Jerzy Grobicki – bezkompromisowy oficer, który uniknął dołów katyńskich

opublikowano: 2015-09-01 14:48
wolna licencja
poleć artykuł:
Jerzy Grobicki, jeden z wielu oficerów Września 1939 roku, po zakończeniu walk trafił do niewoli sowieckiej. Był jednym z niewielu polskich wojskowych, który ją przeżył.
REKLAMA
Jerzy Grobicki, fotografia z lat 20. (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji, sygn. 1-W-133, domena publiczna).

Jerzy Grobicki urodził się 4 stycznia 1891 r. w majątku Piastów niedaleko Grójca. Był synem Jadwigi i Aleksandra Grobickich. W wieku 18 lat, po zdaniu matury w Krakowie, rozpoczął naukę w Akademii Wojskowej Wiener Neustadt, gdzie w 1912 r. został awansowany na pierwszy stopień oficerski – podporucznika. Podczas I wojny światowej Grobicki służył w armii austro-węgierskiej w 13. Pułku Ułanów, 4. Dywizji Kawalerii i niemieckim 202. Pułku Piechoty. Gdy powstały w 1914 r. Legiony Polskie trafił do II Brygady Legionów Polskich. Po kryzysie przysięgowym w 1917 r. został wcielony do Polnische Wehrmacht. I wojnę światowej zakończył jako pełniący obowiązki dowódcy 13. pułku ułanów w stopniu rotmistrza.

Jerzy Grobicki: w kawalerii i wywiadzie

W listopadzie 1918 r. rtm. J. Grobicki wstąpił do tworzącego się Wojska Polskiego. W czasie walk o zachowanie niepodległości Polski zajmował stanowiska szefa sztabu m.in. 8 i 9. Dywizji Piechoty, Grupy Operacyjnej gen. Stanisława Pruszyńskiego i IV Brygady Kawalerii. 11 maja 1920 r. otrzymał awans na stopień majora ze starszeństwem od 1 czerwca 1919 r.

W toczącej się wojnie polsko-bolszewickiej 15 sierpnia 1920 r. Grobicki będąc szefem sztabu IV Brygady Kawalerii objął stanowisko dowódcy 1. Pułku Szwoleżerów. Od razu po objęciu stanowiska poprowadził pułk w walkach pod Ćwiklinem, które zakończyły się zdobyciem miejscowości. 18 sierpnia 1920 r. niedaleko od stoczonej przez szwoleżerów walki, dowódca 5. Armii gen. Władysław Sikorski odznaczył żołnierzy pułku oraz dowódcę Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy. Major J. Grobicki dowodził pułkiem do końca wojny polsko-bolszewickiej.

W latach 1921-1923 Grobicki był attaché wojskowym w Budapeszcie. Po powrocie ze stolicy Węgier został mianowany zastępcą dowódcy 16. pułku ułanów wielkopolskich, stacjonujących w Bydgoszczy. Od 10 czerwca do 1 września 1924 r. pełnił obowiązki dowódcy pułku. Przez oficerów i ułanów 16. pułku ułanów ppłk J. Grobicki był oceniany jako człowiek szczery, bezpośredni, wymagający w służbie, koleżeński, potrafiący szybko zjednywać sobie podkomendnych. 15 sierpnia 1924 r. podczas Święta Żołnierza mjr J. Grobicki otrzymał awans na podpułkownika.

Podpułkownik J. Grobicki został powołany 15 października 1924 r. na IV kurs doszkolenia w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie. Łącznie w kursie brało udział 71 oficerów, wśród nich m.in. ppłk Józef Beck, ppłk Ludwik Kmicic-Skrzyński i płk Bolesław Wieniawa-Długoszowski. Po jego zakończeniu ppłk J. Grobicki trafił do Generalnego Inspektoratu Kawalerii, gdzie do kwietnia 1926 r. pełnił funkcję oficera do zadań specjalnych.

REKLAMA

Poza codzienną, pochłaniającą dużo czasu pracą służbową w pułkach, Grobicki zajmował się także badaniami nad dziejami polskiej kawalerii. Artykuły publikował na łamach różnych czasopism wojskowych, głównie w „Przeglądzie Kawaleryjskim”, gdzie zazwyczaj zajmował się działaniami wojennymi polskiej kawalerii w 1792 r. W „Przeglądzie” ukazało się jego 10 artykułów, co jest dorobkiem bardzo imponującym. W 1930 r. wydana została przez Wojskowe Biuro Historyczne praca poświęcona bitwie pod Jarosławicami z 21 sierpnia 1914 r. Publikacja doczekała się tłumaczenia na język niemiecki i była poddawana wielu recenzjom w kraju i za granicą.

Oficerowie kawalerii w czasie składania wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza z okazji święta 1. pułku szwoleżerów w 1931 r. Wśród nich płk. Jerzy Grobicki (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji, sygn. 1-W-1362-1, domena publiczna).

Wracając do przedwojennej kariery Grobickiego, to od kwietnia do lipca 1926 r. był on uczestnikiem III Kursu Oficerów Sztabowych Kawalerii, który odbywał w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Po zakończeniu kursu, 31 grudnia 1926 r. został wyznaczony na stanowisko pełniącego obowiązki dowódcy 22. pułku ułanów podkarpackich, stacjonujących w Brodach. Po dwóch latach ppłk J. Grobicki objął samodzielnie stanowisko dowódcy 22. pułku. Jednocześnie pełnił obowiązki dowódcy 6. Samodzielnej Brygady Kawalerii, w skład której wchodziła jego jednostka.

W 1930 r. Grobicki powrócił do Wyższej Szkoły Wojennej na stanowisko kierownika Katedry Taktyki Kawalerii. Podczas pracy w WSWoj. zdarzył się dość dziwny incydent, który mocno zaważył na jego dalszej karierze i uniemożliwił mu zdobycie wyższych stanowisk w wojsku II RP. Prawdopodobnie incydent w Tallinie był zaaranżowany przez Oddział II SG. Pułkownik J. Grobicki został oceniony jako oficer nadający się do pracy wywiadowczej i przeznaczony do wyjazdu do Teheranu, aby zorganizować tam placówkę wywiadowczą na ZSRR. Do Teheranu został wysłany jako kierownik tamtejszego biura handlowego oraz nadzwyczajny korespondent zagraniczny Polskiej Agencji Telegraficznej (dalej PAT). Już w 1932 r. utworzył placówkę wywiadowczą Referatu Wschód o kryptonimie „Nabuchodonozor”. W 1935 r., wobec nacisków radzieckich, został zmuszony do wyjazdu z Persji. W latach 1935–1939 pracował nadal jako nadzwyczajny korespondent zagraniczny PAT w placówkach Oddziału II SG w Stambule, Bejrucie, Atenach i Madrycie. Wobec narastającego zagrożenia ze strony III Rzeszy w 1939 r. rozkazano mu powrócić do kraju.

Pamiętny Wrzesień

W maju 1939 r. płk J. Grobicki został mianowany dowódcą Sieradzkiej Brygady Obrony Narodowej. W sierpniu dowództwo brygady zostało przemianowane w Oddział Wydzielony Nr 2 (dalej OW Nr 2) 10. Dywizji Piechoty. W skład OW Nr 2 poza batalionami obrony narodowej wszedł 1. Pułk Kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza.

REKLAMA

Wybuch wojny zastał płk. J. Grobickiego w dworze w Walichnowach koło Wielunia. W dniach od 2 do 4 września OW Nr 2 pod jego dowództwem prowadził działania opóźniające w celu przejścia na nowe pozycje obronne po linii Lututów-Złoczew-Sieradz.

Działania 10. Dywizji Piechoty i Kresowej Brygady Kawalerii nad Wartą we wrześniu 1939 r. (aut. Lonio17, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International).

Wieczorem 4 września 1939 r. płk J. Grobicki został wyznaczony na stanowisko dowódcy Kresowej Brygady Kawalerii w miejsce płk. Stefana Hanki-Kuleszy. Pułkownik tak opisał moment powierzenia dowództwa: Pierwszym człowiekiem, który mnie tam powitał, był – ku mojemu zdziwieniu – mjr dypl. Leon Kniaziołucki, który mi oznajmił, że będąc oficerem do specjalnych zleceń u gen. Rómmla, przyjechał tu z rozkazem o mojej nominacji na dowódcę Kresowej Brygady Kawalerii. Byłem bardzo zaskoczony, zarówno jak słowami, którymi o mojej dotychczasowej działalności mieli się wyrazić gen. Rómmel i Dindorf-Ankowicz. Po tej nominacji Kresowa BK weszła w skład Grupy Operacyjnej gen. Franciszka Dindorfa-Ankowicza. W dniach od 4 do 6 września 1939 r. brygada prowadziła działania w rejonie rzeki Warty, walcząc m.in. o takie miejscowości jak Rossoszyca, Popów, Szadek czy Lutomiersk.

Następnie Kresowa BK otrzymała rozkaz marszu na Głowno. Poruszała się powoli, bez map. Podczas marszu łączność z brygadą z niewiadomych przyczyn utracił jej dowódca. W Głownie płk J. Grobicki zorientował się, że dowodzi jedynie 22. pułkiem ułanów oraz 13. dywizjonem artylerii konnej. 7 września 1939 r. postanowił udać się przodem, aby odnaleźć gen. F. Dindorfa-Ankowicza w celu uzyskania dalszych rozkazów. Dowodzenie częścią brygady przekazał płk. Władysławowi Płonce. Decyzja ta okazała się błędem, ponieważ Grobicki ponownie utracił kontakt z Kresową BK. Aby otrzymać dalsze rozkazy, udał się zatem do Warszawy. W stolicy zameldował się u gen. Juliusza Rómmla (dowódcy Armii „Warszawa”) i został dowódcą „odcinka Wisły od południowej granicy miasta Warszawy do Maciejowic włącznie”. Dodatkowo wyznaczono miejsce koncentracji oddziałów Kresowej BK w Otwocku, do którego płk J. Grobicki przybył 9 września. Do 11 września dotarła grupa płk. W. Płonki. Tego samego dnia gen. Władysław Anders, dowódca Nowogródzkiej Brygady Kawalerii otrzymał rozkaz od gen. J. Rómmla, aby utworzył Grupę Kawalerii, złożoną z brygad kawalerii: Nowogródzkiej, Wołyńskiej, Kresowej.

Pułkownik Władysław Anders w czasie manewrów na Wołyniu, 1925 r. (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji, sygn. 1-W-949-12, domena publiczna).

Do 20 września 1939 r. oddziały dowodzone przez płk J. Grobickiego dotarły w rejon Wierzchowin, położonych na południe od Chełmna. W ciągu dziewięciu dni przeszły ok. 250 km, tocząc po drodze szereg walk z nieprzyjacielem. Kresowa BK pod względem siły bojowej przedstawiała równowartość dywizjonu kawalerii. Następnego dnia dowódca Grupy Kawalerii, gen. W. Anders rozwiązał brygadę z dniem 22 września, a płk Grobickiego mianował swoim zastępcą.

REKLAMA

24 września nastąpiła kolejna reorganizacja w Grupie gen. W. Andersa. Z resztek Wołyńskiej, Wileńskiej, Kresowej BK i innych oddziałów utworzono kombinowaną brygadę kawalerii o nazwie Kresowa Brygada Kawalerii II pod dowództwem płk. J. Grobickiego. Szefem sztabu został kpt. Zygmunt Janke. Późnym wieczorem Kresowa BK II wyruszyła w kierunku Horyńca, a 26 września ześrodkowała się w rejonie Rogoźno-Siedlisk.

Tego dnia dowódca Kresowej BK II pojechał po rozkazy do miejscowości Dernaki, gdzie miał się znajdować sztab gen. W. Andersa. W godzinach popołudniowych oddziały dowodzone przez płk. J. Grobickiego zostały zaatakowane przez radziecką 99. Dywizję Strzelecką. Przeciwnik przełamał linię obrony w lesie niedaleko wsi Dernaki i wziął do niewoli dowódcę wraz z kilkoma oficerami Kresowej BK II. Ze wspomnień można wyczytać, ze Grobicki był bardzo zmęczony fizycznie i psychicznie. W czasie walk z wojskami sowieckimi w wyniku wybuchu granatu został ranny odłamkiem w prawy łokieć.

W niewoli

Zbrodnia katyńska - mapa (aut. Lonio17, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International).

W dniach od 27 do 28 września poprzez Gródek Jagielloński, Lwów i Winniki, Tarnopol Grobicki dotarł do obozu przejściowego w Wołoczyskach, a następnie do obozu w Putywlu. 1 października znalazł się ostatecznie w obozie specjalnym NKWD w Kozielsku. Posługiwał się tam fałszywym nazwiskiem – Grabicki. Spowodowane to było zapewne przeszłością wywiadowczą Pułkownika. W czasie pobytu w niewoli płk J. Grobicki spisywał wspomnienia wojenne z kampanii 1939 r. oraz z pobytu w radzieckich obozach.

W Kozielsku NKWD zbierało dane o politycznej i zawodowej przeszłości pułkownika. Stosowano również indoktrynację, ale płk J. Grobicki miał poglądy prawicowe. Ową indoktrynację przez cały okres jeniecki wspominał następująco: Bolszewicy od początku prowadzili wśród nas bardzo rozwiniętą propagandę komunistyczną, rozdając różne pisma i gazety rosyjskie, polskie gadzinówki drukowane w Kijowie oraz angielski dziennik komunistyczny „DAILY WORKER” drukowany w Londynie. Szczególnie ten ostatni rozdawany był w dużej ilości egzemplarzy. Jednakże agitacja ta i propaganda nie miały prawie żadnego sukcesu, pomiędzy patriotycznie nastawionych oficerów.

Wiosną 1940 r. rozpoczęła się akcja „rozładowywania” obozów specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie, którą przeżyło 395 polskich oficerów. Pułkownik J. Grobicki nie został zamordowany w Katyniu, ponieważ zainteresowany był nim wywiad NKWD. 29 marca 1940 r. Zarząd do Spraw Jeńców Wojennych otrzymał od 5. Wydziału Głównego Zarządu Bezpieczeństwa Państwowego NKWD listę 24 jeńców. Pod pozycją 14. figurowało nazwisko płk. J. Grobickiego. 5 kwietnia Piotr Soprunienko, naczelniki Zarządu do Spraw Jeńców Wojennych NKWD, nakazał Leonidowi Basztakowowi, naczelnikowi 1 Wydziału Specjalnego NKWD, przesłanie akt jeńców wojennych z obozów kozielskiego, ostaszkowskiego i starobielskiego. Na tej liście pod numerem 1154 znajdowały się również akta płk. J. Grobickiego. Pułkownik odjechał z Kozielska ostatnim transportem. Podobnie jak pozostali ocaleni od zagłady jeńcy został przewieziony najpierw do obozu w Pawliszczew Borze, a następnie do Griazowca.

REKLAMA

W Griazowcu przełożonym polskich oficerów był gen. Jerzy Wołkowicki, najstarszy stopniem oficer. Jego najbliższymi współpracownikami byli płk J. Grobicki oraz mjr Ludwik Domoń. Grupa ta dbała o wewnętrzną dyscyplinę wśród oficerów, a także „walczyła” z radzieckimi władzami obozu o poszanowanie swych praw i o godne traktowanie.

Przez NKWD płk J. Grobicki oceniany był jako oficer posiadający skrajnie reakcyjne poglądy. Według władz radzieckich wraz z grupą skupioną wokół gen. J. Wołkowickiego prowadził aktywną działalność „kontrrewolucyjną” wobec jeńców lojalnie odnoszących się do Związku Radzieckiego, a także prowadził aktywną agitację propagującą ideę odrodzenia „wielkiej Polski od morza do morza" oraz organizował grupy „nacjonalistyczne” wśród podchorążych i poruczników. Działania grupy zakłócały prowadzenie w obozie masowej pracy politycznej. Wobec płk. J. Grobickiego prowadzone było szczegółowe rozpracowanie. NKWD głównie interesowało przedwojenne życie pułkownika oraz losy jego rodziny

Ruiny klasztoru w Griazowcu, na terenie którego znajdował się obóz NKWD dla polskich oficerów (aut. zov_sever, opublikowano na licencji Creative Commons Attribution 3.0 Unported).

Znowu w armii

Po podpisaniu układu Sikorski-Majski 31 lipca 1941 r., w wyniku którego powstała Armia Polska w Związku Sowieckim, Grobicki został zastępcą dowódcy 5. Dywizji Piechoty. Generał W. Anders w następujący sposób argumentował gen. W. Sikorskiemu wyznaczenie go na zastępcę dowódcy 5. DP: Płk dypl. Jerzego Grobickiego wyznaczyłem na zastępcę do gen. Boruty, z tym wyrachowaniem, by tam nauczył się możliwie szybko działania dywizji piechoty. Znam go doskonale, posiada ogromne wartości bojowe, energię i lojalność, ale nie zawsze ma dosyć taktu. Rozmawiałem z nim dłużej na ten temat i sądzę, że go w krótkim czasie urobię. Przy formowaniu nowych dywizji zamierzam zaproponować go na dowódcę jednej z nich. Płk Grobicki swoje stanowisko objął 2 września, po przybyciu do Tatiszczewa, miejsca organizowania Dywizji.

REKLAMA

W Polskich Siłach Zbrojnych Grobicki pełnił wiele stanowisk, ale żadne nie były związane ze służbą w kawalerii. 23 lutego 1942 r. Pułkownik został wyznaczony na stanowisko komendanta Centrum Wyszkolenia Broni i Służb. 21 października 1942 r. nastąpiła reorganizacja w 5. DP, w wyniku której nowym dowódcą Dywizji został gen. Z. Bohusz-Szyszko. Powstały też dwie brygady strzelców o numerach 3 i 4. Dowódcą 3. Brygady Strzelców mianowano płk. J. Grobickiego. Podczas kilkumiesięcznego dowodzenia jednostką zdobył ogromną sympatię swoich żołnierzy. Śpiewali o nim żurawiejki np. „I wesoły i zabawny – to jest nasz Brygadier sławny”. W rozkazie pożegnalnym gen. Z. Bohusz-Szyszko napisał, że mimo trudnych warunków organizowania Brygady, jej dowódca osiągnął wysoki poziom wyszkolenia i ducha żołnierskiego wśród podległych mu żołnierzy.

Orkiestra 5. Dywizji Piechoty w ZSRR (fot. ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, Ministerstwo Informacji i Dokumentacji rządu RP na emigracji, sygn. 21-167, domena publiczna).

Na mocy kolejnej reorganizacji w 5. DP 7 marca 1943 r. J. Grobickiego wyznaczono dowódcą 5. Brygady Strzelców wchodzącej w skład utworzonej 5. Kresowej Dywizji Piechoty. Pułkownik dowodził tym oddziałem jedynie do 15 marca 1943 r., gdy został zastąpiony przez płk. Józefa Gizę. Prawdopodobną przyczyną odwołania płk. J. Grobickiego ze stanowiska był sprzeciw gen. W. Sikorskiego. Grobicki wyraźnie głosił swoje antyradzieckie nastawienie, które nasiliło się po odnalezieniu przez Niemców grobów katyńskich. W czerwcu 1943 r. w Kairze płk Grobicki spotkał się z Naczelnym Wodzem i na znak sprzeciwu odpiął przed nim Krzyż Orderu VM, który został mu nadany w 1920 r. Generał W. Sikorski po tym incydencie obiecał płk. J. Grobickiemu nowe stanowisko.

21 kwietnia 1943 r., w dniu żałoby całej Armii po ujawnieniu masowych grobów polskich oficerów w Katyniu, Grobicki został przeniesiony do dowództwa Armii Polskiej na Wschodzie. Kolejne stanowisko otrzymał z rąk nowego Naczelnego Wodza, gen. K. Sosnkowskiego. W dowództwie Armii był oficerem łącznikowym przy brytyjskim dowództwie we Włoszech. W walkach na Półwyspie Apenińskim w latach 1944–1945 nie brał udziału, ponieważ w tym czasie został wysłany do Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył kurs w Centrum Wyższych Studiów Wojskowych, a następnie wyznaczono go na stanowisko attaché wojskowego przy Ambasadzie RP w Czunkingu w Republice Chińskiej.

Czunking (Chongqing), tymczasowa stolica Republiki Chińskiej w czasie II wojny światowej (domena publiczna).

Po zdemobilizowani PSZ Pułkownik osiadł w Londynie. Wstąpił do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia w Londynie. W grudniu 1949 r. wyjechał do Kanady, gdzie mieszkał do swojej śmierci. Pracował m.in. jako robotnik w różnych fabrykach. Na emigracji Grobicki angażował się społecznie w szeregu organizacji i zrzeszeń kombatanckich. Zmarł 22 września 1972 r. w Toronto w wieku 81 lat.

Bibliografia:

  • Źródła:
  • Armia Polska w ZSRR 1941-1942. Organizacja Armii Polskiej w ZSRR 1941-1942. Wybór źródeł, t. I, wybór i oprac. B. Polak, M. Polak, Leszno 2006.
  • Dokumenty i materiały do historii stosunków polsko-radzieckich, t. VII, Warszawa 1973.
  • Dziennik czynności gen. Władysława Andersa 1941-1945, oprac. B. Polak, Koszalin 1998.
  • Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych Nr 28 z 23 grudnia 1927 roku, Warszawa 1928
  • Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych, Nr 20 z 23 grudnia 1929 roku, Warszawa 1929.
  • Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych, Nr 6 z 23 marca 1932 r., Warszawa 1932.
  • Katyń. Dokumenty zbrodni, oprac. A. Pichoj, t. 2, Warszawa 1998.
  • Katyń. Dokumenty zbrodni, oprac. A. Pichoj, t. 3, Warszawa 2001.
  • Z archiwów sowieckich. Polscy jeńcy wojenni w ZSRR 1939-1941, t. 1, oprac. W. Materski, Warszawa 1990.
  • Opracowania:
  • 5. Kresowa Dywizja Piechoty 1941-1947, red. A. Suchcitza, Londyn 2012.
  • Böhm T., Bataliony Obrony Narodowej w Wielkopolsce w latach 1936-1939 i ich rola w Kampanii Wrześniowej, Poznań 1996.
  • Grobicki J., Bitwa konna pod Jarosławicami, Warszawa 1930.
  • Grobicki J., Fakty katyńskie [w:] Zbrodnia katyńska. Dokumenty i publicystyka, oprac. J. Czmut, Warszawa 1990.
  • Grobicki J., Od Prosny po Wisłę, „Za i Przeciw” 1984, nr 36.
  • Grobicki J., Przebicie się Brygady Kresowej pod Ozorkowem 7 września 1939 r., „Przegląd Kawalerii i Broni Pancernej” 1963, nr 32.
  • Fałdowska M., Obóz jeńców wojennych w Kozielsku (wrzesień – maj 1940), Siedlce 2013.
  • Jaczyński S., Ocaleni od zagłady. Losy oficerów polskich ocalałych z masakry katyńskiej, Warszawa 2012.
  • Jaczyński S., Zagłada oficerów Wojska Polskiego na wschodzie wrzesień 1939 – maj 1940, Warszawa 2006.
  • Karcz J., W. Kryński, Zarys historji wojennej 1-go pułku szwoleżerów Józefa Piłsudskiego, Warszawa 1931.
  • Klatka N., Wieluński wrzesień 1939, Wieluń 2009.
  • Kondracki T., Polskie Organizacje kombatanckie w Wielkiej Brytanii w latach 1945-1948, Warszawa 2007.
  • Kukawski L., Tym J. S., Wójcik T., Kawaleryjska Alma Mater w Grudziądzu 1920-1939. Zarys dziejów, Poznań 2009.
  • Kukawski L., Leżeński C., Oddziały kawalerii II RP, Warszawa 2004.
  • Kunachowicz A., Trzy wojny w siodle. Wspomnienia z lat 1914-1939 legionisty, rotmistrza szwoleżerów, dowódcy 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich i 20. Pułku Ułanów Króla Jana III Sobieskiego, Warszawa 2011.
  • Krasuski S., LXX lat 1918-1988. W 70. rocznicę powstania 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich im. gen. dyw. Gustawa Orlicz-Dreszera, Bydgoszcz 1988.
  • Kryska-Karski T., S. Żurakowski, Generałowie Polski Niepodległej, Warszawa 1991.
  • Machalski T., Ostatnia epopeja. Kawaleria polska w wojnie z bolszewikami w 1920 roku, Warszawa 2014.
  • Majewski M., Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii 1939 roku, Warszawa 2011.
  • Pierwszy Pułk Szwoleżerów Jóżefa Piłsudskiego 1914-1945, red. K. Wasylik, Łomianki 2007.
  • Polskie Siły Zbrojne w II wojnie światowej. Kampanie na Obczyźnie, t. II, cz. 2, Londyn 1975.
  • Romeyko M., Przed i po maju, Warszawa 1983.
  • Rómmel J., Za Honor i Ojczyznę, Warszawa 1958.
  • Stawecki P., Oficerowie dyplomowani wojska Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1997.
  • Wawer Z, Armia generała Władysława Andersa w ZSRR 1941-1942, Warszawa 2012.
  • Wawer Z., Znów w polskim mundurze. Armia Polska w ZSRR sierpień 1941 – marzec 1942, Warszawa 2001.
  • Wielecki H., Wojsko Polskie 1921-1939, Warszawa 1992.
  • Wróblewski J., Armia „Prusy” 1939, Warszawa 1986.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Bartosz Janczak
Absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego. Obecnie doktorant studiów doktoranckich historii oraz student prawa na Uniwersytecie Opolskim. Członek Oddziału Terenowego im. 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich Polskiego Klubu Kawaleryjskiego. Zajmuje się historią wojskowości Polski w latach 1918-1953, głównie dziejami polskiej kawalerii II Rzeczpospolitej, wojskami pancernymi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, biografistyką oficerów II RP oraz polskim podziemiem antykomunistycznym.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone