Padraic Kenney – „Budowanie Polski Ludowej” – recenzja i ocena

opublikowano: 2015-08-30 11:30
wolna licencja
poleć artykuł:
Po 18 latach od momentu powstania, w ręce polskiego czytelnika trafiła książka, uznawana przez większość badaczy za lekturę obowiązkową dla wszystkich zainteresowanych powojenną historią naszego kraju. „Budowanie Polski Ludowej” Padraica Kenneya wreszcie doczekało się premiery na polskim rynku wydawniczym.
REKLAMA
Padraic Kenney
„Budowanie Polski Ludowej. Robotnicy a komuniści 1945-1950”
nasza ocena:
10/10
cena:
49,90 zł
Wydawca:
Wydawnictwo W.A.B.
Okładka:
twarda
Liczba stron:
448
Format:
142 x 202 mm
ISBN:
978-83-280-1593-7

Od pewnego nasze rodzime wydawnictwa starają się udostępniać klasyczne już prace poświęcone najnowszej historii Europy Wschodniej tworzone przez badaczy z zagranicznych uniwersytetów. Z bardziej interesujących pozycji, warto wymienić choćby książkę Sheili Fitzpatrick Życie codzienne pod rządami Stalina, która trzy lata temu, staraniem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego ukazała się na polskim rynku. Dzisiaj szersze grono odbiorców może zapoznać się z głośną pracą Padraica Kenneya dotyczącą naszego kraju. Ten amerykański historyk, w latach przełomu, z ogromnym uporem i pasją wertował polskie archiwa, aby odtworzyć komunistyczną rzeczywistość w pierwszych latach po wojnie. Jego perypetie związane z poszukiwaniami źródeł mogłyby posłużyć za materiał do podręcznika o metodologii i meandrach pracy historyka, oraz stać się dowodem na to, że warto podjąć wysiłek aby stworzyć dzieło istotne. Ale to opowieść na inną okazję.

Budowanie Polski Ludowej jest pracą ważną z kilku powodów. Po pierwsze porusza wątek niezwykle ciekawy – pierwsze lata powojenne przedstawione oczami zwykłych ludzi – głównie robotników. Na tle zachodzących przemian zostały ujęte losy tej grupy społecznej, która w myśl pryncypiów komunistycznych miała stanowić awangardę. Książka Kenneya pokazuje na ile populistyczne hasła pokrywały się ze skomplikowaną rzeczywistością.

Oczywiście, temat ten był już eksplorowany przez naszych historyków – mamy świetną pracę Marcina Zaremby, studium Łukasza Kamińskiego dotyczące strajków czy błyskotliwe analizy Jędrzeja Chumińskiego – jednak pamiętajmy, że w momencie gdy Kenney opracowywał ten temat, nie prowadzono zbyt wielu badań poświęconych tym wątkom. Należy zresztą podkreślić, że Autor jasno określił obszar swoich zainteresowań, świadomie rezygnując z niektórych zagadnień:

Motywacją do moich badań była chęć odkrycia autentycznego głosu robotniczego – właśnie dlatego, ów slogan był tak niezbędny w komunistycznej mitologii. Komuniści zawsze się na głos i duszę robotnika powoływali, ale jak ten głos naprawdę brzmiał? Jak naprawdę wyobrażali sobie robotnicy polscy przemiany gospodarcze, społeczne i polityczne po wojnie? A jakie były skutki, jeśli ich wyobrażenia nie mieściły się w planach władzy komunistycznej?

O tym jest ta książka. Nie zamierzałem napisać o wszystkim co się wtedy działo w Polsce. Nie zajmowałem się partyzantką antykomunistyczną ani opozycją polityczną, bo choć istotne to tak różne od dynamiki procesów w zakładach przemysłowych i na ulicach miast. Nie zajmuję się w tej książce problemem tożsamości – klasowej, narodowej, religijnej lub płciowej – w danym społeczeństwem. O tożsamości i dyskursie płci w Polsce Ludowej napisałem kilka tekstów, pisałem również o spięciach narodowych, natomiast w niniejszej książce skoncentrowałem się na konflikcie między klasą robotniczą a władzą komunistyczną (s. 13–14).

REKLAMA

Zapewne dla wielu odbiorców, pominięcie niektórych z problemów ówczesnych wydarzeń będzie zasadniczą wadą tej pracy, jednak bez wątpienia zalety przeważają nad niedociągnięciami. Mocną stroną recenzowanej pozycji jest wyważona i bardzo rozsądna narracja. Autor nie ucieka od trudnych pytań, nie stosuje także prostych schematów. Dokonuje podsumowań, które polemizują z obiegowymi opiniami – komunizm w Polsce został wprowadzony siłą, ale z czasem system powiększał swój kapitał społeczny. Ludzie nierzadko popierali wybrane inicjatywy komunistów, a z czasem zaczęli korzystać z szans stworzonych przez nową rzeczywistość – awans społeczny był dla wielu niepowtarzalną okazją do fundamentalnych zmian. Mnożąc przykłady, Kenney udowadnia, że w Polsce dokonała się zarówno rewolucja odgórna i oddolna. Rewolucja której ton nadawały rzesze robotników, wpływając tym samym na działania władz. Autor prowadząc narrację, pokazuje ewolucję stosunku władz do robotników. W okresie przejmowania rządów, robotników postrzegano jako sojuszników, wspierających wysiłki komunistów. Już dwa lata później, grupa ta zaczęła być postrzegana jako krnąbrna i wymagająca nadzoru. W okresie stalinizmu, zaczęto doceniać spuściznę przemysłowej tradycji i wykorzystywać ją do stabilizacji i rozwoju tej gałęzi gospodarki.

Jako że głównym celem ówczesnych władz było zbudowanie państwa opartego na wzorcach z ZSRR, w którym dominującą rolę miał odgrywać przemysł ciężki powstający w wielkich zakładach zatrudniających rzesze powstającej klasy robotniczej, Autor starał się odpowiedzieć na pytanie: W jaki sposób proces ten przebiegał w Polsce? I czy w całym kraju jednakowo? Do odpowiedzi na to pytanie, posłużyły mu historie robotników z dwóch wielkich miast – Wrocławia i Łodzi. Dlaczego Kenney wybrał akurat te ośrodki? Łódź była głównym miastem robotniczym Polski w XX w., a Wrocław był największym z miast, jakie Polska otrzymała w 1945 r. Miastem pozbawionym „polskości”, miastem, które należało zbudować od nowa. Te dwa skrajne przypadki pozwoliły Autorowi zaobserwować różnice między położeniem robotników w różnych częściach Polski. Dodatkowym atutem pracy, są rozmowy, które Autor przeprowadził ze świadkami historii. Dzięki takim źródłom, narracja wykorzystująca głównie dokumenty wytworzone przez instancje partyjne czy związkowe, została uzupełniona o bardzo ludzkie i poruszające wyznania. Zresztą, Autor, w jednym z wywiadów stwierdził, że w jego książce przeważającym uczuciem towarzyszącym bohaterom było uczucie niepewności. Obraz Polski wyłaniający się z pracy Kenneya jest intrygujący i frapujący – z jednej strony śledzimy losy odradzającego się państwa z wojennej zawieruchy, z drugiej strony towarzyszymy ludziom, którzy zmagają się z poczuciem tymczasowości i braku stabilizacji, którzy czekają na spełnienie głoszonych obietnic, tracąc przy tym niejednokrotnie cierpliwość. Nic więc dziwnego, że zagadnienie strajków żywo zainteresowało Autora.

Podsumowując, praca Padraica Kenneya zasługuje na uwagę i refleksję. Pomimo upływu kilkunastu lat, w trakcie których powstawały kolejne monografie dotyczące wybranych zagadnień z tego okresu, wyniki badań przedstawione przez Autora wciąż pozostają aktualne. Dodatkowo, spojrzenie obcokrajowca na naszą historię, wydaje się być godne poznania i skłania do refleksji nad naszym własnym odbiorem niektórych wydarzeń. Na koniec pozostaje mi jedynie wyrazić nadzieję, że dzięki naszym wydawnictwom będziemy mogli czytać w ojczystym języku kolejne prace, które dla wielu historyków stanowią dużą wartość, a dla szerszego grona czytelników wciąż pozostają niedostępne.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Barbara Kasprzyk
Doktor nauk humanistycznych, muzealniczka, autorka książek i artykułów poświęconych historii Kielecczyzny. W rozprawie doktorskiej badała relacje między przemysłem a rozwojem miast na przykładzie rodzinnego Skarżyska-Kamiennej. Aktualnie pracuje w Muzeum Sztuki w Łodzi.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone