Ryszard Riedel: legenda polskiego bluesa

opublikowano: 2008-07-30, 13:13 — aktualizowano: 2023-09-16, 05:00
wolna licencja
Ryszard Riedel zmarł 30 lipca 1994 toku w Szpitalu nr 1 w Chorzowie w wyniku niewydolności serca spowodowanej długotrwałym uzależnieniem od heroiny. Wokalista zespołu Dżem był jednym z najlepszych polskich muzyków rockowych przełomu lat 80. i 90.
reklama

Ryszard Riedel to nie jedyna gwiazda polskiej muzyki rockowej. O tym, jakie były początki polskiego rock and rolla przeczytasz w rozmowie z Dariuszem Michalskim

Fotografia Ryśka Riedla autorstwa Jerzego Bierwiaczonka. Wystawiana jest co roku w miejscu pamięci po zmarłym artyście

Ryszard Riedel urodził się 7 września 1956 roku w Chorzowie. Większość życia spędził jednak w Tychach, dokąd przeprowadził się wraz z rodzicami — Janem i Krystyną. Edukację zakończył na 7. klasie szkoły podstawowej. Od młodzieńczych lat interesował się muzyką i rysunkiem.

W 1973 roku związał się z tyską grupą muzyczną Jam. Do 1980 roku działalność zespołu była czysto amatorska. Później, już jako Dżem, grupa wystąpiła na I Ogólnopolskim Przeglądzie Muzyki Młodej Generacji w Jarocinie, zajmując II miejsce, ale zdobywając sympatię publiczności. Kolejne festiwale przynosiły coraz większą sławę. Doceniano szczególnie ogromną charyzmę i specyficzny głos Riedla, wzbogacony charakterystyczną manierą.

W 1981 roku zespół Dżem wystąpił w spektaklu muzycznym Katarzyny Gartner pt. „Pozłacany warkocz”, gdzie wykonywał piosenki śląskie w aranżacji bluesowej (a wśród nich „Puść mnie matko do powstania” oraz „Gizd”). Spektakl został zarejestrowany przez telewizję, co pozwoliło Dżemowi na zdobycie jeszcze większej popularności, a jak twierdzą niektórzy, było jedną z dróg do wydania pierwszej płyty.

W 1982 roku powstał pierwszy singiel „Paw/Whisky”, a w 1984 „Dzień w którym pękło niebo/Lunatycy”. W 1985 roku powstał pierwszy longplay „Cegła”, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem i przyniósł wiele znanych przebojów takich jak „Oh! Słodka”, „Jesiony” czy wreszcie „Czerwony jak cegła”.

W cieniu sukcesów zespołu miał miejsce dramat Ryśka Riedla, który pogrążał się w uzależnieniu od narkotyków. Przygoda z heroiną miała się rozpocząć już w 1977 roku w parku w Tychach Paprocanach. Kolejne lata pogłębiały chorobę, z której Riedel zdawał sobie coraz bardziej sprawę, czego wyraz dawał w swoich piosenkach („Niewinny” cz. I i II, „Uwierz Mirando”). Wszelkie próby wyjścia z nałogu kończyły się jednak porażką. Uzależnienie zaczynało odbijać się na jego karierze muzycznej, nie tylko w sferze tekstów. Coraz częściej powodowało opuszczanie koncertów czy niedyspozycję. Dramat przeżywała również jego rodzina – żona Gola (zmarła w maju 2007), syn Sebastian (obecnie wokalista zespołu Cree) oraz córka Karolina.

Festiwal Muzyczny Ku Przestrodze im. Ryśka Riedla (foto. Sebastian Adamkiewicz)

Jak wspomina jednak Beno Otręba, gitarzysta Dżemu, Riedel na co dzień był człowiekiem niezwykle pogodnym i towarzyskim, dalekim od stereotypowej wizji zamkniętego w sobie samotnika.

reklama
POLECAMY

Zapisz się za darmo do naszego cotygodniowego newslettera!

Mimo problemów wokalisty, Dżem odnosił kolejne sukcesy, a jak wspominał sam Riedel, na koncerty przychodziło niejednokrotnie 10 — 15 tysięcy ludzi, których witał niezapomnianym „Sie macie ludzie”, a żegnał „Zostańcie z Bogiem”. Niewątpliwym sukcesem muzycznym była płyta „Detox” nagrana na początku lat 90. Jest to zarazem pierwsza płyta nagrana przez Spółkę Cywilną „Dżem”.

W 1992 roku odbył się koncert urodzinowy w katowickim Spodku, który był wielkim sukcesem Dżemu i Ryśka Riedla. Został on zarejestrowany na płycie „Wehikuł czasu — Spodek 92”. Stan zdrowia Ryśka pogarszał się jednak z dnia na dzień.

Grób Ryśka Riedla (fot. Sebastian Adamkiewicz)

W marcu 1994 roku zagrał w Krakowie ostatni koncert z Dżemem. Chcąc zmobilizować Ryśka do leczenia, Dżem zawiesił z nim współpracę, a nawet ogłosił konkurs na nowego wokalistę. W lipcu Riedel w ciężkim stanie odwieziony został do szpitala w Chorzowie, gdzie przebywał na nowym oddziale detoksykacyjnym. Zmarł 30 lipca w wyniku niewydolności serca. Jego ciało pochowane zostało na Cmentarzu Tyskim w Wartogłowcu.

Rysiek Riedel po śmierci stał się jedną z ikon polskiego rocka. Wspaniały głos, proste, ale jednocześnie charakterystyczne i ciekawe teksty piosenek, tajemnicza osobowość wzbudzają do dziś ciekawość nowych pokoleń fanów rocka. Riedel jest jednym z symboli polskiego boomu rocka jaki przypadł na lata 80. i wydarzeń z tym związanych, takich jak: festiwal w Jarocinie czy Rawa Blues. Jego piosenki kształtowały pokolenie przełomu ustrojowego w Polsce. Nie bez znaczenia dla legendy Ryśka jest jego nieudana walka z nałogiem.

O Ryszardzie Riedlu powstało wiele artykułów, programów telewizyjnych oraz kilka ciekawych pozycji książkowych, na czele z biografią „Rysiek” pióra Jana Skaradzińskiego. O życiu wokalisty Dżemu opowiadają również filmy dokumentalne „Sen o victorii”, „Sie macie ludzie” oraz film fabularny oparty na biografii Riedla – „Skazany na bluesa” w reżyserii Jana Kidawy Błońskiego.

(fot. S. Adamkiewicz).

Od 1999 roku w tyskich Paprocanach, co roku w okolicach rocznicy śmierci wokalisty Dżemu, odbywa się Festiwal Muzyczny Ku Przestrodze im. Ryśka Riedla, którego jednym z celów jest propagowanie życia bez narkotyków. W tych dniach przypomina się bardzo często słowa wypowiedziane przez Riedla w jednym z nieemitowanych wywiadów (zarejestrowanym 14 sierpnia 1992 roku), w którym mówił: Chciałbym ostrzec wszystkich przed jakimikolwiek używkami, bo te zabawki raczej źle się kończą, wszystkim odradzam zabawy w te rzeczy. Młodzież powinna być piękna i zdrowa.

Tekst zredagował: Kamil Janicki

reklama
Komentarze
o autorze
Sebastian Adamkiewicz
Publicysta portalu „Histmag.org”, doktor nauk humanistycznych, asystent w dziale historycznym Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, współpracownik Dziecięcego Uniwersytetu Ciekawej Historii współzałożyciel i członek zarządu Fundacji Nauk Humanistycznych. Zajmuje się badaniem dziejów staropolskiego parlamentaryzmu oraz kultury i życia elit politycznych w XVI wieku. Interesuje się również zagadnieniami związanymi z dydaktyką historii, miejscem „przeszłości” w życiu społecznym, kulturze i polityce oraz dziejami propagandy. Miłośnik literatury faktu, podróży i dobrego dominikańskiego kaznodziejstwa. Współpracuje - lub współpracował - z portalem onet.pl, czasdzieci.pl, novinka.pl, miesięcznikiem "Uważam Rze Historia".

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone