkiej korony.

Bibliografia:

  • Historia Dyplomacji Polskiej t. II, 1572-1795, red. Zbigniew Wójcik, Polskie Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1982.
  • Jan Wimmer, Polska-Szwecja. Konflikty zbrojne w XVI-XVII wieku, Napoleon V, Oświęcim 2013.
  • Henryk Wisner, Władysław IV Waza, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków 1995.
  • Henryk Wisner, Zygmunt III Waza, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków 1991.

Redakcja: Paweł Czechowski

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Izabela Śliwińska-Słomska
Doktorantka Szkoły Doktorskiej Nauk Humanistycznych UW. Zainteresowania: historia nowożytna ze szczególnym uwzględnieniem społecznej historii wojska

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone