Recenzje
Katherine Ashenburg – „Historia brudu” – recenzja i ocena
Natknąwszy się przypadkiem w księgarni na książkę zatytułowaną „Historia brudu” od razu przypomniałam sobie sam początek „Pachnidła” Süskinda – o tym, że w XVIII wieku _miasta wypełniał wprost niewyobrażalny dla nas, ludzi nowoczesnych smród._ Myśl ta wywołała szereg dalszych wyobrażeń: jak ludzie wytrzymywali wzajemne towarzystwo myjąc się raz do roku, jak musiały pachnieć ulice, na które kilka razy dziennie wylewano nocniki, wreszcie, skąd się wzięła w społeczeństwie, i to we wszystkich jego warstwach, ta paniczna obawa przed kąpielą? Co sprawiło, że z tego strachu przed czystością nagle znaleźliśmy się w epoce ekstremalnego lęku przed brudem? Mając te wszystkie pytania w głowie sięgnęłam po książkę Pani Ashenburg, chcąc znaleźć w niej choć część odpowiedzi. Znalazłam je, i jeszcze dużo, dużo więcej.