Zuzanna Orlińska – „Król myszy” – recenzja i ocena

opublikowano: 2021-05-18 08:46
wolna licencja
poleć artykuł:
„Król myszy” to pierwszy tom nowego cyklu powieści historyczno-przygodowych napisanego przede wszystkim z myślą o najmłodszych czytelnikach. Czym żyła wielokulturowa Warszawa u progu XIX wieku? Co nad Wisłą robił następca francuskiego tronu i jakie były konsekwencje jego pobytu?
REKLAMA

Zuzanna Orlińska – „Król myszy” – recenzja i ocena

Zuzanna Orlińska
„Król myszy”
nasza ocena:
9/10
cena:
34,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo Literatura
Rok wydania:
20221
Okładka:
twarda
Liczba stron:
392
ISBN:
978-83-7672-948-0

Zuzanna Orlińska, wielokrotnie nagradzana autorka literatury dziecięcej i młodzieżowej, tym razem przenosi Czytelnika do 1804 roku i zabiera w podróż po znajdującej się pod pruskim zaborem Warszawie. W towarzystwie młodego Marcina Zięby zanurzamy się w życiu miasta, poznajemy jego topografię, zgłębiamy tajemnice epoki i zostajemy wciągnięci w sam środek napoleońskiej intrygi szpiegowskiej. Jaki będzie finał tej misternej rozgrywki?

Zaczyna się niepozornie, jednak wraz z kolejnymi stronami akcja nabiera tempa. Pisarka ze swadą łączy fikcyjnych bohaterów z prawdziwymi wydarzeniami i postaciami znanymi z lekcji historii, wśród których najbardziej znani są Józef Poniatowski, Cyprian Godebski, Wojciech Bogusławski oraz Jan Kiliński. Sekwencję zdarzeń rozpoczyna przybycie do Warszawy Ludwika XVIII, francuskiego króla-wygnańca. Jak się okazuje brat ściętego dekadę wcześniej monarchy nie odnalazł na peryferiach Europy spokoju i bezpieczeństwa, bowiem krok w krok podążają za nim agenci Napoleona. Francuzi – zarówno związani z ancien regime, jak i przedstawiciele nowego porządku – zetknęli się nad Wisłą z barwnymi mieszkańcami Warszawy. Jak mogło wyglądać takie spotkanie? I co z niego wynikło?

Powieść Orlińskiej nie tylko zachęca do pogłębiania wiedzy historycznej i sięgnięcia po kolejne lektury, ale opowiada również o ówczesnej nauce, kulturze i sztuce. Na kartach książki jest mowa między innymi o balonach, hydrometrze, anemometrze i innych przyrządach, malarskich zbiorach Bacciarelliego, występach na deskach Teatru Narodowego, słowniku Samuela Lindego oraz dorobku członków Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Jak w tym zmieniającym się i dynamicznym świecie odnajdzie się dwunastoletni Marcin, syn warszawskiego szewca?

Głównego bohatera poznajemy wśród rówieśników spędzających beztrosko czas pod nieistniejącą obecnie Bramą Krakowską przy placu Zamkowym. Już w pierwszych zdaniach pisarka zaznacza, że to ostatni tak spokojny czas w jego życiu. Po figlu spłatanym pruskim żołnierzom, podczas drogi do domu, młodzieniec dostaje dziwną propozycję od tajemniczego nieznajomego i już wkrótce trafia w wir wydarzeń, którymi żyje całe miasto…

REKLAMA

Autorka sama przyznaje, że w dzieciństwie bardzo chciała czytać książki dla dorosłych. Na jednej ze stron internetowych poświęconej literaturze dziecięcej zaskakuje jednak stwierdzeniem, że tak naprawdę nie ma książek dla dzieci, tak samo jak nie ma książek dla dorosłych. Jej zdaniem w „bibliotece literatury prawdziwej, zrozumiałej bez względu na wiek” obok siebie na półkach stoją takie pozycje jak „Baśnie” Andersena, „Kubuś Puchatek” Milne’a, „Piotruś Pan” Barriego oraz „Akademia Pana Kleksa” Brzechwy. Kiedy po latach do nich wracamy, dostrzegamy tematy, na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi. Zadajemy zupełnie inne pytania, skupiamy się na niezauważalnych dla najmłodszych „ukrytych” treściach i szczegółach. Czy do tej kategorii można przypisać również „Króla myszy”?

Taki z pewnością był zamysł Orlińskiej, bowiem recenzowaną pozycję ciężko jednoznacznie zakwalifikować jako książkę napisaną z myślą wyłącznie o młodzieży. Starszy Czytelnik lepiej uchwyci wzrokiem i zrozumie kontekst opisywanych wydarzeń – moment zderzenia starego i nowego ładu, Warszawę pod zaborami, echa przegranych powstań, historycznych bohaterów, tworzenie napoleońskiego porządku w Europie. Na innych aspektach skupi się natomiast młodszy odbiorca tekstu, który w trakcie lektury zapewne dostrzeże przygody i fantazję Marcina, atrakcyjnie zaprezentowane ciekawostki naukowe z epoki oraz humor związany z relacjami pomiędzy tak różniącymi się – wiekiem, statusem społecznym, narodowością, charakterem – postaciami.

Historyczna przygoda z górnej półki. Tak powinno się pisać książki dla młodzieży. Polecam uwadze miłośnikom awanturniczych powieści z historią w tle!

Zainteresowała Cię nasza recenzja? Zamów książkę Zuzanny Orlińskiej „Król myszy”!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Piotr Bejrowski
Absolwent historii i politologii na Uniwersytecie Gdańskim. Sportowiec-amator, podróżnik. Autor tekstów popularnonaukowych. Redaktor e-booków wydawanych przez Histmag.org.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone